Somua S35 (Heller 81134) 1/35

[Marcin_Matejko]

Fajny tank, taki jakiś ładny ciekawy w porównaniu do niemieckiej nudy
I robota fajnie idzie

[siostro25]

Robi wrażenie, z przyjemnością się patrzy .

[Jamat]

Kolejna porcja zdjęć.

Wyciąłem w kadłubie trzy otwory pod wizjery. Przy pomocy drutu miedzianego zacząłem tworzyć rynienki otaczające włazy.


Kadłub Somua jest nietypowy, gdyż składał się z trzech odlewanych elementów, które następnie były łączone między sobą przy pomocy śrub. To co dał Heller ściąłem i przykleiłem nowe ze specjalnie zakupionej na tą okazje wybijarki. Dodałem także niewielkie boczne błotniki zrobione z polistyrenu 0,25mm.


Stare osłony boczne wózków jezdnych.


Nowe osłony.


Wygląd całości.

[Korowiow]

Kolejna porcja zdjęć.

Wyciąłem w kadłubie trzy otwory pod wizjery. Przy pomocy drutu miedzianego zacząłem tworzyć rynienki otaczające włazy.

Coś poszło nie tak. Miał być czołg a masz batyskaf.

[Paweł Leszczyński]

Coś poszło nie tak. Miał być czołg a masz batyskaf.

W końcu Francuzi byli w tym pionierami, patrz Jacques-Yves Cousteau

Świetnie poprawiasz tego cudaka, piękny w swojej brzydocie.

[Jamat]

Witam, walka trwa nadal. Rynienki przy włazach skończone i postawiłem skurczybyka na nogach.


Pora na włazy, na które przykleiłem przestrzenie kalki Archera. Dorobiłem nowe zawiasy.


Trochę poprawiłem osłonę układu transmisji.


I taki małe porównanie z Marderem.

[Sherman]

Bardzo ładnie wygląda mimo że, to brzydal.

[Marcin_Matejko]

Fajnie idzie ci ta robota, lubię takie tematy gdzie widać inwencje własną autora

[Jamat]

Czas na układ napinający gąsienice.

Tak wygląda to w egzemplarzu muzealnym.


Tak to widzi Heller.


Tak wyglądają moje małe przeróbki.




Po zamontowaniu elementów. Dodatkowo utworzyłem ślady po łączeniu formy na pancerzu.


Boczny wizjer kierowcy.


Wygląd całości.

[Jendrass]

Lubię podglądać wątki, które rozpoczynają się do całkowitej przebudowy bazowego modelu
Skala przeróbek robi wrażenie, ale najbardziej zazdroszczę Ci czystości warsztatu - u mnie zawsze coś się gdzieś przyklei, wyjdzie krzywo, zostanie ślad albo paluchy etc.
Kibicuję.

[ewpiga]

.. u mnie zawsze coś się gdzieś przyklei, wyjdzie krzywo, zostanie ślad albo paluchy...

Krzywo to raczej mnie się zdarza często posklejać
Nie przesadzaj, twoje modele są powalające, pięknie z detalowane.. jak w przypadku tego pojazdu tu i tam jest na co popatrzeć. Warsztat wspaniały.

[Andrzej Godlewski]

Dużo pracy ,ale chyba się opłaca ,już widać że to Somua a nie coś koło tego .
Widzę że nity to kuleczki cynowe ,a i miał bym pytanie jaka technologia obsadzania jest tychże .

[Jamat]

u mnie zawsze coś się gdzieś przyklei, wyjdzie krzywo, zostanie ślad albo paluchy etc.

Dziwne ja mam wrażenie, że co druga pierdółka jest krzywo.

Widzę że nity to kuleczki cynowe ,a i miał bym pytanie jaka technologia obsadzania jest tychże .

Kulki są wymiaru 0,75, więc wiercę otwór 0,7 na wylot tworzywa. Po nałożeniu kulki do dziurki od spodu zalewam CA a na sam koniec zabezpieczam rozcieńczonym lakierem o MM.

[Korowiow]

Świetnie to wygląda.

[Mariusz 72]

Fajna relacja. Jest na co popatrzeć. Trzymam kciuki.