Fokker D VII razy dwa w 1:72
Napisane: poniedziałek, 22 września 2014, 22:43Kiedy przypadkiem zostałem obdarowany przez los Fokkerem D VII Revella przypomniałem sobie że gdzieś tam w przepastnych pudłach leży już coś podobnego. Odnalazłem, to było pudełko prehistorycznej firmy ESCI. Nawet samolot na pudełku był ten sam. Na tym podobieństwa się nie kończą 
Oba modele reprezentują tak samo niski i skąpy poziom wykonania. Nawet ten starszy ESCI (brązowy) jest wykonany lepiej i ma coś na kształt faktury płótna. Różnią się kształtem chłodnicy. Jak zdążyłem się zorientować D VII miały sześć różnych typów chłodnic
Wyposażenie kabiny - brak, ale obie firmy dały "pilotów" No to na początek trzeba usunąć to co tam się znalazło.
Początek zmian - kratownica, podłoga, fotel
Największy chyba kłopot mam z malowaniem - jest tak ogromna paleta w przypadku D VII że trudno się zdecydować
Pozdrawiam wszystkich
Oba modele reprezentują tak samo niski i skąpy poziom wykonania. Nawet ten starszy ESCI (brązowy) jest wykonany lepiej i ma coś na kształt faktury płótna. Różnią się kształtem chłodnicy. Jak zdążyłem się zorientować D VII miały sześć różnych typów chłodnic
Wyposażenie kabiny - brak, ale obie firmy dały "pilotów"
No to na początek trzeba usunąć to co tam się znalazło. Początek zmian - kratownica, podłoga, fotel
Największy chyba kłopot mam z malowaniem - jest tak ogromna paleta w przypadku D VII że trudno się zdecydować
Pozdrawiam wszystkich
Może ukradnę jakiś patent 
Zanim odejdę do ostatniej modelarni chciałbym posklejać to co kiedyś, dawno temu zdobyłem. Dzisiaj oczywiście są lepsze zestawy. Głupio to może zabrzmi, ale więcej radości sprawia mi zrobienie przyzwoitego modelu z kiepskiego zestawu niż rewelacyjnego modelu ze zestawu świetnego. Co wcale nie oznacza że nie chcę zostać posiadaczem takiego świetnego zestawu. 
)
