Ki-84 Hasegawa 1-72

[spiton]

Wiem ,że jeszcze tej dodatkowej sekundy dobrego wrażenia nie uzyskałem, ale walczę !! ,-))

[Jaho63]

Spiton kombinuj bracie, bo jestem ciekaw, co z tego Japsa wyciśniesz a dokładniej to jak te wytarcia farby się skończą
Czekam!

[spiton]

Wrzucę fotki z fabryki, a pewnie jutro zrobię galerię ,-))
Dzięki za doping ;-))



Pozdrawiam

[erkamo]

Wyszło całkiem fajnie. Jestem pod wrażeniem.
Ale ktoby pomyślał, że Japończycy to takie niechluje i brudasy, no nie?

[spiton]

Nie stosowali podkładów pod lakier;-)))) Ale dzięki temu jest zabawa.

[lejgo_inc]

Nieźle wyszło to podziabanie srebrnego/aluminiowego czymś ciemniejszym, widoczne na skrzydłach. Wygląda to na faktycznie wymęczone aluminium, nie takie które "wyszło prosto z fabryki i ktoś potem nierówno naciapał farbę". Tak samo dobrze wyglądają końcówki skrzydeł, z tymi kierunkowo układającymi się odpryskami. Trudno mi ocenić na ile ma to pokrycie w faktach, ale wygląda to po prostu dobrze i przekonywująco.
Kadłub wygląda ok, ale brakuje mu tej głębi która ci się udała na skrzydłach.
Usterzenie poziome - jeszcze chyba będziesz coś z nim robił? ;)

[Kuba P.]

Hayate to był niesamowity samolot! :-)))))
Najbardziej podobają mi się płócienne powierzchnie sterowe! :-)))))

:-)))))))

[spiton]

Hayate to był niesamowity samolot! :-)))))
Najbardziej podobają mi się płócienne powierzchnie sterowe! :-)))))

:-)))))))

Model jest jeszcze nieskończony, i stery będą jeszcze poprawiane.
Ale uwaga oczywiście celna ,-))

[Rumcajs]

Narazie co mogę o modelu napisać, to że, stan powłok malarskich przypomina samoloty które stały na lotniskach polowych kilka lat po zakończeniu wojny. Co więcej, masz strasznie "zmęczone" hinomaru, wątpliwe by w samolocie bojowym Japończycy dopuścili do takiego stanu oznaczenia narodowe samolotu będącego własnością "Boskiego Cesarza".
Większość zdjęć, na których widać mocno skorodowane powłoki malarskie zostało zrobione kilka lat po wojnie - kiedyś była na ten temat dyskusja na jednym z czeskim forów.
Tak w ogóle, to nie wiem, czy ten samolot nie powinien mieć na górnych powierzchniach farby ciemno-zielonej, odnalezione fragmenty Ki-84, mają właśnie taki kolor - sporo nowych informacji na temat kolorystyki samolotów japońskich, wychodzi na jaw ostatnio, w tym dużo ograniczających liczbę farb/kolorów stosowanych w Kraju Kwitnącej Wiśni.

[spiton]

Rumcajs, może masz racje, a może nie. Pamiętaj, ze Japońskie lotnictwo w 45 roku bardziej przypominało jednostki zombii niż cokolwiek innego. Trudno powiedzieć, czy dbali o "czerwone placki" czy nie.
Mechanik Gabbiego dbał o stan kalkomanii przedstawiających kill'e swojego pilota, które on-Gabby demolował swoim polskim odwłokiem włażąc i wyłażąc z kabiny. Ale to nie był Japończyk z 45 roku.
Powierzchnie sterowe już wyczyszczone z "blachy" ;-))
Czy był to niesamowity samolot... Taki japoński Fw 190. Tylko bardziej niedopracowany, i wprowadzony do służby dwa lata później... No i jednak od "ptaka-rzeźnika" trochę brzydszy ;-))
Pozdrawiam

[Marwaw]

Seba w swoim żywiole

[spiton]

Galeria jest tutaj
viewtopic.php?f=13&t=7682