Strona 2 z 6

Re: Gotha G.V - Roden 1/72

PostNapisane: czwartek, 27 marca 2014, 23:31
przez jędrek
To już pora na ostatnie zdjęcia przed sklejeniem kadłuba. Potem żeby niektóre z tych rzeczy zobaczyć ... wiadomo. Od ostatniego postu dodałem:
- "worki/balony" przy aparatach tlenowych,
- "kierownicę",
- osłonę zegarów a pod nią od strony widzów dodatkowo nią ukrywają się:
- "hand fuel transfer pump and hand air pump for fuel system" - wolę nie tłumaczyć :mrgreen:
- stanowisko tylnego strzelca
- dodatkowe taśmy z amunicją w zasobnikach
- troszkę brudu

zdjęcia (jak zwykle u mnie) z kolorami zbyt żółtymi
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Gotha G.V - Roden 1/72

PostNapisane: piątek, 28 marca 2014, 02:01
przez spiton
Robota idzie szybko, co cieszy, bo strasznie jestem ciekaw tego warsztatu. Ten bombowiec, to jedno z moich cichych modelarskich marzeń ,-))

Re: Gotha G.V - Roden 1/72

PostNapisane: piątek, 28 marca 2014, 09:37
przez Adam
Faktycznie szybkie tempo. Podziwiam ilość detali, które nie będą widoczne, ale ważne jest to, że są,
Ciekaw jestem, jak poradzisz sobie z olinowaniem. Ja po skończeniu Gothy na długi czas dostawałem wysypki na samą myśl o linkach.

Adam.

Re: Gotha G.V - Roden 1/72

PostNapisane: piątek, 28 marca 2014, 14:21
przez xmald
Jest świetnie! Szczególnie podobają mi się aparaty tlenowe - były z blaszki parta czy samoróbki?
Adam napisał(a):Ciekaw jestem, jak poradzisz sobie z olinowaniem. Ja po skończeniu Gothy na długi czas dostawałem wysypki na samą myśl o linkach.

Myślę, że po Farmanie Gotha nie będzie problemem. Mniej ma chyba naciągów...

Re: Gotha G.V - Roden 1/72

PostNapisane: sobota, 29 marca 2014, 08:32
przez jędrek
xmald napisał(a):Szczególnie podobają mi się aparaty tlenowe - były z blaszki parta czy samoróbki?


To prymitywne samoróbki z pręta plastikowego i metalowej siateczki z zaparzarki kawy. "Worki" są z kawałka plastikowej płytki troszkę podgrzanej i lekko wytłoczonej. Blaszki Parta są perwersyjnie drobne i dokładne, plastików jest też ilość ogromna ale i tu i tu brakuje np. zbiorników paliwa, tych aparatów tlenowych i zasobników na bębny z taśmami z amunicją.
Linek jest rzeczywiście mniej niż w Farmanie, ale spróbuję zrobić je inaczej. Zobaczę jak mi to wyjdzie.

Szkoda że Gothy z konkursu nie "ruszają". Nie mam zbyt wiele miejsc do podpatrzenia.
Pozdrawiam

Re: Gotha G.V - Roden 1/72

PostNapisane: czwartek, 3 kwietnia 2014, 22:34
przez jędrek
Nie "pcham się" ze zdjęciami bo obecny etap prac jest bardzo mozolny. Po sklejeniu kadłuba i lekkim uzupełnieniu stanowiska przedniego strzelca zacząłem "lozengować" kadłub. Jak teraz tego nie zrobię to potem na pewno nie... :mrgreen: Kalki kładą się dosyć dobrze, są bardzo delikatne i cienkie. Proszę - nie zaczynajcie dyskusji o kolorach sprzed stu lat. Jak przeczytałem to co znalazłem i potrafiłem przeczytać to chyba lepiej mi było jak tego wszystkiego nie porównywałem. Jak dodałem jeszcze do tego kalki różnych firm to byłem o krok od pocięcia się... Dobrze że długo wybierałem czy to zrobić nożykiem Excela czy Olfy i mi przeszło. :mrgreen: A swoją drogą to tylu znanych malarzy impresjonistów wtedy tworzyło a żaden nie namalował takiego obrazu z jakimś Fokkerem czy Gothą.
Kalkomanię tnę na mniejsze kawałki i stopniowo układam. A to wiadomo: sidolux, set, sol a każdy musi swoje odczekać żeby położyć następne kawałki. Na dzisiaj jest to mocno błyszczące po tych wszystkich specyfikach ale znajdę jakieś wiaderko z matem albo chociaż satyną.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam

Re: Gotha G.V - Roden 1/72

PostNapisane: czwartek, 3 kwietnia 2014, 22:59
przez spiton
Jędruś, pięknie to wygląda !!!

