F-84G Thunderjet { Tamiya 1:72 }

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

F-84G Thunderjet { Tamiya 1:72 }

Postprzez Modelarz » sobota, 19 czerwca 2010, 14:31

Cześć !

Działy trochę mi się pomyliły bo ja przecież czołgi robię, ale trudno - będzie mój pierwszy w życiu odrzutowiec.
I nie zaczynam od byle czego, zaczynam od doskonałego modelu Tamiyi. Podoba mi się w nim wszystko - od delikatności finezyjnego odwzorowania detali na kalkomaniowych pasach pilota skończywszy. A już myślałem, że nigdy nie uda mi się znaleźć modelu, który się nada na "prosto z pudełka"... oby !

Tak Thunderjet wygląda po wczorajszej walce - na razie nie mam zbyt wiele do pokazania:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Oszklenie mi się w jednym miejscu zarysowało - wypolerowałem je papierem 1500 na mokro - rysa zniknęła, przejrzystość oczywiście trochę ucierpiała. Myślę, żeby jeszcze bardziej wypolerować i trysnąć to potem glossem, żeby się szybka błyszczała jak na zdjęciu z pudełka - dobrze kombinuję ?

...z resztą nie mógł być to żaden czołg bo przy czołgach uaktywnia mi się tryb rozgrzebywania, obmyślania i kompletowania... i w ten sposób zbieranie części przekłada się nad wykonanie, ewentualnie wykonanie ciągnie się w nieskończoność...
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 22:20
Lokalizacja: Toruń

Reklama

Re: F-84G Thunderjet { Tamiya 1:72 }

Postprzez RAV » sobota, 19 czerwca 2010, 20:48

Modelarz napisał(a):Myślę, żeby jeszcze bardziej wypolerować i trysnąć to potem glossem, żeby się szybka błyszczała jak na zdjęciu z pudełka - dobrze kombinuję ?

Polerowanie - jak najbardziej. Zamiast tryskania można po prostu zanurzyć element w Sidoluksie, dać obcieknąć i wyschnąć.
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3298
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 23:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: F-84G Thunderjet { Tamiya 1:72 }

Postprzez Modelarz » piątek, 25 czerwca 2010, 17:55

Trochę dziś podziałałem, ale niewiele:

Obrazek

Dzisiejsze zmagania polegały na malowaniu, a w zasadzie na kilkukrotnym przemalowywaniu kilku części.
Nie mam żadnych "autentycznych" kolorów więc mieszałem na oko. Kolor wnęk na skrzydłach (wg instrukcji Tamiyi zielono-żółty ) nie wymaga już chyba poprawek.
Kokpit wychodził mi za mało zielony i obecnie zażywa relaksacyjnej kąpieli w zmywaczu. Próbowałem pozyskać IG rozżółcając OD ale chyba nie tędy droga.
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 22:20
Lokalizacja: Toruń

Re: F-84G Thunderjet { Tamiya 1:72 }

Postprzez Modelarz » czwartek, 1 lipca 2010, 17:47

Taaak ! Super !
Wymyśliłem, że model zawiśnie pod półką nad biurkiem (i nie powinien być pootwierany) więc zabrałem się za zamykanie wnęk na skrzydłach.
Klapy z modelu nie pasują więc ułatwiłem sobie robotę w następujący sposób:
1. rozkleiłem skrzydła,
2. dolną część skrzydeł zakleiłem taśmą maskującą od strony zewnętrznej
3. a stronę wewnętrzną zalałem żywicą,
4. otrzymałem piękne wypełnienie wnęk - wystarczyłoby tylko podszlifować, uzupełnić linie podziału i gotowe.

ALE:
taśma zareagowała z żywicą i w miejscach styku taśmy z plastikiem wszystko się lepiło i ciągnęło jak guma. Można to z powodzeniem zeszlifować ale bez uszkodzenia linii podziału się nie da.

Na szczęście zazwyczaj miewam wyjścia awaryjne, tym razem w postaci odciętych skrzydeł z taniego easy-kita HB (parę ruchów ręki i idealnie pasują) :

Obrazek

Tak więc i tym razem "prosto z pudełka" się nie udało.
A sam samolot tak mi się spodobał, że zamówiłem jeszcze wersję E od Academy, żeby robić dwa jety równolegle (tak lubię) i ewentualnie żonglować częściami. Można by też skopiować skrzydła Academy o ile będą dużo lepsze niż HB. Zobaczymy.

