Strona 2 z 3

Re: Fokker D VII razy dwa

PostNapisane: czwartek, 25 września 2014, 23:07
przez Adam
Oj fajny temat się zaczyna, sam zaczynam trochę większy model Fokkera i będę tu zaglądał.
Nie wiem czy znasz tę książkę.
http://kagero.pl/index.php?option=com_c ... mitstart=0
Jest pewnie droższa niż oba modele razem wzięte, ale może się przyda.

Adam.

Re: Fokker D VII razy dwa

PostNapisane: czwartek, 25 września 2014, 23:28
przez jędrek
Adam napisał(a):Oj fajny temat się zaczyna, sam zaczynam trochę większy model Fokkera i będę tu zaglądał.


To chyba ja bardziej na Twoim modelu powinienem się wzorować - Twój WNW będzie miał więcej szczegółów niż te moje.
Dziękuję za link, każda informacja się przydaje, chociaż w 1/72 większość tych rysunków i fotografii wpędzić mnie może w depresję że nie uda mi się tego odwzorować tak jak bym chciał :mrgreen:
Ale nic to... spróbowałem zrobić "deski". Podstawowe elementy odwzorowałem na miarę swoich możliwości.
Obrazek

Wkleiłem je oczywiście :mrgreen:
Obrazek

Więcej już tu nie będę dorabiać. Przez ten siedmiomilimetrowy otwór udający miejsce dla pilota i tak zbyt dużo nie będzie widać. Pora zamykać kadłub.

Pozdrowienia

Re: Fokker D VII razy dwa

PostNapisane: piątek, 26 września 2014, 22:58
przez Aleksander
Wygląda świetnie - dawaj dalej!

Re: Fokker D VII razy dwa

PostNapisane: sobota, 27 września 2014, 14:15
przez AnnKowal12
Ale cudenka:)

Re: Fokker D VII razy dwa

PostNapisane: sobota, 27 września 2014, 20:53
przez Adam
Wygląda coraz ciekawiej.

Adam.

Re: Fokker D VII razy dwa

PostNapisane: czwartek, 2 października 2014, 23:46
przez jędrek
Dzisiaj aktualizacja niewielka. Trochę czasu zajął mi wyjazd do Poznania - impreza bardzo dobrze zorganizowana, poznałem znowu kilku ludzi, których dotąd znałem jedynie z nicków. Były też niezwykle ważne i radosne sprawy rodzinne...
A jeśli chodzi o Fokkerki to w obu zestawach zamiast silników jest tylko coś na kształt głowicy zaworów. Miałem do wyboru - albo odtworzyć silniki albo dorobić i założyć blachy pokryw silników. Wiele D.VII ma zdjęcia bez tych górnych blach a nawet bez blach bocznych - może tak poprawiano chłodzenie ?
Dorobiłem blachy. Lewe są już zamontowane, prawe leżą obok, wkleję je jak wstawię te niby-silniki.
Na całość dałem podkład, teraz czekam na lozengę

Obrazek

Pozdrowienia :lol:

Re: Fokker D VII razy dwa

PostNapisane: sobota, 11 października 2014, 22:48
przez jędrek
Tempo prac jest niezbyt imponujące, ale coś tam przecież jednak zrobiłem.

Zestawowe wsporniki podwozia uznałem za zbyt grube (to te białe) i zastąpiłem swoimi. Jeszcze trzeba rzucić kropelkę szpachli na te łączenia z kadłubem.
Obrazek

Również karabiny wymieniłem na swoje. Może lepiej będą strzelały :mrgreen:
Obrazek

Pozdrowienia dla wszytkich

Re: Fokker D VII razy dwa

PostNapisane: niedziela, 12 października 2014, 00:30
przez LordDisneyland
Temat zauroczył mnie prezentacją pilotów , teraz pilnie śledzę, bo coraz ciekawiej to wygląda. Lufy kaemów rysowałeś markerem? Fajnie wyszły...

Re: Fokker D VII razy dwa

PostNapisane: niedziela, 12 października 2014, 08:32
przez radoslaw6363
Robisz coś , z niczego :mrgreen: A to lubię najbardziej :lol:

Re: Fokker D VII razy dwa

PostNapisane: niedziela, 12 października 2014, 11:14
przez jędrek
Lufy są z igły lekarskiej a ich osłony to technika zaczerpnięta z kartonówek. Kawałek kartki papieru maluję np. Gunmetal'em
a potem na tym papierze drukuję laserową... :mrgreen: Pozostaje zwinięcie tego na odpowiednim drucie lub wiertle. Gdybym miał dorobić krzyż w celowniku to potrzebuję czegoś o grubości około 0,03mm. Najbardziej "podchodzi" włos... :D

Re: Fokker D VII razy dwa

PostNapisane: poniedziałek, 13 października 2014, 13:22
przez Voltan
Piękne te km-y.

Re: Fokker D VII razy dwa

PostNapisane: czwartek, 23 października 2014, 20:37
przez jędrek
10 dni bez wpisów w temacie... Ale może to i lepiej niż setka wpisów bez jednego zdjęcia :mrgreen:
Niewiele zrobiłem - zastąpiłem wszystkie zbyt grube "patyki" bardziej odpowiednimi - spłaszczonymi i cienkimi.
Dodałem elementy druciane - szczebelek i uchwyty, dodałem popychacze (?) lotek i sterów oraz linki, których w tym Fokkerze nie ma zbyt dużo.
Wybrałem też malowanie dla jednego z nich. Będzie mało oryginalne - biały Goeringa. Zdaję sobie sprawę że zrobienie modelu białego samolotu, który nie stoi w czyściutkim muzeum, może przewyższyć moje umiejętności barokowania, ale jak nie spróbuję to nie będę wiedział. Trochę boję się że przesadzę więc na razie tylko bardzo lekko przyciemniłem górne powierzchnie płatów pomiędzy żeberkami i dolne tylko na samych żeberkach. Zacząłem też paprać blaszane osłony silnika. Nie mam jeszcze sprecyzowanego pomysłu na kadłub. Pewnie trochę inaczej potraktuję część sklejkową a inaczej płócienną. Linie na kadłubie są tymczasowe. Parę zdjęć z aktualnego etapu prac nad białym.
Drugi Fokker będzie pudełkowy ale tam prace idą trochę inaczej bo spodnie powierzchnie będą w lozendze.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Fokker D VII razy dwa

PostNapisane: czwartek, 23 października 2014, 20:45
przez myszoskoczek
Fajny :D

Re: Fokker D VII razy dwa

PostNapisane: czwartek, 23 października 2014, 23:34
przez Voltan
Hmm, z białym to niełatwa sprawa, ale na pewno będzie ciekawie. Fajnie że jest postęp.

Re: Fokker D VII razy dwa

PostNapisane: piątek, 24 października 2014, 08:54
przez Adam
Z biały chyba jest podobnie trudno jak z czarnym. Czysty kolor wygląda nienaturalnie. Ciekaw jestem jak będzie wyglądał twój gotowy model.

Adam.