FORD '32 3-window Coupe Revell 1:25

[Adas']

Z drugiej strony przewód paliwowy idzie od pompy do gaźnika. Masz rację: powinien iść najkrótszą drogą omijając jednak miejsca, które mogą być gorące.
Pozostał do zamontowania odcinek przewodu z filtrem paliwa (w przygotowaniu) między pompą, a tym przewodem z okolic serwa.

Nie chodzi o to, Przewod paliwowy jest od baka po miejsce gdzie jest blisko pompy zawsze metalowy. Wtedy kawalek gumowego (bo silnik wibruje) do pompy, a od tamtad do gaznika. Ale u ciebie podlaczyles go w tyle, a w wybranym przez ciebie rozwiazaniu powinien byc (ZAWSZE) w przedzie. Z glowy znam jeden gaznik gdzie paliwo podlaczane jest z przodu ale od prawej...

Tu jeden z prostszych gaznikow. Z grubsza wszystkie wygladaja tak samo.



Zlota rurka, gruba. To paliwo. Plastikowa zlaczka to odpowietrzenie komory plywaka, w tyle to do goracej wody (ssanie), a maly zloty przy podstawie gaznika to podcisnienie...

[Coppercat]

OK. Pewnie masz rację
Dam radę przełożyć ten przewód na przód gaźnika
Z tego co piszesz, to zasada instalacji paliwowej jest podobna do hamulcowej: po ramie na sztywnych rurkach, a przy przejściu z ramy do silnika na miękkim przewodzie.
Gaźnik w modelu pozostał zestawowy (poza kilkoma otworami i króćcem do przewodu paliwowego).
W dokumentacji mam dwie fotki, które nieźle pasują do mojego gaźnika:





Myślisz, że na ramie powinienem zmienić tą złotą rurkę na drucik (srebrzonkę) ???
Trochę było by szkoda, bo się namęczyłem przy "zapuszczaniu" bezbarwnego wężyka żółtym clear'em

[Coppercat]

Krótko i na temat:
mam wszystko do montażu przedniego zawieszenia



Teleskopy mają możliwość obrotu (zmiana kąta między wspornikiem) oraz zmiany długości. Będzie to pomocne przy ustawianiu zawieszenia.

Niestety przygotowania do wyjazdu do Jaworzna, a potem do Łasku spowolnią mocno prace nad modelem
Ale po tych dwóch imprezach rozpocznie się finisz

[Coppercat]

Rozpocząłem montaż przedniego zawieszenia.
Nie jest to zadanie proste
Trzeba wszystko spasować, auto musi stać równo na wszystkich kołach, musi być zachowana zbieżność i geometria itd.
Elementów sporo. Ze względu na zastosowane przeróbki średnio to do siebie pasuje
Tak to wygląda na dziś.
Teleskopy wiszą sobie jeszcze luźno.



Zoom:



Poprawiam kolejny element zawieszenia: drążki układu kierowniczego. Polistyrenowe pręciki wyginały się więc zastępuję je stalowymi rureczkami (wenflon, rurka 0.8 mm).
Na fotce: u góry oryginalny drążek, a na dole podmieniony na stalowy.

[Coppercat]

Złożyłem przednie zawieszenie i układ kierowniczy
Tylko fotki, bez opisu:

[Coppercat]

Dłubaniny ciąg dalszy.
Dokończyłem układ paliwowy. Przewód od pompy do gaźnika przełożyłem na przód gaźnika. Dodałem przewód paliwowy z filtrem paliwa od pompy do okolic serwa hamulca.





Podłączyłem przewody hamulcowe od zacisków do złączek na ramie. Teraz wygląda to tak:






W ten sposób skończyłem z grubsza podwozie mojego Ford'a



Model jest cały popaprany od ciągłego obracania w paluchach. Będzie sporo pracy przy retuszu powycieranych progów itp.

Biorę się za budę. Tam dopiero będzie jazda ....

[Coppercat]

Dla podtrzymania wątku:
szykuję zawiasy do bocznych osłon maski silnika.
Wykorzystam zawiasy ABER'a.



