http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=3&t=9802
Chciałbym rozpocząć relację warsztatową z mojej walki nad zestawem Spitfire Mk.Ia z Airfixa w skali 1/72
Zestaw ma już swoje lata i nieco odbiega od obecnych miniaturek wzbogaciłem zatem wyposażenie kabiny pilota, ale bez wielkich wodotrysków z racji na to, że nie chce jej otwierać.

Kadłub został przeryty przy pomocy noża z Trumpetera.

choć pozostawiłem zestawowe nity.
Podobnie postąpiłem ze skrzydłami. Dodatkowo była to pierwsza próba z nitowaniem.


Obecnie model został zaszpachlowany i czeka na mnie intensywne szlifowanie.















