Budując model samolotu, szczególnie z okresu pionierskiego lub z czasu Pierwszej Wojny Światowej, wielu modelarzy ma kłopot w odwzorowaniem wyglądu drewnianych słojów na śmigłach. Jest to o tyle trudne, że słoje układały się w bardzo charakterystyczny sposób i odwzorowanie tego tak, aby wyglądało realistycznie na małym elemencie jest dosyć kłopotliwe. Rozwiązaniem problemu jest wykonanie modelu śmigła z materiału, z którego wykonane również było prawdziwe śmigło - z drewna.

Sklejam ze sobą 3-4 kawałki sklejki w zależności od grubości śmigła. Do klejenia używam dwuskładnikowej żywicy epoksydowej o czasie utwardzania 24, dzięki czemu mam gwarancję, że poszczególne kawałki sklejki zostaną solidnie nasączone. Smaruję dokładnie i obficie sklejkę i pożłożeniu kilkuwarstwowej "kanapki"  ściskam solidnie ściskami lub dociskam poramidą z książek i pozostawiam do całkowitego utwardzenia. Dosyć istotne jest, aby żywica pod naciskiem wypłynęła spomiędzy warstw sklejki. Zastosowanie żywicy epoksydowej jako kleju zagwarantuje, że podczas piłowania cienkich krawędzi spływu śmigła pozostaną one ostre i niewyszczerbione.
Po całkowitym utwardzeniu się żywicy naklejam papierowy szablon z widokiem śmigła os czoła, który posłuży mi za wzór do wycięcia kształtu śmigła. 

Do zgrubnego wycięcia kształtu śmigła w używam piłki włosowe, a dokładne dopasowanie do szablonu wykonuję przy pomocy pilników iglaków.

Do wyprofilowania łopaty śmigła używam nożyka modelarskiego. Można też skorzystać z wysokoobrotowej frezarki typu Dremel z odpowiednim frezem, jednak ryzyko uszkodzenia obrabianego śmigła będzie znacznie większe. Podczas tych operacji warto materiał zdejmować cienkimi warstwami,  od czasu do czasu przyglądać się jak rozkładają się słoje na prawdziwym śmigle i starać się tak zbierać materiał,  aby ten przebieg słojów odwzorować.

Po obróbce nożykiem modelarskim dokładną obróbkę i wyprofilowanie łopaty śmigła wykonuję już przy pomocy pilników iglaków i kawałków papieru ściernego o rosnącej gradacji.

W zależności od grubości sklejki oraz od grubości warstw, z których wykonano sklejkę śmigło może różnić się wyglądem. W rzeczywistości śmigła były wykonywane z 9-11 warstw drewna. 

 Ostatnią czynnością jest pomalowanie śmigła. Używam do tego farb transparentnych orange i smoke. W zależności od ilości warstw można uzyskać różny kolor śmigła.Poza farbami transparentnymi pokrywam śmigło jeszcze kilkoma warstwami lakieru bezbarwnego szlifując delikatnie po każdej warstwie. dzięki temu powierzchnia łopat śmigła jest gładka, satynowa.

Tak prezentuje się śmigło zamontowane w gotowym modelu.

Podyskutujmy o tym na forum !