Modelarstwo z pasją

No to zaczynamy.

Kiedyś po prostu kochałem ten samolot. Pamiętam jak po raz pierwszy mając może 10 lat ujrzałem model Hasegawy... W tamtym czasie to było niedoścignione marzenie. Później przyszło zainteresowanie czym innym i poszedł w zapomnienie, ale jak to mówią stara miłość nie rdzewieje. Jakieś dwa lata temu nabrałem znów ochotę na ten model. Kupiłem ACC i nie żałuje.
Niestety poszedł w odstawkę. Udało mi się zgromadzić do niego kilka dodatków - blachy edka i silnik quickboosta.

Jak widać na załączonym obrazku - kiedyś zacząłem go nitować. To był grzech młodości, który teraz chce odpokutować. Zdecydowałem, że nitowania nie będzie, na oryginale i tak jest wypukłe.

Cały dzień siedzę nad literaturą i netem i nie mogę się zdecydować kogo z Yorktownowców popełnić. Jakieś sugestie?

Może "17" z VS-5:

Ten jest jedną z bardzo prawdopodobnych opcji. Czy zna ktoś może, albo wie gdzie znaleźć informacje kto z Yorktowna ulokował trafienia w Japoński lotniskowiec Soryu?

Czarny napisał(a): Czy zna ktoś może, albo wie gdzie znaleźć informacje kto z Yorktowna ulokował trafienia w Japoński lotniskowiec Soryu?

Oooo to pechowcy od Lesliego (mieli źle podłączone przełączniki bomb i przy ich uzbrajaniu w trakcie lotu nastąpiły niekontrolowane zrzuty). Bomby utraciły załogi o oznaczeniach B-9, B-17 i B-11 no i maszyna dowódcy. Pozostałe 13 Dauntlessów doleciało nad cel z bombami. Leslie zanurkował i tylko ostrzelał Soryu. Trafienie zaliczył jego przyboczny por. Paul A. Holmberg. Druga z trafionych bomb anonimowa. Trzecie trafienie uzyskał nurkujący jako trzynasty kpt. Dave Shumway. Jak były ich oznaczone samoloty nie ustaliłem ale przynajmniej wiesz jakich oznaczeń unikać

10000 krotne dzięki za odpowiedź.

Holmberg latał ze strzelcem/radiooperatorem G. LaPlantem maszyną BuNo 4662 o nr bocznym B-2 a
Shumway z R. Coonsem na maszynie BuNo 03209 o numerze bocznym B-13

Którego wybierasz?

Dobre pytanie. Nie wiem czy nie zdecyduje się na B-13, może i dla mnie nie będzie pechowe.

Praca idzie powoli do przodu. Postanowiłem wkleić plastikowe części i pomalować burty oraz podłogę, po obiciach a przed washem podoklejać blaszki.

Tak to na razie wygląda:

Zapowiada się miodnie. Jaką blaszkę Edka wybrałeś bo ja się w tym pogubiłem- większość dedykowana jest do SBD-5. Możesz podać jej numer seryjny?

FE 284, pisze że jest do SBD-3. Dwie duże blaszki, bardzo fajny zestaw.

Fiu fiu:)
Marcin a że tak spytam po co psikasz najpierw chromem?

Karol, zobaczysz w kolejnym odcinku