Rafale M (F.2) // Revell // 1:48

[Solo]

Francuskie samoloty akurat nigdy mi się nie podobały, tak samo jak i sami Francuzi.
Trzeba jednak przyznać, że Rafale ma w sobie coś i coraz bardziej mi się podoba.
Przy okazji spytam: nie masz może dobrych zdjęć wnętrz komór podwozia?
To co jest "na rynku" to woła o pomstę do nieba.
Waloryzuję te wnęki w 50% na zasadzie "wydaje mi się że tam jest jakiś kabelek".
Taki znany i popularny samolot, a dokumentacji zdjęciowej jak na lekarstwo.

[Paweł Czarnocki]

Taki znany i popularny samolot, a dokumentacji zdjęciowej jak na lekarstwo.

Bo się wszyscy "amełrykanskimi" zachwycają :-) A Rafale ma piękną bryłę ....

[Solo]

Tu nie o to chodzi, bo samych zdjęć i łokerandów w sieci nie brakuje, co z tego skoro to są niemal wyłącznie zdjęcia robione dookoła samolotu.
Nikt nie podejdzie i nie wsadzi łba (i aparatu) do kabiny, czy do wnęki podwozia, żeby zrobić z bliska detale.
Takich zdjęć bardzo brakuje.

[net_sailor]

Nikt nie podejdzie i nie wsadzi łba (i aparatu) do kabiny, czy do wnęki podwozia, żeby zrobić z bliska detale.
Takich zdjęć bardzo brakuje.

Próbowałem w zeszłym roku, ale mało psem nie poszczuli (oczywiście przesadzam, pies był bardzo sympatyczny, ale było wyraźnie zakazane podchodzenie do samolotów). Z zewnątrz za to można było cykać do woli. Za to jak przyleciała ekipa z Mirage'ami 2000 to można było podejść bez problemu.

[Solo]

To Francuzi, trzeba było zrobić


to od razu by się poddali.

[Solo]

Ciągle czekam na dostawę lutownicy, żeby wypalić pasy i skończyć kabinę, wziąłem się więc za kolejny etap pracy, czyli wnęki podwozia.
Na początek - wnęka głównego podwozia.
Największym problemem z tym samolotem jest to, że brakuje do niego dobrej dokumentacji zdjęciowej jeśli chodzi o szczegóły.
Jednym z takich szczegółów są właśnie wnęki głównego podwozia.
Udało mi się znaleźć dość marnej jakości jedno zdjęcie takiej wnęki, na którym bazowałem robiąc model.



To co zrobił Revell nie ma wiele wspólnego z oryginałem, postanowiłem więc w miarę możliwości wzbogacić tę przestrzeń, na szczęście wnęki w modelu przedstawiają tylko niewielki wycinek oryginalnych wnęk (sekcja z golenią podwozia i białym zbiornikiem hydraulicznym), tak więc pracy nie było dużo, choć malowanie w takich ograniczonych przestrzeniach nie było proste.
To co udało mi się zrobić:



W sumie to i tak nie miało dużego znaczenia, bo Rafale po wylądowaniu ma prawie całkowicie zamknięte te wnęki, więc w finale wygląda to tak:



Po pomalowaniu i pobrudzeniu:



A w samym kadłubie wyglądać będzie to tak:



Część kabli leżących na podłodze wnęki będzie podłączona do goleni, która i tak zasłoni ten niewielki prześwit w kadłubie.
W sumie robota prawie na darmo.

Trochę więcej będę mógł zdziałać w komorze przedniej goleni, ale tam dla odmiany jest jeszcze większa ciasnota.
Szału nie będzie, ale zrobię co tylko się da.

[Kuba P.]

Ciągle czekam na dostawę lutownicy, żeby wypalić pasy i skończyć kabinę,

Człowieku, kup za 2 złote najprostszą zapalniczkę w kiosku i w pół sekundy wygrzej te pasy

[Solo]

(...)a tak serio poza wymyślaniem kabelków pod oszkleniem polacam to:
http://www.ebay.com/itm/HUD-FILM-1-1-48-1-72-1-32-1-35-heads-up-display-iridescent-film-Aircraft-/151543956136?pt=Model_Kit_US&hash=item2348b942a8
Nabyłem, dotarło i w takim Rafale da świetny efekt.

