Buffalo Mk.I Tamiya 1/48

[Dominik]

Witam

Kadłub już sklejony, ale wymaga przeszlifowania na łączeniach. Wiek wyprasek zrobił swoje i są lekkie przesunięcia. Na szczęście niewielkie. Do łączenia połówek kadłuba oraz przyklejenia skrzydeł użyłem cyjanoakrylu, który jednocześnie posłużył za szpachlę. Teraz mam problem. Czy Bizony RAFu posiadały pojemnik z dinghy po kozłem antykapotażowym? Na załączonych powyżej zdjęciach niestety nie mogę się dopatrzyć.

[michalp78]

No co Ty, na fotkach jak byk/bizon widać, że nie.

[Dominik]

Michał dzięki za info. No to będę mógł ruszyć z pracami w okolicach kokpitu.

[Dominik]

Kolejna słowna aktualizacja z placu budowy. Czasu mi brakuje ale coś tam dłubię. Na razie szpachluję, szlifuję i doklejam kolejne drobiazgi. W niedzielę będę mógł pomalować kokpit i pozalewać szpachlą otwory i kolejne szpary. Największym problemem jest uważać na wypukłe linie, by ich nie usunąć. Istnie delikatna robota. Jeśli się uda to w niedzielę porobię zdjęcia i pokazać.
Pozdrawiam.

[Dominik]

Tak jak obiecałem kilka zdjęć. Widać na nich ile jeszcze czeka mnie szpachlowania, szlifowania i innych prac.




Ogólnie najwięcej szpachli pójdzie przy statecznikach poziomych. Ewentualnie pomyślę nad wciśnięciem w te rowy kawałków plastiku.

Pozdrawiam

[Dominik]

Dziś tylko wstępna informacja, że będę odświeżał przeterminowanego kotleta...tylko wyprowadzę Spita VIII na prostą.

[rhinoceros]

Są tacy, którzy zechcą zobaczyć to odświeżanie.
Jestem wśród nich...

[Murek]

Odświeżaj, odgrzewaj, może i ja swojego wyciągnę z pudełeczka