Spitfire Mk. Ia | Tamiya | 1/48

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Spitfire Mk. Ia | Tamiya | 1/48

Postprzez Ostach » niedziela, 12 września 2010, 18:17

Czy dobrze zrozumiałem, że w końcu robisz PR-E i że na nim Ostaszewski strącił Bf110? Jeśli tak to niezmiernie mi miło, bo pilot ten jest na jakieś 60-70% moim przodkiem, no i nazywał się tak samo. Sama Twoja relacja przypomniała mi o prowadzonych przeze mnie 2-3 lata temu poszukiwaniach informacji o tym pilocie. Eh...łezka się w oku kręci zawsze jak myślę o naszych dzielnych chłopakach...

Może słówko na temat oznaczeń? Kalki jakieś masz czy produkcja własna szablonów/kalek?

Zaczynam się nakręcać na Spitka I... :D

pozdrawiam serdecznie
"Mr. Spock, the women on your planet are logical. That's the only planet in the galaxy that can make that claim."
Avatar użytkownika
Ostach
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek, 8 grudnia 2008, 02:19
Lokalizacja: Warszawa

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Spitfire Mk. Ia | Tamiya | 1/48

Postprzez Speedking » sobota, 18 września 2010, 23:34

Trochę wcześniej pokręciłem. Faktycznie Ostaszewski na PR-E ustrzelił bf 110, ja natomiast zrobię PR-M, bo mam serial w kalkach (tylko muszę kolejność cyferek pozamieniać). Na nim "Osti" 27 października prawdopodobnie zestrzelił Ju-88.

Oznaczenia namaluję od masek, jestem aktualnie na etapie zbierania motywacji do wzięcia się za nie ;o)
Pozdrawiam, Krzysztof
"Student to już jest absolutne dno piramidy społecznej"
Avatar użytkownika
Speedking
 
Posty: 487
Dołączył(a): poniedziałek, 7 stycznia 2008, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Spitfire Mk. Ia | Tamiya | 1/48

Postprzez Speedking » wtorek, 5 października 2010, 01:14

Dobra. Nie wiem co mi do łba strzeliło z tym PR-M. Cały czas pisałem i myślałem (choć to akurat mniej bo to trudniejsze) o samolocie X4165 który jak się okazuje miał literę kodową N a nie M. Będę musiał przerobić :-|
Obrazek

Przy okazji dwa pytania:
1) Kalki Tamiyi to niezła padaka. Jakie są dobre sposoby na zmniejszenie błyszczenia kalek? Czytałem kiedyśtam że można je przeszlifować na krawędziach, jak rozumiem po nałożeniu bezbarwnego? Nr seryjny tak daje po oczach że muszę coś z tym zrobić (tu na zdjęciu akurat nie widać)

2) Jakiej konfiguracji rondli powinienem użyć na skrzydłach? Standardowe duże na górze, czy małe jak tutaj? :arrow:
Obrazek
Na spodzie bez rondli, jak tutaj? :arrow:
Obrazek
Czy z, jak tutaj? :arrow:
Obrazek
wszystkie zdjęcia z internetu
Pozdrawiam, Krzysztof
"Student to już jest absolutne dno piramidy społecznej"
Avatar użytkownika
Speedking
 
Posty: 487
Dołączył(a): poniedziałek, 7 stycznia 2008, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Spitfire Mk. Ia | Tamiya | 1/48

Postprzez Jaho63 » wtorek, 5 października 2010, 01:24

27.09.40 nasi postrzelali do Niemców:
Ostoja-Ostaszewski na PR-N (X4165).
Nowierski na PR-M (N3223). Zmień serial i masz fajną maszynkę. ;o) (jeszcze Churchin na nim ustrzelił Messera).
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: Spitfire Mk. Ia | Tamiya | 1/48

Postprzez Speedking » czwartek, 7 października 2010, 18:28

Jaho63 napisał(a):Zmień serial i masz fajną maszynkę. ;o)

Serialu nie wymaluję, za mały... Zamiast tego zmieniłem literkę, też fajna maszyna ;o)

Skoro nikt nic nie wie o oznaczeniach to założę mu małe rondle na górę a spód będzie bez.

Tymczasem wymalowałem czarne pasy na skrzydłach. 10min roboty a efekt około milion razy lepszy niż kalka
Obrazek

I zamieniłem M na N przy okazji zrywając część rondla
Obrazek
Pozdrawiam, Krzysztof
"Student to już jest absolutne dno piramidy społecznej"
Avatar użytkownika
Speedking
 
Posty: 487
Dołączył(a): poniedziałek, 7 stycznia 2008, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Spitfire Mk. Ia | Tamiya | 1/48

Postprzez Grzegorz2107 » czwartek, 7 października 2010, 19:42

Speedking napisał(a):RChoć z drugiej strony Tamiya do jednego z malowań (DW-O) w ogóle nie dała numeru i nikt się tym nie przejmuje....


Bo w pewnym okresie numery te zamalowano. Pojawiły się za to na fin flashu. Wielkości ok. 2 cali...
Na spodzie bez rondli, jak tutaj? :arrow:

Pokazujesz zdjęcia maszyn z różnych okresów. Od wejścia Spitfire do służby doszło do wielu drobnych i większych zmian malowania. W malowaniu białoczarnym ( chyba od kwietnia 1939) nie było znaków na spodzie. Pojawiły się na większości malowanych na odcienie sky w czerwcu 1940, ale nadal w tym czasie spotykano maszyny z czarnobiałym spodem i nawet ze srebrnym, który był pierwszym , najstarszym schematem.
Okres wiosna/lato 1940 to spory bałagan w malowaniach. Zresztą przy takiej rotacji sprzętu i braku czasu nie powinno to dziwić. Dlatego najlepiej wybrać jakiś dobrze obfotografowany egz. i się tego trzymać co widać na fotkach.


