Maciek, mam pewne wątpliwości co do całości układu. Choć pewnie odpowiedź na nie będzie podobna, jak na podwieszony po niewłaściwej stronie zasobnik tankujący. Chodzi o długość węża. Odległość między samolotami będzie za mała w stosunku do tego co można zaobserwować na zdjęciach.
Jeśli chodzi o konfigurację podwieszeń, o którą pytasz na PW, to na wstępie proponuję zrezygnować z zasobnika AN/AAQ-25 TLS. VF-84 nie zdążyli z nimi polatać, bo dywizjon został rozwiązany w 1994 roku. Bombardowali w ostatnich latach funkcjonowania, ale w sposób konwencjonalny. Śmiało możesz za to podwieszać pociski AIM-9 i AIM-7 wraz z zasobnikiem TARPS, pod jednym wszak warunkiem. Że F-14A BuNo 160390 był odpowiednio
okablowany. Tylko nieliczne Tomcaty w tej wersji mogły przenosić te zasobniki. Około 2-3 samolotów na dywizjon było zdolnych do wykonywania misji rozpoznawczych. Dopiero wersje D były
fabrycznie zdolne do przenoszenia TARPSów. Nie mam pewności czy BuNo 169390 był jednym z tych nielicznych F-14A, które przenosiły rzeczony zasobnik. Muszę poszperać głębiej. O ile oczywiście wobec dopuszczonych nieścisłości, chcesz się trzymać realizmu w tej kwestii.
I kilka słów o malowaniu. O ile sposób w jaki
ubrudziłeś swój model ogólnie odpowiada realizmowi w sensie ogólnym, to nie bardzo można go przypiąć do tego egzemplarza. Znane fotografie nie dokumentują tego samolotu w takim stanie. W momencie likwidacji jednostki samoloty były czyste. A tak wyglądał w Fairford w '93 .
EDIT:
Dorzucam jeszcze jedno ładne zdjęcie z RIAT'93