Jeszcze nie na kołach ale już nie na brzuchu !
Główne podwozie w zestawie Rodena jest niezupełnie zgodne z tymi zdjęciami które posiadam oraz z dokumentacją dostarczoną mi przez Adama (bardzo, bardzo dziękuję).
Podejrzewałem także, że raczej nie wytrzyma wagi modelu. Już teraz "toto" waży blisko ćwierć kilograma - 247 g.
Zbudowałem więc podwozie główne wg rysunków z plastikowych kawałków z zestawu oraz z igieł strzykawkowych.
Szpara pod skrzydłem to wynik uzyskiwania tego wzniosu o którym pisałem poprzednio. Wkleję płytkę, położę kalkę i spróbuje uzyskać ten sam odcień.
Dziękuję za słowa pociechy i doping. Pozdrawiam