Wmontowanie skośnych półżeber na końcach płatów sprawiło trochę problemów. Każde składało się z 4 elementów, lutowanie jednych spoin powodowało rozlutowanie okolicznych. Przy wykonywaniu drugiego skrzydła trochę przekonstruuję to miejsce.
Elementy mocujące oba skrzydła ze sobą wykonałem przy pomocy wciśniętych w dźwigary i zalutowanych rurek.
Ponieważ podczas kształtowania sklejki na krawędzi natarcia pogięła/pofalowała sie ona podczas kształtowania, uzyłem chemoutwardzalnej szpachlówki samochodowej do wyrównania powierzchni.
Na koniec skrzydełko zostało pomalowane farbą podkładową Citadel.