Re: Gotha G.V - Roden 1/72

PostNapisane: czwartek, 3 kwietnia 2014, 23:11
przez Panzer
Wycieniuj jeszcze lozenge a la sianko i będzie masterpiece!

Re: Gotha G.V - Roden 1/72

PostNapisane: piątek, 4 kwietnia 2014, 00:06
przez xmald
Jak zwykle świetna robota!!!Lozengi będą faktycznie lepiej wyglądały jak je trochę pocieniujesz. Szczególnie te na kadłubie bo były malowane w przeciwieństwie do tych na skrzydłach i statecznikach - te były drukowane.
Ależ będzie świetna Gotha już to czuję!

Re: Gotha G.V - Roden 1/72

PostNapisane: piątek, 4 kwietnia 2014, 08:26
przez jędrek
Panzer napisał(a):Wycieniuj jeszcze lozenge a la sianko

Dziękuję ale czy chodzi Ci o zrobienie takich "maziaji" jakby było to malowane pędzlem ? Do mnie pisz "łopatologicznie" :mrgreen: bo zbyt krótko tu jestem aby w lot chwytać te skróty myślowe.
Pozdrawiam

Re: Gotha G.V - Roden 1/72

PostNapisane: piątek, 4 kwietnia 2014, 22:43
przez xmald
Panzerowi chodzi o modele kolegi z sąsiedniego forum i mimo, że to z "konkurencyjnego" forum właśnie to dla celów wyższych pozwolę sobie zalinkować ;o) :
http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?f=64&t=42601

Re: Gotha G.V - Roden 1/72

PostNapisane: piątek, 4 kwietnia 2014, 22:57
przez jędrek
xmald napisał(a):Lozengi będą faktycznie lepiej wyglądały jak je trochę pocieniujesz. Szczególnie te na kadłubie
...
No i teraz jestem jak dziecko we mgle :mrgreen: bo na tamtych zdjęciach cieniowane są raczej skrzydła a Ty piszesz o kadłubie. Pomocy :?:

Re: Gotha G.V - Roden 1/72

PostNapisane: piątek, 4 kwietnia 2014, 23:56
przez spiton
To nie cieniuj. Ten model będzie miał na tyle dużo atrakcji, że obroni bez baz cieniowania. Cieniowanie poćwicz na czymś prostym. Na jakimś szarym nowoczesnym odrzutowcu ,-))

Re: Gotha G.V - Roden 1/72

PostNapisane: sobota, 5 kwietnia 2014, 08:01
przez Panzer
jędrek napisał(a):
xmald napisał(a):Lozengi będą faktycznie lepiej wyglądały jak je trochę pocieniujesz. Szczególnie te na kadłubie
...
No i teraz jestem jak dziecko we mgle :mrgreen: bo na tamtych zdjęciach cieniowane są raczej skrzydła a Ty piszesz o kadłubie. Pomocy :?:


Jęderek, to zależy od samolotu i Twojej inwencji. To nie jest reguła. Samolot sianki to tylko przykład.

Tylko nie rób odrzutowca. Nudne są ;)

Re: Gotha G.V - Roden 1/72

PostNapisane: sobota, 5 kwietnia 2014, 10:00
przez jędrek
OMG !!! ale żenua :oops:
Mówiłem że ze mną trzeba jak z przedszkolakiem :mrgreen:
Dopiero po kilku wpisach załapałem że mówiąc o sianku masz na myśli nick człowieka... a nie fakturę czy kolor.
Ale wtopa. Chyba cały się okleję sam lozengą żeby mnie nikt nie poznawał na forum. :mrgreen:

A co do suszarek - "nigdy nie mów nigdy"
Pozdrwiam