Modelarstwo z pasją

Prace powoli posuwaja sie do przodu.
Tak wygladal orginał:
Obrazek

Malowanie via Gienek
Obrazek

Sa to jedyne fotki jakimi dysponuje
Poszukuje skanu instrukcji malowania z Aeromastera, kiedys te kalki mial w swojej ofercie
Obrazek

A teraz ciekawostka
Obrazek

A tak wyglada model, do kokpitu wsadziłem blaszki Edzia
Obrazek

CD mam nadzieje ze nastapi

Reklama

przez **Timi** » sobota, 22 grudnia 2007, 15:44

Nie wiem czy to wina zdjęć, ale czy wnętrze trochę nie za ciemne?

przez **Artur Domański** » sobota, 22 grudnia 2007, 15:51

Zdjecia robilem wieczorem i kolory sa troszke przeklamane.

przez **Tomasz** » sobota, 22 grudnia 2007, 16:35

Właściwie to już wszystko zostało powiedziane. Dorzucę jeszcze tylko jedno zdjęcie tego T-bolta - prawie takie samo jak to pokazane przez Gianta:

Obrazek

Ewidentnie jest to P-47D-22-RE. Wskazuje na to śmigło Hamilton Standard. Tylko ta seria razorbacka je miała. Nie słyszałem, aby nowsze silniki i śmigła przenoszono do wcześniejszych samolotów. Kolory to według Rona Dobrzeleckiego oryginalne farby RAF (Dark Green i Ocean Grey). Wydaje się, że mamy do czynienia ze zdjęciami tej maszyny z różnych okresów. Najwięcej widać na zdjęciach z pasami inwazyjnymi (zamalowanymi na górnych powierzchniach jakimś ciemnym jednolitym kolorem), czyli z mniej więcej lipca-sierpnia 1944.
Na kolorowym zdjęciu nosa faktycznie widać, że pasów nie ma. Albo więc jest to malowanie z przełomu maja/czerwca 1944, kiedy to naniesiono na Thunderbolty inwazyjne kamuflaże, ale nie namalowano jeszcze pasów inwazyjnych, albo z września - października 1944, kiedy usunięto już pasy ze skrzydeł (uwaga: samolot najprawdopodobniej ma jeszcze pasy inwazyjne na spodzie kadłuba - to oznakowanie przetrwało prawie do końca 1944 roku). Wydaje mi się, że mamy do czynienia z tym drugim przypadkiem. Na kadłubie widać wyraźnie napis "Button Nose", którego nie ma na pozostałych zdjęciach. Jest bardziej prawdopodobne, że napis z czasem dodano niż że go usunięto.

Tomek

PS. Kolor wnętrza wydaje się być w jak najlepszym porządku. Thunderbolty, przynajmniej te z Evansville, miały ciemnozielone wnętrza.

przez **Artur Domański** » sobota, 22 grudnia 2007, 16:42

Tomasz napisał(a):Ewidentnie jest to P-47D-22-RE. Wskazuje na to śmigło Hamilton Standard. Tylko ta seria razorbacka je miała. Nie słyszałem, aby nowsze silniki i śmigła przenoszono do wcześniejszych samolotów.

Dzieki Tomku za rozwianie pewnych watpliwosci, ale wraz z rozwianiem starych nadeszły nowe - ktróre jest to smiglo Hamilton Standard w zestawie :oops:

Niestety rodzina P-47 nie jest moją mocna stroną i czesto bede zadawał pytania, które co niektorych moga rozbawić

przez **Tomasz** » sobota, 22 grudnia 2007, 17:18

A sklejasz Tamiyę? Hamilton Standard to to zaznaczone ze stosunkowo dużym i tępym kołpakiem zamodelowanym od razu na piaście.

Tomek

Obrazek

przez **Artur Domański** » sobota, 22 grudnia 2007, 17:24

Tomasz napisał(a):A sklejasz Tamiyę? Hamilton Standard to to zaznaczone ze stosunkowo dużym i tępym kołpakiem zamodelowanym od razu na piaście.

Tomek

Obrazek

Tak TAMIYA i ................... skleiłem to śmigło obok

Zaraz się poprawie

DZIEKUJE

przez **Artur Domański** » sobota, 22 grudnia 2007, 21:15

Kadłub i skrzydła sklejone, na razie nie ma czym sie chwalić. ;o)

Jak bedzie juz bryła to pokaże fotki.

przez **Gienek** » niedziela, 23 grudnia 2007, 01:32

A ja mam tylko tyle do dodania po analizie zdjęć, że zamieszczony przeze mnie schemat a umieszczony w monografii Kagero jest identyczny ze schematem malowania „wyrysowanym” do jednego z symulatorów lotniczych (rysunek drugi od góry na tej stronie) i jak widać niezgodny całkowicie z rzeczywistością.
I oto kolejny przykład, że zamieszane w monografiach schematy to fatalne pomyłki i fikcje często opierające się na innych publikacjach czy „wariacjach” różnej maści autorów :-(
Kolejna bzdura to oczywiście to, co Giant opisał jako: „a teraz ciekawostka”.
Prawidłowy to pierwszy rysunek u góry na tej stronie i instrukcja Aeromastera.