Jeszcze nie testowałem i jak znam życie, u mnie to trochę minie zanim użyje.
Ale tak ,tym cynglem .
Ponoć po delikatnym naciśnięciu zwalniasz powietrze , a potem dopiero dostaje farbę -czy jakoś tak .
To trzeba by się Atlisa zapytać ,bo on ma/miał /za się na wszystkich aero świata - przynajmniej tak wywnioskowałem po jego wpisach.
A co do PS-290, to na ,,pierwszy rzut oka'', tak trochę mam ...hm mieszane uczucia
Jakiś taki ,,wielki'' ,że można by i samochód nim opędzlować ,ale to chyba jest spotęgowane przez to ,,wiadro'' co się do niego przykręca
,ale ta ,,mityczna owalna plamka'' ,czy inaczej ;,,szeroki strumień'' -ponoć nie do przecenienia heh
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.