Spitfire Mk I / Tamiya 1:48

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Spitfire Mk I / Tamiya 1:48

Postprzez HK1885 » niedziela, 29 września 2013, 13:37

Znalezione w magazynie - do dokończenia. :)
Sklejony by the book z małą blaszką Eduarda, niestety - bez płyty pancernej za plecami pilota - book nie przewiduje takiego czegoś dla jedynki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Takie mniej więcej malowanie:
Obrazek
czyli:
1. do usunięcia tłumiki na KM-ach;
2. wczedny Rotol zamiasy zestawowego DH
3. kamuflaż plamiasty ze spodem B-W (?), zgodnie z TYM, chociaż na zdjęciu jest taki jednolity...
Avatar użytkownika
HK1885
 
Posty: 1912
Dołączył(a): wtorek, 25 czerwca 2013, 13:14

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Spitfire Mk I / Tamiya 1:48

Postprzez greatgonzo » niedziela, 29 września 2013, 16:13

niestety - bez płyty pancernej za plecami pilota


Stety.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4056
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 16:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Spitfire Mk I / Tamiya 1:48

Postprzez Dominik » niedziela, 29 września 2013, 17:04

W tamtym czasie kiedy robiono zdjęcie to płyty pancernej nie było na Spitach. Rotol robi Department of Correction. Aha, pamiętaj, że w tamtym czasie w 56 dywizjonie samoloty miały zamontowane radiostacje UKF, które nie potrzebowały anteny rozciągniętej pomiędzy masztem antenowym a statecznikiem pionowym. Malowanie spodu White/Night.
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2615
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 17:16

Re: Spitfire Mk I / Tamiya 1:48

Postprzez HK1885 » niedziela, 29 września 2013, 18:31

greatgonzo napisał(a):
niestety - bez płyty pancernej za plecami pilota

Stety.

Niestety.
Chciałem zrobić jedynkę z BoBa albo polskiego, ale ten brak płyty mnie uwierał. Dlatego znalazłem sobie takiego cudaka.
Avatar użytkownika
HK1885
 
Posty: 1912
Dołączył(a): wtorek, 25 czerwca 2013, 13:14

Re: Spitfire Mk I / Tamiya 1:48

Postprzez greatgonzo » niedziela, 29 września 2013, 19:11

Niestety zatem.
Zdjęcie widziałem datowane na marzec, kiedy rozpoczęto próby z Rotolami.. Zieleń w tle też jakby nie rozbuchana jeszcze. W takim razie za wcześnie na VHF, a ten 56sq to oczywiście literówka.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4056
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 16:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Spitfire Mk I / Tamiya 1:48

Postprzez Dominik » niedziela, 29 września 2013, 19:30

Oczywiście miało być 54 sqn. A co do radiostacji to tak, wraz z Rotolami próbowano UKFy. To był jedyny dywizjon w tamtym czasie z takimi radiostacjami.
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2615
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 17:16

Re: Spitfire Mk I / Tamiya 1:48

Postprzez greatgonzo » poniedziałek, 30 września 2013, 00:58

Skąd info o UKF w marcu? Spitfire Site podaje maj-czerwiec dla Hornchurch i to się pokrywa z ogólnie przyjętą datą wprowadzenia tych radiostacji.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4056
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 16:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Spitfire Mk I / Tamiya 1:48

Postprzez Dominik » poniedziałek, 30 września 2013, 10:36

Chyba w monografii AJ-Press była informacja, że kilka egzemplarzy Spitfire'ów zostało próbnie wyposażonych w te radiostacje w marcu lub kwietniu.
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2615
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 17:16

Re: Spitfire Mk I / Tamiya 1:48

Postprzez HK1885 » poniedziałek, 30 września 2013, 10:49

No a tak odbiegając od tematu radiostacji - anteny IFF (rozpięte od usterzenia do kadłuba) będą odpowiednie czy to jeszcze za wcześnie na taki diwajs?
Avatar użytkownika
HK1885
 
Posty: 1912
Dołączył(a): wtorek, 25 czerwca 2013, 13:14

Re: Spitfire Mk I / Tamiya 1:48

Postprzez Dominik » poniedziałek, 30 września 2013, 11:32

Nie wiem czy za wcześnie, ale na pewno nie było wtedy anten rozpiętych pomiędzy kadłubem a statecznikami poziomymi. W tamtym czasie IFF był cały schowany w kadłubie.
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2615
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 17:16

Re: Spitfire Mk I / Tamiya 1:48

Postprzez greatgonzo » poniedziałek, 30 września 2013, 12:26

IFF był cały schowany w kadłubie.