Fotel we wczesnych seriach był...aluminiowy. Bakelitowy przyszedł gdzieś w środku serii Mk.I.
Pewnie każdy miał swój ulubiony samolot na którym najczęściej latał,

Nie w czasie BoB. TO było po prostu niemożliwe. Na każdym latało kilku pilotów. W czasie BoB straty w sprzęcie były na tyle duże, tak wiele wymagało napraw i odstawienia do hangaru lub wysłania do zakładów remontowych na krócej lub dłużej, że pilotów było zawsze więcej niż maszyn...
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:19

Re: Spitfire Mk. Ia | Tamiya | 1/48

Postprzez greatgonzo » czwartek, 7 października 2010, 20:45

Grzegorz2107 napisał(a):Okres wiosna/lato 1940 to spory bałagan w malowaniach.

Do powodów trzeba jeszcze dodać nie do końca jednoznaczne zarządzenia i błędy w interpretacji (lub jej naciąganie pod własne potrzeby.

Mod do plastikowego fotela datowany jest z 14.05.1940.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4054
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 16:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Spitfire Mk. Ia | Tamiya | 1/48

Postprzez Speedking » piątek, 22 października 2010, 00:57

Dobra, czyli pełna dowolność ;o) (bo zdjęć nie mam)

Docelowo chciałbym, aby to był samolot w stanie po powrocie z lotu bojowego.
Ujdzie? :arrow:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Następnie po przejechaniu go satyną plan jest taki:
- okopcenia przy wyrzutnikach łusek i lufach km
- lekkie obicia przy pokrywach km i wkrętach, zarówno tu jak i przy osłonach silnika
- jakieś wycieki oleju tamże
- taśmy na wylotach kmów. Albo zrobię przestrzelone albo zostawię bez jeśli nie uda mi się tego przekonująco zrobić.
Pozdrawiam, Krzysztof
"Student to już jest absolutne dno piramidy społecznej"
Avatar użytkownika
Speedking
 
Posty: 487
Dołączył(a): poniedziałek, 7 stycznia 2008, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Spitfire Mk. Ia | Tamiya | 1/48

Postprzez Jaho63 » piątek, 22 października 2010, 13:23

Jak mi się podobał spód to teraz te wycieki, robione mazakiem już mniej. Sam próbowałem zrobić taki mocno "ufajany" dół w Spicie Goldsmith'a z RAAF, ale tak wyraźnie napisane nie podobają mi się, sorry.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: Spitfire Mk. Ia | Tamiya | 1/48

Postprzez Speedking » piątek, 22 października 2010, 15:25

Hmm robiłem je farbą olejną rozcieńczoną terpentyną. A co dokładnie w nich Ci nie leży? Sprecyzuj proszę, żebym wiedział gdzie/jak ewentualnie poprawić.
Wzorowałem się na tym zdjęciu, zamieszczonym kiedyś przez Jarka w którymś ze spitfirowych wątków:
Obrazek
Pozdrawiam, Krzysztof
"Student to już jest absolutne dno piramidy społecznej"
Avatar użytkownika
Speedking
 
Posty: 487
Dołączył(a): poniedziałek, 7 stycznia 2008, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Spitfire Mk. Ia | Tamiya | 1/48

Postprzez Jaho63 » piątek, 22 października 2010, 16:15

Speedee! Toż tylko oglądamy i gadamy. Ja wiem co chciałeś uzyskać, znam to zdjęcie, również inne podobne jest TU
Mówię, że zacieki wyglądają trochę jak pisakiem zrobione, za wyraziste. Ale czy trzeba poprawiać, to już nie wiem.

Ja bym spróbował dodać jeszcze mazów, ale już nie takich "mocnych" aby w całości stworzyło to taki pięknie zafajdany brzuszek. :mrgreen: Tylko żeby potem nie było!
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: Spitfire Mk. Ia | Tamiya | 1/48

Postprzez Mecenas » piątek, 22 października 2010, 16:38

Mnie się model jako całość podoba, ale z tymi mazami zgadzam się z Januszem. Dla mnie są za ostre. Gdyby udało Ci się trochę rozmyć ich krawędzie byłoby ok moim zdaniem.
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4834
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 15:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: Spitfire Mk. Ia | Tamiya | 1/48

Postprzez lejgo_inc » piątek, 22 października 2010, 16:52

Uhm, myślę że mazy są ok, tylko trzeba dorobić całą resztę wycieków i drobnego syfku który pięknie pokazuje fotka. Teraz podkadłubowy wyciek samotnie niesie sztandar brudzingu i cała uwaga koncentruje się na nim.
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1238
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 11:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: Spitfire Mk. Ia | Tamiya | 1/48

Postprzez Jacek Bzunek » piątek, 22 października 2010, 17:37

Potraktuj spód mocnoroźcieńczonym Sky a potem zrób kilka świeżych-mniejszych i delikatnych.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5875
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Spitfire Mk. Ia | Tamiya | 1/48

Postprzez Speedking » piątek, 22 października 2010, 19:58

OK dzięki za rady. Pomęczę się z tym jeszcze
Pozdrawiam, Krzysztof
"Student to już jest absolutne dno piramidy społecznej"
Avatar użytkownika
Speedking
 
Posty: 487
Dołączył(a): poniedziałek, 7 stycznia 2008, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 87 gości