I jeszcze mały off-top.
Zrobiłem stolik i krzesło w 1:24. Drzewniane. Doozy Modelwork.
Planuję kiedyś zrobić dioramę - przed francuską kawiarnią. Dla mojej Reni

[Coppercat]

Próbuję ogarnąć wnętrze.
Zająłem się tapicerką drzwi.
Narazie wygląda to surowo i kostropato, ale prace trwają.
Przygotowałem sobie wcześniej klamki otwierania drzwi i gałki podnoszenia szyb.
I tu ...... zonk
Nie zwróciłem na to wcześniej uwagi, a wszystkie klamki/gałki są "lewe" (a może "prawe" ?)
Kiszka, do wymiany. Już szykuję coś na wymianę.
Na szczęście moja natura chomika się na coś przydała: miałem zestaw MCG z pierdółkami do wnętrza hot-rod'a.

Kiszkowate gałki wyglądają tak:

[Coppercat]

Wrzucam parę fotek dla odświeżenia tematu.

Utknąłem przy szczególikach, detalach i temu podobnych pierdołach
Są to głównie elementy wnętrza (ale nie tylko).
Zrobiłem już: lusterko wsteczne (kabina), kolejną wersję drążka zmiany biegów, kluczyki (ważna rzecz ), klamki, korbki itp. Mam też zawiasy pokryw bocznych silnika, zawiasy klapy bagażnika, światła tylne, korki wlewu paliwa, przewody chłodzące silnika itd, itd.



Podbiłem troszkę kolor czerwony, żeby było widać rameczkę lusterka wstecznego. Spędziłem nad nią pół dnia



Wykombinowałem też szyby (tylko przód i tył). Zrobiłem je na bazie folii do laminowania i folii do przyciemniania szyb od Marak'a. Zestawowe szyby do niczego się nie nadają - są grube i całe w "zaciekach" jak popatrzeć pod światło.



Na fotce wyglądają na mocno ciemne, ale w rzeczywistości tak nie jest.

Pracuję też nad boczkami tapicerki.



Jak się uporam z tymi popierdółkami, zostanie montaż wszystkiego do kupy. Buda schnie po ostatniej warstwie koloru bazowego.

[Coppercat]

Kilka fotek ze stołu warsztatowego.
Zrobiłem przednie oświetlenie i parę innych dupereli.
Złożone "na sucho".











I tyle....

[Coppercat]

Po Modelikarzu zrobiłem przymiarkę wypolerowanej budy do podwozia.
Detale (tylne światła, tablica rejestracyjna itp.) przylepione na patafix'a.
Drzwi na wcisk, bez zawiasów.
Całość "wypalcowana" przy montażu.
Napiszcie proszę, czy będzie to miało sens, czy może coś zmienić ?
Z tyłu dałem klasyczne światła na błotnikach i dołożyłem prostokątne na budzie pod bagażnikiem.

Buda polerowana pastami Gravity (klapa bagażnika dodatkowo potraktowana woskiem tejże firmy).
Trudno było zrobić sensowne foty, bo kolor wredny i odblaski okrutne.

Dość gadania. Fotki:

[piotr dmitruk]

Mi się bardzo podoba!

[Coppercat]

Powolutku do przodu.
Próbuję składać model do kupy. Idzie bardzo ciężko, bo zachciało mi się przeróbek
Wstawiłem szyby i szykuję bagażnik. Są już zawiasy (surowe, ale działają).
Zrobiłem tapicerkę wewnątrz bagażnika (welur samoprzylepny z Castoramy). Zastanawiam się czy dawać siłowniki klapy, bo zawiasy dość ciężko chodzą i są w stanie utrzymać klapę w pozycji otwartej. Jak się dotrą może być kłopot, bo kalpa będzie opadać.
Foty:









cdn

[karambolis8]

Ten welur samoprzylepny z Castoramy to jak wygląda jakbym go szukał w sklepie? Nie jest to przypadkiem ten filc pod meble?

[Coppercat]

Welur jest na stoisku z okleinami. W rokach ok. 0.5 m na chyba 1.5 m. Rolka kosztuje ok. 25-28 zł.
Mnie się udało namówić obsługę stoiska do odcięcia kawałków po 0.5 m z każdego koloru. No prawie każdego, bo czerwieni mi nie chcieli odciąć
Z tego, co się orientuję jest czarny, czerwony, zielony i taki jasny brąz jak na fotkach powyżej.
W stosunku do filcu jest to kilka razy cieńsze i nie wyłażą "kłaczki". Czyli się nie filcuje, jak mawiała moja Babcia.