A jak to konkretnie wyglądało?
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4056
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 16:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Spitfire Mk I / Tamiya 1:48

Postprzez Dominik » poniedziałek, 30 września 2013, 12:45

Właśnie jak. Ale jeśli przyjrzymy się zdjęciom z okresu BoB to nie widać tam przewodów antenowych wychodzących z boków kadłuba. a IFF był używany na samolotach RAF podczas Bitwy.
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2615
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 17:16

Re: Spitfire Mk I / Tamiya 1:48

Postprzez macias13_84 » poniedziałek, 30 września 2013, 13:22

W. Król w "Walczyłem pod niebem Londynu" pisał że w całym dywizjonie jeden pilot włączał pip-squeka, który powodował że na każdą minutę lotu włączał się na 15sek. uniemożliwiając korzystanie z radio. Piszę z głowy z tego co pamiętam z jego książek.


Czy nie było tak właśnie że wczesne wersje wbijały się w pasmo radiostacji pokładowej, wyłączając w tym czasie możliwość korzystania z instalacji radiowej, natomiast późniejsze właśnie po to były oddzielnym systemem aby nie wpływały na możliwości komunikacji?

Znaleziony w sieci zegar uruchamiający PipSquek
Obrazek


Edytka:
I jeszcze to:
http://www.duxfordradiosociety.org/equi ... queak.html

Edycja II:

Wracając do w/w pipsqueka, Król podaje informacje o tym ustrojstwie mniej więcej na okres sierpień-październik,(jak wrócę z pracy, przejrzę półkę może coś wygmeram w książce) kilkukrotnie opisuje sytuacje, w której będąc PipSuquekiem nie był w stanie usłyszeć komend i poleceń kierowanych do dowódcy gdyż włączenie tego ustrojstwa wyłączało łączność co z kolei było sygnalizowane z przeciągłym piskiem
Avatar użytkownika
macias13_84
 
Posty: 1700
Dołączył(a): czwartek, 26 kwietnia 2012, 11:59
Lokalizacja: Zabrze

Re: Spitfire Mk I / Tamiya 1:48

Postprzez greatgonzo » wtorek, 1 października 2013, 00:07

Nie mieszajmy Pipsqueaka z IFF. Pip współpracował z radiem pokładowym TR9D (najprawdopodobniej, czy też na ogół w tym czasie), A IFF był samodzielną jednostką współpracującą z sygnałem radarowym. Jednak okazało się, że IFF MkI i tak zakłóca pracę radia i wiosną podjęto wysiłki by temu zaradzić. Antena IFF MkI mogła być pociągnięta wewnątrz kadłuba samolotów o płóciennym poszyciu, ale jak mogło być to rozwiązane w metalowym Spitfire trudno powiedzieć. Tego, o ile się orientuję póki co nie wiadomo. Dodatkowo brak jest (lub nie są znane) jakichkolwiek dokumentów zlecających montaż podzespołów IFFMkI na Spitfire, co rodzi podejrzenie, że MkI na Spitach po prostu nie montowano. Także na pytanie 'no właśnie, jak' odpowiedzi nie znam.

UKF w Hornchurch w marcu jest niewykluczony, ale też dość mało prawdopodobny. Samoloty, którym przypisuje się zamontowanie Rotoli powstały przed wprowadzeniem zmian pozwalających na montaż nowego radia. Zgodnie z instrukcjami przeróbka takich egzemplarzy mogła odbyć się na poziomie wytwórni, a nie na poziomie stacji. Pierwsze notatki o dostarczaniu radiostacji UKF to maj 1940.

IFF MkII z linkami anten statecznik poziomy - kadłub, w tym egzemplarzu wykluczony, niezależnie marzec, czy czerwiec.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4056
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 16:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Spitfire Mk I / Tamiya 1:48

Postprzez HK1885 » wtorek, 1 października 2013, 21:23

Dzięki za info.
Czyli podsumowując:
1.antena radiostacji jest / nie ma - na dwoje babka wróżyła, ze wskazaniem na raczej jest;
2.bez drutów IFF.
Avatar użytkownika
HK1885
 
Posty: 1912
Dołączył(a): wtorek, 25 czerwca 2013, 13:14

Następna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości