Modelarstwo z pasją

Na razie próbuję dopasować kabinę do kadłuba i bawię się blaszkami, może coś wstawię w weekend, ale nie obiecuję.

Pozbyłem się pozostałości oryginalnej kabiny i wyszlifowałem krawędzie, żeby żywiczna pasowała.

Mam pytanie. Co to za dziura w pływaku i jak ona wyglądała wewnątrz?
[url=http://img269.imageshack.us/i/filmfl.jpg/][/url

Witam,
Skleiłem i poszpachlowałem kadłub, o dziwo w wlelu miescach nie trzeba było szpachli.

Skleiłem też skrzydło, nie do końca pasuje, ale nie jest tak znowu źle.

Pomalowałem silnik głównym kolorem, jesze zostały tylko popychacze.

Zdecydowałem się na malowanie: chu-i Yamazaki, 802 Kokutai, Wyspa Shortland.

Zdjęcia wklejone niezgodnie z regulaminem. Pierwsze poprawiłem dla przykładu, reszta w znacznikach "code"- do poprawy.
Cc

SokoleOkoPierce napisał(a):Mam pytanie. Co to za dziura w pływaku i jak ona wyglądała wewnątrz?

W Zero pod osłoną silnika od przodu był wlot powietrza do gaźnika, a za nim wlot do chłodnicy oleju. W Rufe chłodnicę tę przeniesiono do wnętrza pylonu pływaka. Więc dziura ta wyglądała jak okrągła dziura, w której widać chłodnicę.

Dzięki.

Pomalowałem silnik i jego osłonę. Mój sposób maskowania:

I gotowy element, sorry za kiepską jakość zdjęcia (naprawdę wygląda to znacznie lepiej.

Pomalowałem też śmigło, ale poczekam na lepsze światło żeby zrobić zdjęcie.
I przy okazji; jakim kolorem pomalować cały samolot? Tamiya podaje "Light Grey", ale ten jest za ciemny. Montex natomiast podaje "Light Greenish Gray", tylko jaka firma robi taki kolor? Jest Tamiya XF-76 "Gray Green (IJN)", tylko jest zbyt zielona.

To rozjasnij ta tamije jakims jasno-szarym i po krzyku. Jak koniecznie musisz miec jedna farbe.... to polecam WHITE ENSIGN MODELS J17 (Nakajima amber grey... Ame-iro), tylko ze je trzeba sciagac z Anglii

pzdr
Zbyszek

Którą tamiye, Light Grey?

Greenish grey XF-76. Nie widzialem jej co prawda ale greenish brzmi dobrze z nazwy Ja uzywam tych angielskich farb ktore opisalem. Ale mysle ze nie powinienes sie tak przejmowac odpowiednim odcieniem. Samolot ktory chcesz zrobic jest dosc popularny na fotkach. Widac tez na niektorych ze farba na nim jest juz mocno ''nasloneczniona'' i dzialanie soli tez dalo sie we znaki:

http://www.warbirdphotographs.com/NavyB ... Rufe-6.jpg

Ja kiedys tez bede robil to malowanie i planuje kolor podstawowy mocno rozjasnic poocierac do bardzo jasno szarego, bo do takiego sie ta farba podobno utleniala.

Jak bardzo chcesz to mozesz przestudiowac sobie kolorystyke samolotow japonskich (w twoim przypadku zero-rufe) na ponizszym blogu ktory szczerze polecam:

http://www.straggleresearch.com/2008/03/j3-i3.html

Po prawej stronie na pasku znajdziesz starsze wpisy w blogu (blog archive) dotyczace kolorystyki zero (kwiecien 2008). Milej lektury

Mam pytanie. Na fotelu pilota jest coś w rodzaju poduszki:

Nigdzie czegoś takiekiego nie widziałem, zazwyczaj jest po prostu miska:

(Screen z gry "IL 2 Sturmowik 1946")
Czy to nie jest przypadkiem spadochron? Zostawić to w kolorze kabiny, czy pomalować jakoś inaczej? Jeśli tak to czym?

W uproszczeniu fotel to „miska”. Czyli teoretycznie posiada miejsce na spadochron.
Jeżeli spadochron to raczej nie należy go tam wkładać. Trafiał tam dopiero razem z tyłkiem pilota
Użyłem słowo „teoretycznie” bowiem czytając wspomnienia Saburo Sakai dowiedzieć się można, że „duch samuraja” podpowiadał japońskim pilotom, że walczy się do końca. Wielu więc z nich traktowało zabieranie spadochronu jak dyshonor. Ze wspomnień amerykańskich pilotów wynika dokładnie to samo.
Druga część wojny, w której Japończycy pozbawieni już byli większości dobrze wyszkolonych pilotów, przyniosła obowiązek używania spadochronów.
Fotel powinien być „pusty bądź jak u Ciebie z poduszką poprawiającą komfort
W takiej wersji proponuję imitację brezentu.