Witam,
na forum zarejestrowalem sie jakis spory czas temu, aczkolwiek do tej pory generalnie czerpalem stad glownie wiedze i to mi starczalo, jest to moj jakos 5ty rozpoczety model, i mam nadzieje go ukonczyc bez wiekszych wpadek:) do tej pory udalo mi sie skonczyc jeepa willy'sa tamiyi (szalu nie ma, ale chyba ujdze)
jak w tytule pracuje wlasnie nad m3 half trackiem,
caly zestaw skladac sie bedzie z w/w half tracka, wszelakich gratow z firmy legend, dodatkowych plastikowych z tamiyi + figurek tez z tamiyi
do wczoraj mialem jeszcze ze 4 pytania, na jedno udalo mi sie znalesc samemu odpowiedz (z czym najlepiej mieszac model color vallejo pod pedzel - wyszlo mi ze z wódką:))
z aktualnych pytan jezeli ktos bylby wstanie doradzic to:
1. decale,
caly czas mam z nimi problem, o ile na masce, na grillu z przodu i na klapie z tylu wyszly mi praktycznie bez widocznego "filmu", to oznaczenia boczne maja perfidnie widoczny film, i zastanawiam sie co robie zle, mimo ze wszystkie dekale robilem tak samo czyli:
-malowane mr hobby color olive drab zmieszane z jakmis jasnymi kolorami coby za ciemno nie bylo
-na pomalowany model wrzucam mr.color gx 100 super clear
- na to kleje kalki uzywajac glownie mr mark softer neo, mam jeszcze mr mark setter neo, ale to chyba tylko poprostu ma lepiej trzymac kalki zgaduje
no i na tym etapie czasem krawedzie filmu sa lepiej widoczne, czasem gorzej, nie wiem od czego to zalezy, fakt ze sporo czasu spedzilem na masce wylewajac sporo tego settera i ubijajac patyczkami do uszu, ale podobnie zrobilem na napisach m-11
-nastepny krok to na wyschniete kalki wrzucilem ponownie mr .color gx 100 w nadziei ze film troche zniknie.. wylazl jeszzce bardziej na bokach:))
da sie cos z tym jeszcze zrobic? wiem ze podczas ogolnego brudzenia sporo zniknie , plus jest taki ze pakunki na blotnikach zaslaniaja cale napisy, a m-11 tez zniknie praktycznie za gratami na burtach, ale wolalbym wiedziec na przyszlosc
2. pytanie drugie: malowanie bambetli.
sporo przegladalem do tej pory sieci, niestety nieznalazlem nigdzie zadnego dobrego tutorialu na temat malowania roznorakich pakunkow, i innych drobiazgow typu siekiery, lopaty, itp itp, wszystko sie skupia na weatheringu i brudzeniu
wiec poki co eksperymentuje sobie z roznymi rzeczami, raz lepiej raz gorzej..
3. malowanie figurek, w sumie narazie malo wazne bo to zostawiam sobie na koniec, i pewnie jest mocno powiazane z malowaniem bambetli
wersja w sumie zadna, bo pomieszalem cociekawsze elementy wedle wlasnego uznania, to samo tyczy sie kalkomani, robie jak mi tam sie najbardziej podoba
ps. za wszystkie farfocle z gory przepraszam, ciezko sie maluje z kotem na kolanach