To inna sprawa. Oczywiście kto co lubi, kiedyś mi się podobał pomysł wykonania modelu ulubionego samolotu na M na stanowisku serwisowym w sensie totalny przegląd. Pokazujesz konstrukcję i powyjmowane elementy. To jest OK.
Ale taki cały Tomcat i taki zadarty nos wyglądają dziwnie.
Może się zgodzicie, może nie - dla mnie najfajniej wygląda F-14 albo ze ściśniętym przednim podwoziem zapiętym do katapulty i obok figurka skulonego kolesia moment przed startem albo Tomcat z wywaloną całą mechanizacją płata, przykucnięty na podwoziu i zapięty hakiem o linę lotniskowca. Pilociki z główkami jak przy kolizji samochodowej
Taki ze mnie fan Top Gun i scen z tego filmu