[Finlandia] Hawker Hurricane Mk I 1/72
Napisane: poniedziałek, 29 września 2014, 21:11
Coś nam projekt nieco przymiera, a tyle ciekawych maszyn jeszcze do zrobienia
Na warsztat trafił Hawker Hurricane Mk I, z nowego zestawu Airfix, z płóciennymi skrzydłami.
Dzięki uprzejmości Roberta wszedłem w posiadanie kalek które pozwolą mi wykonać Fina, HC 451.
Zestaw jak na Airfixa prezentuje się, przynajmniej w ramkach, znakomicie. Dobrze zdetalowany kokpit i śliczna wnęka podwozia, przyzwoite linie podziału (nie to co Bf 110).
Zaopatrzyłem się jeszcze w zegary Yahu (trochę z ciekawości), które muszę przyznać są rewelacyjne. Kokpit jednak będzie zamknięty, nie chce psuć pięknej linii tego samolotu. Dlatego też nie zdecydowałem się na blachę Edka. Tymczasem czekam jeszcze na maski pastella.
Mam pewne wątpliwości odnośnie malowania kokpitu. Airfix sugeruje zielony na burtach, aluminium na fotel i podłogę i jakiś ceglasto-czerwony na ściankę za fotelem. To co na razie wygrzebałem wskazuje na ten zielony.
Więc pytanie do znawców tematu
Gdyby ktoś posiadał jakieś foty HC 451 lub ogólnie fińskich huraganów to chętnie skorzystam. Chodzi mi głownie o sprawy związane ze zużyciem itd. Z jednej strony Finowie mocno eksploatowali sprzęt, z drugiej bardzo o niego dbali, więc nie ma pewników.
Na warsztat trafił Hawker Hurricane Mk I, z nowego zestawu Airfix, z płóciennymi skrzydłami.
Dzięki uprzejmości Roberta wszedłem w posiadanie kalek które pozwolą mi wykonać Fina, HC 451.
Zestaw jak na Airfixa prezentuje się, przynajmniej w ramkach, znakomicie. Dobrze zdetalowany kokpit i śliczna wnęka podwozia, przyzwoite linie podziału (nie to co Bf 110).
Zaopatrzyłem się jeszcze w zegary Yahu (trochę z ciekawości), które muszę przyznać są rewelacyjne. Kokpit jednak będzie zamknięty, nie chce psuć pięknej linii tego samolotu. Dlatego też nie zdecydowałem się na blachę Edka. Tymczasem czekam jeszcze na maski pastella.
Mam pewne wątpliwości odnośnie malowania kokpitu. Airfix sugeruje zielony na burtach, aluminium na fotel i podłogę i jakiś ceglasto-czerwony na ściankę za fotelem. To co na razie wygrzebałem wskazuje na ten zielony.
Więc pytanie do znawców tematu
Gdyby ktoś posiadał jakieś foty HC 451 lub ogólnie fińskich huraganów to chętnie skorzystam. Chodzi mi głownie o sprawy związane ze zużyciem itd. Z jednej strony Finowie mocno eksploatowali sprzęt, z drugiej bardzo o niego dbali, więc nie ma pewników.