Tankowanie w 1:48

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Tankowanie w 1:48

Postprzez Mecenas » poniedziałek, 24 października 2011, 08:56

Lucas HS napisał(a):Ciągle nie wierzę, że to trzyma się w kupie po złączeniu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


W kupie pewnie nie, ale na drutach.
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4834
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 15:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Reklama

Re: Tankowanie w 1:48

Postprzez Maciej Gruca » poniedziałek, 24 października 2011, 21:06

Ten syf, to podpatrzony. Oto stosowne zdjęcie:
Obrazek

Lucas HS napisał(a):Ciągle nie wierzę, że to trzyma się w kupie po złączeniu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Podstawka już skończona, więc było parę okazji by to wszystko do kupy złożyć (przy okazji ćwicząc cały niełatwy proces) i...o dziwo...trzymało się. Aż dziw bierze :mrgreen: I to wszystko na jednej niepozornej szprysze ;o)
Avatar użytkownika
Maciej Gruca
 
Posty: 666
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 10:20

Re: Tankowanie w 1:48

Postprzez rollingstones » poniedziałek, 24 października 2011, 21:32

jesteś Stary niesamowity...
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 10:29
Lokalizacja: KIelce

Re: Tankowanie w 1:48

Postprzez spiton » poniedziałek, 24 października 2011, 22:13

Teraz sobie pomyślałem, że to fajnie, że cysterna jest czystsza od F-14 bo będzie między nimi przyjemna różnica. A F-14 to mój ulubiony brudas. Mam nawet kolekcje jego"brudnych zdjęć ' ,-)).
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Tankowanie w 1:48

Postprzez Marcin Witkowski » środa, 26 października 2011, 12:47

Maciek, mam pewne wątpliwości co do całości układu. Choć pewnie odpowiedź na nie będzie podobna, jak na podwieszony po niewłaściwej stronie zasobnik tankujący. Chodzi o długość węża. Odległość między samolotami będzie za mała w stosunku do tego co można zaobserwować na zdjęciach.
Jeśli chodzi o konfigurację podwieszeń, o którą pytasz na PW, to na wstępie proponuję zrezygnować z zasobnika AN/AAQ-25 TLS. VF-84 nie zdążyli z nimi polatać, bo dywizjon został rozwiązany w 1994 roku. Bombardowali w ostatnich latach funkcjonowania, ale w sposób konwencjonalny. Śmiało możesz za to podwieszać pociski AIM-9 i AIM-7 wraz z zasobnikiem TARPS, pod jednym wszak warunkiem. Że F-14A BuNo 160390 był odpowiednio okablowany. Tylko nieliczne Tomcaty w tej wersji mogły przenosić te zasobniki. Około 2-3 samolotów na dywizjon było zdolnych do wykonywania misji rozpoznawczych. Dopiero wersje D były fabrycznie zdolne do przenoszenia TARPSów. Nie mam pewności czy BuNo 169390 był jednym z tych nielicznych F-14A, które przenosiły rzeczony zasobnik. Muszę poszperać głębiej. O ile oczywiście wobec dopuszczonych nieścisłości, chcesz się trzymać realizmu w tej kwestii.
I kilka słów o malowaniu. O ile sposób w jaki ubrudziłeś swój model ogólnie odpowiada realizmowi w sensie ogólnym, to nie bardzo można go przypiąć do tego egzemplarza. Znane fotografie nie dokumentują tego samolotu w takim stanie. W momencie likwidacji jednostki samoloty były czyste. A tak wyglądał w Fairford w '93 .
Obrazek
EDIT:
Dorzucam jeszcze jedno ładne zdjęcie z RIAT'93
Obrazek
Avatar użytkownika
Marcin Witkowski
 
Posty: 274
Dołączył(a): środa, 12 marca 2008, 10:13
Lokalizacja: Niekarmia

Re: Tankowanie w 1:48

Postprzez Maciej Gruca » czwartek, 27 października 2011, 07:25

Myślę Marcinie, że nie ma potrzeby byś szukał tych informacji. Przy mojej "skłonności" do pełnego odwzorowywania rzeczywistości, byłby to zbędny trud. Co do podwieszeń, to zrobię tak jak napisałeś: AIM-7, AIM-9 i TARPS.

Wracając do długości węża, to wiedziałem, że jest on za krótki. Ale tak jak się domyśliłeś, względy konstrukcyjne były głównym determinantem. Przypuszczam, że gdyby go wydłużył i stosownie ukształtował, wszystko mogłoby zagrać. Pozostał jednak jeszcze jeden drobny szczegół. Po wypuszczeniu węża całość układu zrobiłaby się duża (teraz ma już prawie 85cm). A nie ukrywam, że chciałbym go zmieścić do, będącej obecnie w budowie, witrynki modelarskiej.

Dziękuję za opinie i dobre słowo :) Myślę, że jest to jeden z ostatnich wpisów w tym wątku, następne będą w "Galerii modeli ukończonych" :D
Avatar użytkownika
Maciej Gruca
 
Posty: 666
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 10:20

Re: Tankowanie w 1:48

Postprzez Marcin Witkowski » czwartek, 27 października 2011, 21:05

Ja jeszcze w ramach ciekawostki dla potomnych, którzy być może zainspirowani tematem i Twoją pracą będą próbowali zrobić coś podobnego. Zdjęcie niewielkie, ale ciekawą sytuację obrazuje. Historia miała zapewne miejsce w pierwszej połowie lat 70tych. VF-124 był pierwszym dywizjonem wyposażonym w F-14.
Obrazek
Avatar użytkownika
Marcin Witkowski
 
Posty: 274
Dołączył(a): środa, 12 marca 2008, 10:13
Lokalizacja: Niekarmia

Re: Tankowanie w 1:48

Postprzez Maciej Gruca » piątek, 28 października 2011, 07:25

O...znana fotka. Mam ją, tyle że trochę większą. Jak pisałem na samym początku, z obawy przed problemami konstrukcyjnymi przy Shadow-Tomcat, przygotowałem sobie plan awaryjny Skyhawk-Tomcat, właśnie inspirowany tym zdjęciem. Zakupiłem nawet odpowiednią wersję A-4. Zasobnik "pożyczyłbym" od Shadow'a.
Tymczasem pozostały mi resztki brudzenia, podmalowanie dysz, lakierowanie i finał!

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Maciej Gruca
 
Posty: 666
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 10:20

Poprzednia strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 356 gości