fabisz napisał(a):Mam pytanie. Naprawde dobry i subtelny preshading, ale dlaczego nie ma go na spodzie??
Bo Jacek będzie eksperymentował z postshadingiem
fabisz napisał(a):Mam pytanie. Naprawde dobry i subtelny preshading, ale dlaczego nie ma go na spodzie??
fabisz napisał(a):Mam pytanie. Naprawde dobry i subtelny preshading, ale dlaczego nie ma go na spodzie??
Timi napisał(a):A co z korkiem do tankowania?
Darek Trzeciak napisał(a):Bo Jacek będzie eksperymentował z postshadingiem
Bercik napisał(a):Skoro taka dyskusja wyniknęła, to i ja przy okazji wtrącę 3 grosze . Po żmudnej zabawie z cienkimi kreskami, które albo cienkie wychodzić nie chcą albo wychodzą takie pociapane, albo jeśli już wyjdą to i tak łapa boli od długiego ślęczenia z aerografem, spróbowałem czegoś innego. Mianowicie podpatrzyłem, że paru naszych czeskich Kolegów kładzie kamuflaż na jednolity czarny podkład. Nie jestem pewien jak Wy zamalowujecie preshading ale z tego co widzę, kładziecie jednolitą warstwę na te kreski. Ja zawsze wmalowywałem kolorem kamo same środki, efekt moim zdaniem ciekawszy i w pełni kontrolowany, możemy otrzymać albo delikatne albo mocne cienie. Przy okazji szybko idzie, można nanosić kolejne plamy w odstępie dosłownie parudziesięciu sekund, jeden kolor mamy więc załatwiony przy jednej sesji. A taki czarny pokład, co oczywiste, szalenie ułatwia pracę i pozwala zdecydowanie ciekawiej pocieniować już na tym etapie. Siknięcie powierzchni czarnym zajmuje chwilę, a przecież nie chodzi o to, żeby wszystko było idealnie skratkowane, dobrze wygląda gdy jest trochę chaotycznie. Natomiast ciemne kolory kładę jak leci i rozjaśniam potem środki tym samym kolorem z białą, 50/50 i mocno rozcieńczona. Roboty w sumie niewiele, pseudoiwatka daje radę a i nowicjusz sobie radzi, bo aerografem to pomalowałem może z 10 modeli póki co...
Jacek Bzunek napisał(a):Kalki Techmodu, które pierwszy raz nakładałem, bardzo mnie rozczarowały. Bardzo opornie reagują na Seta i Sola a Mr. Mark Softer, który odbarwił mi fabryczne kalki Hasegawy w Hurricane, z trudem spowpdował że leniwie doposawały się do powierzchni.
Jacek Bzunek napisał(a):Dziękuję za podpowiedzi. Jutro rozejrzę za płynem Agamy.
Jeśli idzie o czarne linie i kokardy to po przejrzeniu czterech tomów AJ-Pressów bardziej prawdopobne wydaje się malowanie kokard na czarnych liniach.
Jacek Bzunek napisał(a):najpierw kokardy a potem linie jak wynika z instrukcji Techmodu.
-najpierw linie a potem kokardy jak na logikę wynikałoby z technologii malowania
caughtinthemiddle napisał(a):Przy okazji pytanie do Rafała: czym malowałeś spód Emila? Osobiście kolor wydaje mi się za ciemny i zbyt niebieski
Marcin A. napisał(a):Czy jesteś pewny że maszyna Shielego miała te linie?
Ja się nie orientuję ale proponowałbym sprawdzić.
Jacek Bzunek napisał(a):Jeśli idzie o czarne linie i kokardy to (...) bardziej prawdopobne wydaje się malowanie kokard na czarnych liniach.
Powrót do Lotnictwo - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości