myszoskoczek napisał(a):Miazga!
Cokolwiek ma znaczyć "Miazga!" - Dzięki!
myszoskoczek napisał(a):Miazga!
rotpol13 napisał(a):Kawa się wylała na podłogę, czy może to błoto z lotnikowca?
GUDMUNDUR napisał(a):Tak "pacze" na żywice i zastanawiam się co to za kłopot był dla Airesa zrobić boki kabiny razem z odwzorowaniem blach zewnętrznych ?
Tak żeby dopasować to trzeba skrobać plastikowe , pudełkowe burty do grubości "bez grubości" . Według mnie łatwiej jest wyciąć kawałek burty , wstawić element z żywicy i już jest elegancko . A żywicy jako materiału nic względem kosztów Aires by nie stracił .
Jedynie co mi przychodzi do głowy to , że nie mogą utrzymać wymiarów swoich wyrobów . A w środku to "niech tam Dorotka się męczy" . Jak już kupił to i tak nie zareklamuje .
Dorotka napisał(a):Ja tę "budowę" traktuję mocno lightowo
luck1985 napisał(a):Moja F-14 zostanie tam gdzie leży albo ja sprzedam.... z czym do ludzi
Nie można tak prosto z pudła?
potez napisał(a):Kurcze widze na powiększeniach, że tą kocią kabinę robił ten sam majster co F-16 strugał
Powrót do Lotnictwo - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości