A-10 ACADEMY 1-72

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: A-10 ACADEMY 1-72

Postprzez spiton » sobota, 30 maja 2009, 21:52

Specjalnie na życzenie krótka historia malowania A-10
1. Na początku chciano pomalować samolot tak, by był niewidoczny na tle nieba. żeby atakujący mieli problem z określeniem jego położenia.
Stosowano dwa odcienie szarości, tak by spód nie różnił się od góry. Żeby nie było widać w którą stronę samolot skręca. Pojawiła się jako konsekwencja tej idei "sztuczna"kabina na brzuchu. Podobne zabiegi widać na F-18. Sztuczna kabina, i podobne kolory brzucha i pleców samolotu nie pozwalają łatwo stwierdzić, czy samolot skręca w naszym kierunki - czy się od nas oddala. W sumie prosty trik ale daje kilka sekund luzu pilotowi. Stosowano też schemat asymetryczny, który miał pogłębiać ten efekt, ale go nie pogłębiał, wiec z niego zrezygnowano.Dodam że stosowano specjalne farby które zmieniały intensywność w zależności od oświetlenia, ale były trudne w utrzymaniu.
2. Potem ktoś pomyślał, że wdzierające się na terytorium ZSSR samoloty lecące na małej wysokości trzeba pomalować tak, żeby ich nie było widać z powietrza.Wiadomo ZSSR ma "potężne" lotnictwo myśliwskie ;-))
Pierwszy patent to było malowanie samolotu w kilku kolorowe plamy dostosowywane indywidualnie do rejonu działań. Zachodu z tym było dużo, a efekt taki sobie.
Samolot malowano od spodu i od góry w ten sam sposób z powodów omówionych w pk. 1.
3. żeby życie obsługi było łatwiejsze opracowano "stały" schemat zielono szary. Przewidziany cały czas do walki nad Europą.
Z tym kamuflażem samoloty latały w nad Irakiem, i okazało się , że tam nie ma kto ich obserwować z powietrza, za to z ziemi ostro do nich prują.
4. Zatem wrócono do pierwszej koncepcji szaro-szarej z fałszywą kabiną. żeby uprościć sobie życie stosuje się zwykłe farby ;-))
Koło historii zatoczyło koło co świadczy o tym, że tak już pewnie zostanie ;-))))
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Reklama

modele polskich samolotów

Re: A-10 ACADEMY 1-72

Postprzez Jacek Bzunek » niedziela, 31 maja 2009, 01:10

spiton napisał(a):Potem ktoś pomyślał, że wdzierające się na terytorium ZSSR samoloty lecące na małej wysokości trzeba pomalować tak, żeby ich nie było widać z powietrza.Wiadomo ZSSR ma "potężne" lotnictwo myśliwskie ;-))
Pierwszy patent to było malowanie samolotu w kilku kolorowe plamy dostosowywane indywidualnie do rejonu działań. Zachodu z tym było dużo, a efekt taki sobie.
Samolot malowano od spodu i od góry w ten sam sposób z powodów omówionych w pk. 1.
3. żeby życie obsługi było łatwiejsze opracowano "stały" schemat zielono szary. Przewidziany cały czas do walki nad Europą.
Z tym kamuflażem samoloty latały w nad Irakiem, i okazało się , że tam nie ma kto ich obserwować z powietrza, za to z ziemi ostro do nich prują.

Ten kamuflaż to zielony, oliwkowy i ciemnoszary, który nazwano European One, stosowano również na F-111 i początkowo na F-15E.

spiton napisał(a):4. Zatem wrócono do pierwszej koncepcji szaro-szarej z fałszywą kabiną.

W Iraku i Afganistanie możliwość ataku z powietrza jest bardzo mało prawdopobna w odróżnieniu od ataku z ziemi, w związku z czym obniżenie widoczności samolotów i śmigłowców z ziemi, tak aby zlewały się z kolorem nieba jest ważniejsze od ukrycia sylwetki samolotu na tle ziemi. Niestety dla modelarzy, ale czasy zielono-brązowych i zielono-szarych samolotów odchodzą w przeszłość.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5875
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:35
Lokalizacja: Szczecin

Poprzednia strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości