Wytarcia powierzchni lakierów różnią się od odprysków i innych uszkodzeń które mają z reguły ostre krawędzie ubytków. Wytarcia charakteryzują się płynnym przejściem a powstają najczęściej w miejscach poruszania się pilota i obsługi.
Proponuję zastosować maskol:
1) Na powierzchnię pomalowaną metalizerem ( w przypadku metalizerów do polerowania należny powierzchnie zabezpieczyć sealerem a innych "delikatnych" np. sidoluxem)
2) nakładamy maskol (małe elementy, te które mają być finalnie widoczne jako "goła blacha").
3) Malujemy teraz cienką, prześwitującą warstwę kolorem kamuflażu.
4) Nakładamy kolejną warstwę maskolu o większym rozmiarze
5) i ponowna cienka warstwa kamuflażu. Ilość takich warstw - dowolna.
Oczywiście ostatnia warstwa kamuflażu ma być takiej grubości aby zgadzało się to z resztą płatowca.
Przykład (Spitfire):
Samoloty spitfire pokrywane były podkładem w kolorze srebrnym. Nie ma tu więc znaczenia co widzimy - "gołą blachę" czy podkład. W przypadku samolotów np. amerykańskich należy zamiast pierwszej warstwy kamuflażu (po pierwszym pokryciu maskolem) położyć właściwy lakier podkładowy (wspomniane tu samoloty amerykańskie WWII to np. szary podkładowy lub żółcień chromianowa).
------------------------------------------------------------------------------
mamy na forum "etatowego drapacza". Może właśnie Gujos pociągnie temat dalej...