Strona 1 z 2

SDB-3 Dauntless, Accurate Miniatures 1/48

PostNapisane: wtorek, 16 października 2007, 12:17
przez Stratocaster
Witam!
Mam zamiar zrobić SDB-3 Dauntless. Kończę Hurriego z Hasegawy i do dzieła. Z AM miałem już do czynienia przy okazji Avengera (przepak z Italieri). O jakości więc nie trzeba mówić. Wypraski Dauntlessa wyglądają nieźle, może oprócz licznych nadlewek. Przy klejeniu wyjdzie pewnie coś jeszcze, zobaczymy. Model z pudełka, ale chcę malować oznaczenia i będę się posiłkował maskami Montexu. Dodam też pasy z Eduarda.
Malowany będzie farbami Gunze Mr. Color. Dla ciągle szukających polecam wypróbowanie Gunze. Pomimo specyficznego zapachu (ja akurat lubię) są to doskonałe farby dające pewną, lekko satynową powierzchnię, która lubi być dodatkowo polerowana.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: SDB-3 Dauntless, Accurate Miniatures 1/48

PostNapisane: wtorek, 16 października 2007, 12:50
przez łsobota
Witam :mrgreen:
Z przyjemnością popatrzę na budowę tego modelu. Gdyby nie to, że 48ósemka to nie moja działka już bym go pewnie od dawna u siebie w szafie trzymał :D
A co do Gunze to potwierdzam - bardzo przyjemnie się nimi maluje (zarówno serią Mr. jak i Hobby). No i najważniejsze - wg mnie to najładniej pachnące farby :twisted:

Re: SDB-3 Dauntless, Accurate Miniatures 1/48

PostNapisane: wtorek, 16 października 2007, 20:14
przez Mariusz Jarzyna ze Szczec
Jeden z piękniejszych samolotów. Marzy mi się w skali 1/32 ale ten Trumpka ma wklęsłe nity :x Oczywiście też kibicuję. A skąd będzie malowanie ?

Re: SDB-3 Dauntless, Accurate Miniatures 1/48

PostNapisane: wtorek, 16 października 2007, 21:19
przez Bond
Stratocaster napisał(a):Witam!
...
Malowany będzie farbami Gunze Mr. Color. Dla ciągle szukających polecam wypróbowanie Gunze. Pomimo specyficznego zapachu (ja akurat lubię) są to doskonałe farby dające pewną, lekko satynową powierzchnię, która lubi być dodatkowo polerowana.



Właśnie zapaszek tych farb to prawdziwy "odlocik" :mrgreen: , farby nieźle kryją i po zakończeniu moich zapasów PActry zamierzam całkowicie przerzucić się na te farby. Szkoda tylko, że wymagają dedykowanego rozpuszczalnika. Chyba, że ktoś wie cos na temat :) i poleca zamiennik.

Re: SDB-3 Dauntless, Accurate Miniatures 1/48

PostNapisane: wtorek, 16 października 2007, 21:42
przez łsobota
Bond napisał(a):Chyba, że ktoś wie cos na temat :) i poleca zamiennik.

Izopropanol (albo alkohol izopropylowy). Nie pamiętam ile to kosztowało - w każdym razie kilkanaście złotych za litr.
Obrazek
Ja stosuję tego specyfiku zarówno do rozcieńczania farby jak i mycia aerografu i wg mnie z farbami serii Hobby Color spisuje sie znakomicie. Natomiast jeżeli chodzi o Mr. Color to do pędzlowania się nadaje, ale do aero już nie za bardzo. Owszem malować się da, ale problemy mogą się pojawić przy czyszczeniu - czasem (ale nie zawsze) zostają jakieś trudne do usunięcia farfocle, więc lepiej nie ryzykować zapchania dyszy. Być może problem rozwiązałoby dadanie do izopropanolu odrobiny opóźniacza, ale to tylko moje przypuszczenie - sam nie próbowałem.

Re: SDB-3 Dauntless, Accurate Miniatures 1/48

PostNapisane: wtorek, 16 października 2007, 21:58
przez Gienek
Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):1/32 ale ten Trumpka ma wklęsłe nity

Sprzedam Tobie za niewielką sumę 1/32 Matchboxa :P .................... defetysto.

Re: SDB-3 Dauntless, Accurate Miniatures 1/48

PostNapisane: środa, 17 października 2007, 16:25
przez Stratocaster
Wydaje mi się, że alkohol izopropylowy jest dobrym rozcieńczalnikiem do akryli Tamiya. Gunze Mr Color to specyficzna chemia - ani są olejne ani akrylowe.

Bond: podziwiam ludzi, którzy potrafią obchodzić się z Pactrą. To są najgorsze farby akrylowe na rynku (oczywiście to moja opinia). Z akryli maluję Valleyo i Tamiya, więc nie mam dużego doświadczenia, ale obydwie te firmy są doskonałe w porównaniu z Pactrą. Te farby rozwarstwiają się potwornie - dzieli się pigment - trzeba za każdym razem mieszać jakimś narzędziem. Paskudna przypadłość to również papierowa zakrywka, która się drze i wpada do słoiczka. Mizeria.

