portalus napisał(a):Koła (opony) skleiłem po pomalowaniu połówek bezpośrednio na piastach czy tam felgach. Spasowanie było takie sobie, ale że ciasne to wystarczyło tylko zalać za pomocą CA szczelinę po obwodzie.
Po wyschnięciu szew oszlifowałem i następnie zamaskowałem plasteliną piasty. Na koniec pomalowałem oponę po obwodzie i to wszystko.
Dzięki ;) Spodziewałem się jakiejś magii, a tradycyjnie najprostsze sposoby są jednak najskuteczniejsze. Zalety Twojego rozwiązania - oczywiste!