Właśnie dostałem pocztą.
Ciekawa rzecz, niezwykle cienka (tak na oko to są pojedyncze setne milimetra grubości), trzeba to będzie naklejać na wycięty z przezroczystego polistyrenu HUD, bo chyba samej takiej folii to nikt nie jest w stanie przykleić bezpośrednio do ramki.
Ale wygląda niezwykle efektownie, ciekawe jak będzie wyglądać na samym modelu.

[Solo]

Tymczasem dotarły do mnie zamówione od znajomego z Holandii kalkomanie Zotz.
Poniżej przedstawiam ten zestaw i dla porównania zestaw Revella.
Mam teraz zgryz które użyć, ale wydaje mi się że zestaw Revella jest po prostu lepszy, na pewno ma więcej kalkomanii, więcej detali.
Najprawdopodobniej więc użyję obu zestawów, wybierając z nich te kalkomanie które lepiej będą wyglądać, ewentualnie te których nie ma na drugim zestawie.

Revell:



Zotz:

[Solo]

Kabina została ukończona, dzięki w/w kalkomaniom.
Wygląda całkiem ładnie i co ważne, przypomina kabinę prawdziwego Rafale.
Niestety, zdarzyła mi się mała wpadka: po poleżeniu na kalkomanii na głównym monitorze preparatu zmiękczającego, zostawiłem to wszystko żeby się zmiękczało i pojechałem do kina.
Po powrocie okazało się, że kalka lekko spłynęła na bok i odsłoniła częściowo biały podkład. Niby drobiazg, ale szkoda.
Generalnie z samej kabinki jestem jednak bardzo zadowolony, zrobię chyba model z otwartą owiewką.
Acha, HUD będzie naturalnie zamontowany później, bo teraz to by tylko przeszkadzał.

[Marin]

Całkiem fajnie to wyszło. Jak dla mnie trochę za mocny ten suchy pędzel. ja bym lekko to przejechał jakimś ciemnym filtrem. Na tym ekranie to może zamaluj sobie to białe tło co ci wyszło spod kalki.

[Solo]

Chyba masz rację.
Co do tego suchego pędzla, to zobaczę jeszcze jak to będzie wyglądać finalnie po zamknięciu kadłuba, ale nie wykluczam lekkiej mgiełki czarnego na wszystko, żeby to troszkę przytłumić.

Jeszcze co do kalek: na moje utrapienie Syhart właśnie wypuścił nowy, kapitalny zestaw do wszystkich wyprodukowanych Rafale i do wszelkiej broni jaką ten myśliwiec może przenosić.
Cóż, sprawdzę ile to warte w praktyce.
Będę miał tych kalek na więcej egzemplarzy samolotu niż w sumie mają teraz Francuzi...

[Solo]

Dziś dokończyłem jeszcze komorę przedniego podwozia.
Revell zrobił ją w postaci wąskiej rynny, nie za bardzo przypominającej oryginał.
Dużo tu się nie dało poprawić, bo trzeba by to robić praktycznie od zera żeby to jakoś wyglądało, a i tak efekt byłby ukryty po finałowym montażu, bo komora ta, podobnie jak komory głównego podwozia, jest ogólnie bardzo mocno zasłonięta elementami podwozia i klap.
Tak więc ograniczyłem się do dorobienia gdzie tylko się dało kablowania, jakiejś pompy hydraulicznej i kilku przewodów.

Tak wygląda wnęka "nie zabudowana":



A tak z roboczo zamontowanymi elementami (ale nie wszystkimi) goleni:



A tak wyglądają wszystkie komory podwozia po zamontowaniu w dolnej części kadłuba:

[net_sailor]

Straszliwie podrapany ten kokpit. Pokrywa bagażnika (to beczkowate z tyłu) i osłona przeciwsłoneczna wyglądają jakby przeszły przez nie tłumy ludzi. Nie wiem jakim cudem można by było zarysować powierzchnie pod wiatrochronem, do których normalnie nie ma dostępu. Po bagażniku też się raczej nie łazi. Te elementy można oczywiście uplastycznić ciemnoszarym kolorem, ale srebro aż bije po oczach.

[Solo]

Hmm, możesz pokazać jakiś przykład takiego uplastycznienia szarym kolorem?
Z reguły widziałem kokpity potraktowane w ten sposób wyłącznie srebrnymi kolorami.
Chętnie to poprawię, tylko przydałby się jakiś punkt odniesienia.