Rafale M (F.2) // Revell // 1:48

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Rafale M (F.2) // Revell // 1:48

Postprzez net_sailor » sobota, 7 lutego 2015, 23:20

Rzuć okiem tutaj, i popatrz jak zostały rozjaśnione szarością czarne element fotela:
http://www.scalemodelart.com/frames/f14_04_progress.htm
A tutaj przykład jak zbiornik paliwa za fotelem dostał świetnie komponującego się brązowego washa:
http://www.scalespot.com/onthebench/p51 ... age005.jpg
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01
Lokalizacja: Elbląg

Reklama

Re: Rafale M (F.2) // Revell // 1:48

Postprzez Solo » sobota, 7 lutego 2015, 23:47

Dzięki, już próbuję zrobić podobnie.
Co prawda tren brązowy wash zupełnie nie pasuje mi do nowoczesnego myśliwca, ale odrobina washa z koloru raw umber może wyglądać ciekawie.
Jak to wyschnie to pokażę.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 10:05

Re: Rafale M (F.2) // Revell // 1:48

Postprzez Solo » niedziela, 8 lutego 2015, 00:33

No i gotowe.
Zlikwidowałem prawie wszystkie srebrne przetarcia i zrobiłem je od nowa: delikatniej i szarą farbą.
Do tego nieco pobrudziłem osłonę antyodblaskową i tył kabiny washem w kolorze raw umber, ale bardzo delikatnie, w końcu to nowy samolot i w środku nie powinien być zbytnio pobrudzony.
W ogóle to nakombinowałem się, bo nieustannie to pooprawiałem, korygowałem czarnym filtrem, dodawałem przetarcia, tudzież nieco srebrnych obić (tam gdzie pilot może trzymać ręce na osłonie), potem to poprawiałem i tak w kółko.
Efekty wyszedł chyba niezły.
Jak widać kabinka została wklejona do kadłuba. Przymierzyłem także wiatrochron, który mimo że jest tak po niemiecku pancerny, to jednak spasowany jest z kadłubem idealnie.

Obrazek
Obrazek

Teraz czas na dysze silników.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 10:05

Re: Rafale M (F.2) // Revell // 1:48

Postprzez net_sailor » niedziela, 8 lutego 2015, 01:09

Teraz wygląda znacznie lepiej. Może jeszcze nie jest idealnie, ale czasem trzeba wiedzieć kiedy przestać, aby nie przedobrzyć.
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01
Lokalizacja: Elbląg

Re: Rafale M (F.2) // Revell // 1:48

Postprzez Solo » niedziela, 8 lutego 2015, 14:19

To i tak moja najlepsza kabinka. :)
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 10:05

Re: Rafale M (F.2) // Revell // 1:48

Postprzez Marin » niedziela, 8 lutego 2015, 14:27

Solo napisał(a):To i tak moja najlepsza kabinka. :)

Solo jeszcze tylko ta biała krecha pod ekranem a będzie git. chyba tam tego nie powinno być :)
Marin
 
Posty: 235
Dołączył(a): sobota, 15 lutego 2014, 16:20

Re: Rafale M (F.2) // Revell // 1:48

Postprzez net_sailor » niedziela, 8 lutego 2015, 14:57

Jak się boisz mazać pędzlem po gotowej tablicy, to na tę białą krechę naklej kawałek czarnej kalkomanii. Prosto i bezpiecznie :)
Z drugiej strony zdarzyło mi się, odlkejać źle przyklejone kalkomanie bez większych uszkodzeń przy użyciu SET-a i pędzelka. Krawędzie dobrze nasiąkniętej SET-em kalki podważałem zwilżonym pędzelkiem, aż do oderwania od podłoża. Ale jak wspomniałem pierwszy sposób wydaje się bezpieczniejszy.
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01
Lokalizacja: Elbląg

Re: Rafale M (F.2) // Revell // 1:48

Postprzez Solo » niedziela, 8 lutego 2015, 15:02

Marin - pamiętam i to poprawię.

Co do przesuwania tej kalkomanii - net_sailor, robiłeś to także po zastosowaniu SOLa?
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 10:05

Re: Rafale M (F.2) // Revell // 1:48

Postprzez net_sailor » niedziela, 8 lutego 2015, 15:28

Oczywiście. Tylko wiele zależy od trwałości kalkomanii, więc jak kalka zacznie się rwać to daj jej spokój.
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01
Lokalizacja: Elbląg

Re: Rafale M (F.2) // Revell // 1:48

Postprzez Solo » niedziela, 8 lutego 2015, 20:31

Spróbuję.

Przydałaby się porada: męczę się z zewnętrznym malowaniem dyszy silnika.
Jak widać na poniższym zdjęciu dysza to w zasadzie klasyczny kolor jet exhaust i nie man raczej z tym problemu.

Obrazek

Problemem są delikatne, jasne (jakby lekko białawe) wypłowienia wokół krawędzi dyszy i usiłuję to odtworzyć.