Re: SDB-3 Dauntless, Accurate Miniatures 1/48

PostNapisane: czwartek, 25 października 2007, 20:50
przez Stratocaster
Prace trwają. Kończę kokpit. Owiewka jest duża i będzie w wersji otwartej, mam nadzieję, że po złożeniu kadłuba coś będzie widać. Tam dochodzą jeszcze różne "szajbki", których na zdjęciach jeszcze nie ma. Pasy pilota i strzelca/obserwatora biorę z fototrawionego zestawu Eduarda (zanabyłem jakiś czas temu zestawy samych pasów różnych armii).

Marny plastik (za miękki) i zdaje się, że tyle natłukli już modeli a formy nie robią się młodsze (tak jak my) i to widać. Się człowiek przyzwyczai do Tamiyi i Hasegawy to tak ma.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: SDB-3 Dauntless, Accurate Miniatures 1/48

PostNapisane: czwartek, 25 października 2007, 21:11
przez Macio4ever
Stratocaster napisał(a):Wydaje mi się, że alkohol izopropylowy jest dobrym rozcieńczalnikiem do akryli Tamiya. Gunze Mr Color to specyficzna chemia - ani są olejne ani akrylowe.

.


Specyficzna ale nie tak jak piszesz.
Tamiya - seria X (okrągłe słoiczki) - lakier akryle na bazie alkoholu. Rozcieńczalnik Tamiya to 95% izopropyl i dodatki (zapewne opóźniacz) Woda też działa
Tamiya - seria TS - lakier akrylowy na bazie rozc. organicznych
Tamiya w kwadratowych buteleczkach - emalie.


W Gunze jest trochę podobnie.

MrColor - akryl na organicznym
Aqueus - akryle wodnorozcieńczalne. Rozcieńczalnik Tamiya działa

Z resztą jak zajrzysz na stronę albo do katalogu to tak jest dokładnie napisane.

Rozcieńczanie izopropylem TS-ów lub MrColor działa tak sobie.

Ciekawaostką np TS jest to, że jak zaschną to niby są bardzo odporne ale dłuższe działanie izo narusza powierzchnię. Dlatego jest to dosyć bezpieczny acz długotrwały sposób na usunięcie z powierzchni TS-a. Ćwiczyłem to z podkladem Tamiya

Re: SDB-3 Dauntless, Accurate Miniatures 1/48

PostNapisane: niedziela, 28 października 2007, 19:03
przez Stratocaster
Fronczewski miał kiedyś taki monolog: Tatusiu, to ja już bym wolał te prawdziwe Lego! Dla mało doświadczonych modelarzy lepienie czegoś innego niż Tamiya jest problemem. Tak jest w moim wypadku. Wepchnąłem wreszcie kokpit na miejsce (pot, krew i łzy), teraz reszta płatowca i, o dziwo, nie zapowiada się na dużo szpachli. Zobaczymy.

Już sobie szykuję jakiegoś Mustanga, albo Bf 109 z Tamiyi :->

Obrazek

Re: SDB-3 Dauntless, Accurate Miniatures 1/48

PostNapisane: sobota, 3 listopada 2007, 22:34
przez Stratocaster
Jako szpachli używałem Tamiya Basic Putty i White Putty. W paru miejscach trzeba ją położyć. Na domiar złego części mają dużo nadlewek i przygotowanie każdego elementu zajmuje trochę czasu.

Obrazek

Do poprawek się przyłożyłem, ale w dwóch miejscach trzeba było poprawiać - wyszło po położeniu Surfacera 1200.
Obrazek

Pre-shading, czyli prysnąłem na czarno linie podziałowe.
Obrazek

Spód pomalowany. Zdjęcie trochę oszukuje - widać cieniowanie.
Obrazek

Farby Gunze Mr. Color są rewelacyjne!

Re: SDB-3 Dauntless, Accurate Miniatures 1/48

PostNapisane: wtorek, 6 listopada 2007, 12:03
przez Stratocaster
Góra zrobiona, maskowanie out. Teraz, ceglasto-czerwonym kolorem będę leciał wnętrza charakterystycznie dziurawych klap. Potem znaki. Kalki tylko w drobnych napisach eksploatacyjnych. Reszta z szablonów.

Obrazek
Obrazek

Re: SDB-3 Dauntless, Accurate Miniatures 1/48

PostNapisane: wtorek, 6 listopada 2007, 14:36
przez Maxek
Jako miłośnik wszystkiego z napisem U.S. NAVY śledzę uważnie ten wątek i powiem krótko: tak trzymać!!!

Re: SDB-3 Dauntless, Accurate Miniatures 1/48

PostNapisane: środa, 7 listopada 2007, 19:00
przez Stratocaster
Znaki wg szablonów zrobione. Nie wiedziałem, że to jest takie proste. Jak się popracuje nad konsystencją farby (nie za gęsta, bo się robią schody) to można uniknąć kładzenia kalek. Musiałem lekko potraktować je papierem 2000 i filcem. Tomek Gronczewski bardzo malowanie wg szablonów dobrze opisał na PME.

Teraz w kolejności: sido, drobne napisy z kalek, wash, mat i montaż.

Obrazek
Obrazek

Re: SDB-3 Dauntless, Accurate Miniatures 1/48

PostNapisane: środa, 7 listopada 2007, 19:22
przez malinowski
Piękny model tyle mogę powiedzieć.. Też mam zamiar pacyfik skompletować na pólce czeka Avenger Italeri 1/48 a gotowy stoi juz Corsair Revela 1/32.. trzeba będzie i nad Dauntlesem pomyśleć...