Doczytam to i owo o Thunderjetach, zwalczę samolotową ignorancję i wracam do roboty.
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 22:20
Lokalizacja: Toruń

Re: F-84G Thunderjet { Tamiya 1:72 }

Postprzez piotr dmitruk » czwartek, 1 lipca 2010, 18:16

Ciekawy misz-masz!
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 9951
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: F-84G Thunderjet { Tamiya 1:72 }

Postprzez qalimar » czwartek, 1 lipca 2010, 18:23

Do polerowania szkła kup w najbliższym sklepie z częściami samochodowymi pastę Automax. Kosztuje grosze- chyba 7,50. Satysfakcja gwarantowana.
Pzdr
Mariusz Kalinowski
Obrazek
Avatar użytkownika
qalimar
 
Posty: 208
Dołączył(a): wtorek, 6 kwietnia 2010, 17:50
Lokalizacja: Rügenwalde in Pommern

Re: F-84G Thunderjet { Tamiya 1:72 }

Postprzez Modelarz » poniedziałek, 12 lipca 2010, 18:22

RAV & qalimar - dziękuję za rady.
Dzięki błyskawicznej szybkości Martoli dotarł do mnie model Academy, maski Montexu i ponoć wyśmienite kalkomanie Hi-Decal Line.

Obrazek

Tak więc wracam do walki z pierwszym odrzutowcem.
Od razu sprawdziłem, że skrzydła Academy pasują do rury Tamki idealnie i (nie wiem jeszcze czy to dobrze czy źle) mają więcej nitów, H-Bossy z resztą są bardzo podobne.

Planowany Thunderjet będzie wyglądał tak:

Obrazek
(źródło: WingsPalette)

Ma ktoś może zdjęcie tego samolotu lub innego podobnie pomalowanego?

Na razie będzie jednak tylko jeden samolot, wersja G z Grecji - bo amerykańskie mało mi się podobają.
Co do wersji E to zobaczymy potem, o ile uda mi się znaleźć jakieś interesujące malowanie, choć obawiam się, że tylko Amerykanie tej wersji używali. Pewno wolałbym jakiegoś egzotycznego T-33...


I jeszcze jedno pytanie: czy warto zaopatrzyć się w żywiczne wypełniacze od Airesa albo CMK - chodzi mi tylko o wnęki na koła. Który zestaw byłby lepszy ?
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 22:20
Lokalizacja: Toruń

Re: F-84G Thunderjet { Tamiya 1:72 }

Postprzez Modelarz » sobota, 31 lipca 2010, 21:01

Z robótką jeszcze stoję, bo trwa zamawianie klamotów pod drugiego F-84 (też G), będą jednak dwa w budowie bo inaczej nie mogę, zakochany jestem w tej maszynie po prostu.

Przy okazji zdradzę, że drugi samolot będzie francuski, wykorzystać chcę kalki Hi-Decal w całości.

Serio nikt nie ma rozeznania w dodatkach do tego modelu? Czyżbym na swój pierwszy lotniczy model jakiegoś Gizmotrona wybrał?
A żywiczne wnęki są raczej potrzebne:

Obrazek

U góry skrzydło Academy z przeszczepem z Tamiyi, u dołu Academy bez ingerencji - różnica jest znaczna a sądzę, że AIRES (lub CMK) wyglądać będzie jeszcze lepiej niż Tamiya.

Wracam do mojej odrzutowej miłości co najmniej za miesiąc, bo teraz się na jednym tanku skoncentrowałem:
Obrazek

Hej !
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 22:20
Lokalizacja: Toruń

Re: F-84G Thunderjet { Tamiya 1:72 }

Postprzez qalimar » niedziela, 8 sierpnia 2010, 23:37

Wietnamskie koła?
Pzdr
Mariusz Kalinowski
Obrazek
Avatar użytkownika
qalimar
 
Posty: 208
Dołączył(a): wtorek, 6 kwietnia 2010, 17:50
Lokalizacja: Rügenwalde in Pommern

Re: F-84G Thunderjet { Tamiya 1:72 }

Postprzez Modelarz » poniedziałek, 9 sierpnia 2010, 08:54

Chorwackie :->

A już myślałem, że ktoś mi tu do Gizmotrona jakieś linki podał... Wheel bay od AIRESa zamówiłem, ciekaw jestem jak się te klocki spiszą.

Poniżej docelowa kolorystyka odrzutowca francuskiego (źródło: Wingspalette) i instrukcja Hi-Decal, może komuś się przyda:

Obrazek

ObrazekObrazek
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 22:20
Lokalizacja: Toruń


Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości