Bf 109 G-14/AS, Hasegawa 1:48

[Kuba P.]

No to cóż rzec nobody's perfect. W dniu 6 marca 2008 jak widać mogę napisać coś bardziej konkretnego i lepiej udokumentowanego fotograficznie.
Zresztą, jakby te plany miały powstać dzisiaj i mógłbym je SAM narysować, z pewnością byłyby inne.

W każdym razie, dziękuję za zwrócenie uwagi Rafał. A sama kwestia linii - obecna / nieobecna niech pozostanie otwarta i chętnie poznam zdanie innych, może coś więcej dodadzą? Z góry, także dziękuję.

[Grzegorz2107]

Zadałem pytanie na innym forum i odezwał się autor artykułu z "Model Hobby" :

http://www.mysliwcy.pl/forum/watki.php?id=782&ustaw=gb

Ja tego artykułu nie posiadam.

[RAV]

Ponieważ najwyraźniej Kuba poczuł się urażony moim wpisem, chciałbym publicznie oświadczyć, że nie mam do niego żadnych żali. Wręcz przeciwnie, jestem mu wdzięczny za wielokrotnie okazaną pomoc - m.in. w sprawie malowania przedstawionego wyżej Bf 109 K-4. To, że nikt nie jest doskonały, wiem. Na nowe odkrycia w sprawie modeli, które już ukończyłem, także trafiałem już parę razy i nie był to dla mnie wielki dramat. Nie mam zatem podstaw do żalenia się na wprowadzenie w błąd czy coś w tym stylu. Najwyżej do siebie mogę mieć żal, że nie zapytałem Kuby wcześniej, tylko uwierzyłem planom, na które - jak się okazało - Kuba nie miał decydującego wpływu.

Kubę uważam za wyrocznię w sprawach Bf 109 i Fw 190. Przyjąłem, że jeśli on czegoś nie wie, to i dla mnie musi to pozostać zagadką. Kuba, mam nadzieję, że ten wiernopoddańczy hołd przyjmiesz jako przeprosiny.

[Kuba P.]

O rety rety, ale się porobiło! Oczywiście że ani się nie gniewam ani nie odczuwam wielkiego stresu. Luz.
Owszem, fajniej jest jak uda się uniknąć wątpliwości czy błędów ale z drugiej strony chyba naturalne jest gromadzenie nowych informacji i poznawanie kolejnych aspektów interesującej sprawy. Dzięki temu to hobby nie jest nudne

Zresztą nie mówmy już o tym, wróćmy do (interesującego) tematu Messerschmitta

pozdrawiam!
Kuba

[gzt]

no wlasnie wracajac do tematu, mialem wlasnie zaczac skrobac te linie ale boje sie ze za wczesnie, farba jeszcze zbyt swieza (czy swierza ? ) aby naklejac "prowadnice". Moze jutro.


Wracam do pracy nad jakims innym projektem w czasie gdy farba na moim G14 wyschnie do konca

Kuba dzieki jeszcze raz za pomoc i wkrotce pewnie bede miec wiecej pytan

[gzt]

prysnalem drugi kolor ...

[Leszek Ciuba]

Witam !

Może nie uważałem, ale skąd pochodzą kolorówki / schemat malowania/ widoczne na zdjęciu ?

Pozdrawiam

Leszek

[gzt]

akurat to malowaniw na ktorym lezy model to z Model Hobby. Natomiast zdjecia i malowania tego samolotu byly rowneiz prezentowane w miniReplika i chyba jeszcze innych publikacjach lacznie z Osprey Polish Aces of WWII.
Zwykle drukuje sobie powiekszone rzuty samolotu co przy malowaniu bardzo sie przydaje .
Jednak pod wplywem watpliosci i pomocy kolegow zdecydowalem sie na nieco inne rozwiazanie - tylko dwa kolory kamuflazu a nie jak sugeruja publikacje trzy.
Schemat malowania wziety z "Super Model" ale kolory juz nie

[Timi]

GZT w nowym SM jest list do redakcji z uwagami co do tego malowania jak chcesz to mogę CI je podesłać:D

[gzt]

jasne,
poslalem PM

[Leszek Ciuba]

Witam !

GZT dzięki za odpowiedż! Timi, a czy ja też mogę dostać uwagi o których powyżej, będę wdzięczny.

Pozdrawiam

Leszek

[gzt]

Ogladajac schematy i zdjecia pokazane we wspomnianych magazynach mysle ze skonczy sie na przemalowaniu mogjego Me 109Gx

[Grzegorz2107]

Ogladajac schematy i zdjecia pokazane we wspomnianych magazynach mysle ze skonczy sie na przemalowaniu mogjego Me 109Gx

Zrób to, więcej pewnie do tego tematu nie wrócisz...a żyć z modelem na półce, który wiadomo, że ma złe malowanie może być trudniej niż jeszcze raz poprawić.

Z racji tego, że tutejsze kioski nie sprzedają żadnego "SM" (sadomaso???) to mam uprzejmą prośbę o streszczenie zawartości listu do redakcji z uwagami na temat "Gucia".

[Timi]

Jako że widać że nie każdy am dostęp do SM to wrzuce



jest to skan z magazynu Super Model nr 1(16)/2008

[Grzegorz2107]

Autor stwierdza, że jedynym pewnikiem jest brak żółtej obwódki na lewym boku. To nie jest prawda. Obwódka jest. Można zauważyć, że na niektórych zdjęciach w zależności od użytego filtru i rodzaju błony fotograficznej obwódka może być nawet ciemniejsza niż dull blue na znaku. Zobacz na zlinkowaną stronę i przyjrzyj się uważnie spitfire LW-H stojącemu na drugim planie gdzie z przodu jest widoczny Spit z napisem "Why Not?".
Obwódka jest, ale niemal niewidoczna...Taki urok czarnobiałej fotografii. Nie jest do rzadkie, że żółty kolor wychodzi zupełnie czarny Autor listu mógł o tym nie wiedzieć i wierzyć tylko swoim omylnym oczom...Przy okazji można zauważyć zależność, tam gdzie czerwony kolor jest b.ciemny , tam też żółty wygląda na ciemny. A tam gdzie żółty jest jasny , to czerwony zlewa się z szarym tłem. Czy należałoby uznać, że nie ma czerwonego w fin flash po prawej stronie, bo na czarnobiałym zdjęciu go nie widać???
http://www.geocities.com/dyon318ty/318/ ... Italy.html

Ad2 Nie sposób się wypowiedzieć pewnie o barwie kodu LW. Ja zakładam , że był regulaminowy. Porównanie innych zdjęć pokazuje, że na tej samej zasadzie również spitfire tej jednostki musiałyby posiadać białe litery. To ryzykowne.

Ad.3 W tym czasie można już malować białe pierścienie wew. rondli. A jeśli uznać za prawdziwe , że maszyna była przemalowana w 1946 , to poprawnie jest też namalować żółte obwódki.

Ad.10 autor pisząc coś o uszczelnianiu pironabojów przez szmaty w rurach wydechowych daje wyraz swobodnej fantazji. Nie ma żadnych pironabojów między wylotem rury wydechowej i silnikiem,