Pstrokacenia ciąg dalszy. Od góry lozenga już jest położona:
Od dołu jeszcze nie do końca:
Oczywiście korzystam z lozengi Techmodu, bo nie mam odwagi, aby nawet dotknąć kalki Toko.
Jak widać przyklejam ją pasmami, przy czym jedno pasmo ma trochę większą szerokość niż cztery przęsła międzyżebrowe, dlatego trzeba każde z nich zwęzić, żeby linia łączenia pasm trafiała na żeberko. Oczywiście na żeberka wkrótce trafią paski, jeszcze nie zdecydowałem, czy będzie dziewczynka (różowe paski), czy chłopiec (niebieskie paski).
Ponadto śmigło i Spandauy dostały już końcowe kolorki:
A teraz będzie przymusowa trzydniowa przerwa spowodowana wyjazdem służbowym.
Namarie...