Czołem Modelarskiej Braci!
Po zmaganiach z
Arado (do którego trochę straciłem serce) postanowiłem zmierzyć się z budową od całkowitych podstaw. Zainspirowała mnie świetna relacja z budowy
Hawker Hurricane ( Śledzę ją z zapartym tchem
). Po kilku krzyżackich maszynach (Fw190F 1:32 oraz Bf109G-6 1:32 - ciągle niewykończone zapewne też kiedyś popełnię relację z ich budowy) postanowiłem zrobić coś z rodzimych stron.W domowych zbiorach znalazłem plany modelarskie dwóch samolotów. Pierwszy to Bartel BM-6 - śmieszny samolot z jednakowym górnym i dolnym płatem oraz PWS-26. Wybór padł na ten drugi ze względu na lepszą dostępność dokumentacji oraz możliwość "dotknięcia" historii (jeden egzemplarz jest na wystawie Muzeum Lotnictwa w Krakowie - Historie "podotykałem" ale niestety tylko w śmigło
). Ciągle poszukuję monografii Krzysztofa Mroczkowskiego - może ktoś ma na sprzedaż?
Model będzie oczywiście w wersji "nude"
Co poczyniłem do chwili obecnej:
- prace rozpoczęte standardowo od ramy:
- zaczepy naciągów oraz same naciągi:
- nitowania i śruby:
- cała rama wstępnie zespawana:
- tak się robił zbiornik paliwa:
w tle widać wzornik dla ramy- rama i zbiornik paliwa wstępnie pomalowane + górna "sklejkowa obudowa"
- wstępnie zrobiłem też fotele (pilota i ucznia)
Zrobione mam też jedno z dolnych skrzydeł ale niestety niefotografowane (wkrótce będzie). Sen z powiek spędza mi budowa silnika. PWS miał silnik Avia-Wright Whirlwind J5. Niestety nigdzie nie znalazłem gotowca a wszelkie próby wykonania cylindrów na własną rękę kończą się katastrofą. Może szanowni koledzy wesprą mnie jakimiś pomysłami. Obecnie pracuję nad bocznym oprofilowaniem kadłuba, którego efektami zapewne niebawem się pochwalę