Tak mi to wyszło po kilku próbach.
Jak sądzicie, może tak być czy zrobić to inaczej?
A jeśli tak, to jak?
Mocniej rozjaśnić te krawędzie, czy może jednak słabiej?
A może nie białym kolorem tylko jakimś innym?

Obrazek
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 10:05

Re: Rafale M (F.2) // Revell // 1:48

Postprzez rotpol13 » niedziela, 8 lutego 2015, 20:56

Tak byłoby lepiej.

Obrazek
Pozdrawiam,
Kamil
Avatar użytkownika
rotpol13
 
Posty: 4411
Dołączył(a): niedziela, 11 sierpnia 2013, 10:28
Lokalizacja: Wrocław/Edinburgh

Re: Rafale M (F.2) // Revell // 1:48

Postprzez Solo » niedziela, 8 lutego 2015, 21:49

Zapewne, w każdym razie wyszło jak poniżej.
I chyba na tym poprzestanę, bo już mi się skończyły pomysły.
Przy okazji, trochę tak niechcący, pomalowałem też wnętrze dyszy.
To tak dla pamięci, żebym zrobił tak samo drugą dyszę, bo w międzyczasie mocno to pozmieniałem wszystko:
1. najpierw położyłem jet exhaust
2. na to pigment gun metal
3. na to pigment black carbon
4. na to wszystko na krawędziach biały matt
5. potem odrobina pigmentu white titanium (ale nie wiem czy to było potrzebne)
5. na koniec znowu na krawędziach, żeby nieco "odciąć" biały od samego brzegu znowu odrobina jet exhaust.

Obrazek
Obrazek

Gdy to wszystko skończę i zabezpieczę lakierem bezbarwnym, mam zamiar położyć nity HGW, bo bez nich te dysze nie wyglądałyby dobrze.
Będę je kładł pierwszy raz w życiu, więc mam tylko nadzieję że się uda.
Szkoda że Revell nie pokusił się o wypukłe nity na tych dyszach, bo wtedy prosty suchy pędzel by sprawę załatwił.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 10:05

Re: Rafale M (F.2) // Revell // 1:48

Postprzez raptorf22 » poniedziałek, 9 lutego 2015, 14:35

Nie dawaj nitów na te dysze, napewno są większe niż powinny być. Nie lepiej imitacje nitów nakłóć i wsadzić wykałaczką z jasnej - szarej olejnej trochę farby jak washa? Wyschnie i reszte zetrzesz delikatnie, nie wszystko opłaca się grzebać żeby było jak w oryginale.
Co do malowanie dyszy za dużo kombinacji, czarny exhaust na całość też za ciemny, bardziej widać inny odcień na wewnętrzych "płytkach" . Generalnie lepiej zrobić jaśniejszą i schodzić w dół, bo zawsze można mgiełką mocno rozcieńczoną czarną prysnąć. Dysze w Rafele aż tak metalicznie nie wyglądają, więc można kombinować.
raptorf22
 
Posty: 482
Dołączył(a): niedziela, 5 października 2008, 22:04
Lokalizacja: Poznań

Re: Rafale M (F.2) // Revell // 1:48

Postprzez Solo » poniedziałek, 9 lutego 2015, 14:55

Masz rację gdy po pewnym czasie obejrzałem te dysze, to faktycznie ten kolor przestał mi się podobać.
Do tego te rozjaśnienia białym też nie pasują. Spróbuję teraz z ciemnym szarym.
Zacząłem robić te dysze od nowa: tym razem najpierw dałem warstwę pigmentu dark steel, a na to black carbon - i tak już musi zostać, bo się robi za gruba warstwa na tych częściach, zaraz detale zaczną zanikać, a efekt jest całkiem fajny.

Co do pomysłu na nity to myślałem o tym, ale boję się że nie dam rady zrobić takich równych rządków.
Najpierw spróbuję z tymi nitami HGW, bo one na pewno są mniejsze niż te imitowane przez Revella.
Jeśli będą jednak źle wyglądać, spróbuję zrobić je Twoim sposobem.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 10:05

Re: Rafale M (F.2) // Revell // 1:48

Postprzez Solo » poniedziałek, 9 lutego 2015, 20:47

net_sailor napisał(a):Jak się boisz mazać pędzlem po gotowej tablicy, to na tę białą krechę naklej kawałek czarnej kalkomanii. Prosto i bezpiecznie :)
Z drugiej strony zdarzyło mi się, odlkejać źle przyklejone kalkomanie bez większych uszkodzeń przy użyciu SET-a i pędzelka. Krawędzie dobrze nasiąkniętej SET-em kalki podważałem zwilżonym pędzelkiem, aż do oderwania od podłoża. Ale jak wspomniałem pierwszy sposób wydaje się bezpieczniejszy.


Ha!
Udało się.
Poprawiłem ją bez większych problemów, coś mam wrażenie że SOL słabiutko ostatnio działa na kalki.
W każdym razie w kilkanaście sekund udało się kalkomanię odmoczyć, podważyć i wyprostować.
Dzięki za poradę.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 10:05

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości