Bf 109 G-14 hasegawa 1:48 pytanie

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Bf 109 G-14 hasegawa 1:48 pytanie

Postprzez Kuba P. » środa, 11 lutego 2015, 20:50

Jeśli coś mogę podpowiedzieć - dopiero teraz to widzę - musisz skorygować ułożenie klap. Klapy za chłodnicą poruszały się razem z klapami lądowania, dolna klapa za chłodnicą powinna być opuszczona o taki sam kąt jak główna klapa lądowania. Górna klapa zaś regulowała przepływ powietrza przez chłodnicę i była też zsynchronizowana z taką "wargą" u wlotu do chłodnicy. Jeśli nie opuszczasz tej "wargi" (ona się tak nazywa, Kuhlerlippe) to lepiej górną klapę za chłodnicą zrób opuszczoną nisko za dolną - chłodnice zamknięte.

Druga rzecz jest bardziej sroga i tu mam nadzieję, że Marcin się włączy i nas wesprze. Chodzi o owiewkę ETC. Zobacz, ona zakrywa okienka kanałów jakimi wypadały po strzale łuski i ogniwa rozsypnej taśmy od MG 131. Kompletnie nie ogarniam jak rozwiązano problem, w owiewce ETC nie ma wycięć do wyrzucania łusek (są dodatkowe małe owalne otworki jakich nie masz ale na moje oko to nie to). Czy podczas lotu z bombą nie można było strzelać z MG 131 a po zrzuceniu bomby łuski i ogniwka wpadały do owiewki ETC? Zakładam, że obecność łusek w owiewce przed zrzutem bomby mogłaby jakoś zablokować mechanizm?
Nie wiem - jak ktoś ma jakieś przemyślenie to poproszę bo sam się zaciąłem przy swoim G-10/U4 Rosemarie na dokładnie tym samym problemie.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 00:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Bf 109 G-14 hasegawa 1:48 pytanie

Postprzez Rafako » środa, 11 lutego 2015, 21:27

Dzięki Kuba. Jeśli chodzi o klapy, to zarówno te główne jak i te za chłodnicami próbowałem zrobić na wzór znanego oryginału a tam widzę, że kąt wychylenia klap głównych jest inny niż tych za chłodnicami (mam na myśli te dolne).

Obrazek

Co do górnych elementów wspomnianych klap to nie ukrywam, że sugerowałem się wykonanym właśnie przez Marcina J-705. Przejrzałem mnóstwo zdjęć zarówno oryginałów jak i wykonanych modeli i mam wrażenie, że te klapy to chyba najbardziej różnie wykonywany w modelach element. Jeśli chodzi o ETC to myślę, że to podobna niewiadoma jak ten zasobnik z "Twojego" biale 21, G-14 z Neubiberg. Ja ograniczyłem się do wywiercenia tych dwóch otworów z przodu pylonu i umiejscowienia go we właściwym (chyba?) miejscu na podstawie rysunku w monografii Roberta Pęczkowskiego. Jeśli mogę mieć do Ciebie Kuba taką bardzo personalną prośbę, to zamieść (podeślij) proszę jakieś zdjęcie jak te klapy za chłodnicą powinny wyglądać.
Pozdrawiam, Rafako !
Avatar użytkownika
Rafako
 
Posty: 227
Dołączył(a): wtorek, 26 lutego 2013, 19:29
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Bf 109 G-14 hasegawa 1:48 pytanie

Postprzez Kuba P. » środa, 11 lutego 2015, 22:25

Rafako napisał(a):Jeśli chodzi o klapy, to zarówno te główne jak i te za chłodnicami próbowałem zrobić na wzór znanego oryginału a tam widzę, że kąt wychylenia klap głównych jest inny niż tych za chłodnicami (mam na myśli te dolne).


Wiesz co - zostaw to na razie. Szukam rozpiski z instrukcji pokazującej polożenia wzajemne klap i nie wiem gdzie to mam natomiast może być, że OK - przy lekko opuszczonej klapie lądowania i całkowicie zamkniętej chłodnicy to ustawienie może nie być złe.
Myślałem, że 43 ma zepsuty lub rozpięty mechanizm ale patrzę na zdjęcia innych G/K z tym ułożeniem klap i może to jest prawidłowe.

Sorrki za zamieszanie, będę jeszcze sprawdzał.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 00:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Bf 109 G-14 hasegawa 1:48 pytanie

Postprzez net_sailor » środa, 11 lutego 2015, 23:12

Kuba P. napisał(a):Druga rzecz jest bardziej sroga i tu mam nadzieję, że Marcin się włączy i nas wesprze. Chodzi o owiewkę ETC. Zobacz, ona zakrywa okienka kanałów jakimi wypadały po strzale łuski i ogniwa rozsypnej taśmy od MG 131. Kompletnie nie ogarniam jak rozwiązano problem, w owiewce ETC nie ma wycięć do wyrzucania łusek (są dodatkowe małe owalne otworki jakich nie masz ale na moje oko to nie to). Czy podczas lotu z bombą nie można było strzelać z MG 131 a po zrzuceniu bomby łuski i ogniwka wpadały do owiewki ETC? Zakładam, że obecność łusek w owiewce przed zrzutem bomby mogłaby jakoś zablokować mechanizm?
Nie wiem - jak ktoś ma jakieś przemyślenie to poproszę bo sam się zaciąłem przy swoim G-10/U4 Rosemarie na dokładnie tym samym problemie.

Ja mam przemyślenia :)
Po prostu podobne na pierwszy rzut oka wyrzutniki ETC 500 miały dla różnych wersji 109 różne owiewki. Wspólne owiewki były były dla E i F gdyż te nie posiadały okienek wyrzutowych (produkty uboczne strzelania gromadziły się w kadłubie). Wręcz na niektórych ETC był napis: "Fur Me 109 E u F".
Dla Gustava-5 i wyżej powstał specjalny wariant owiewki z poszerzeniami w przedniej części (nazwijmy je sponsonami), które w całości obejmowały istniejące w tej wersji okienka wyrzutowe. Owe sponsony miały własne kanały na łuski i ogniwka oraz okienka na bokach. Nie sposób tego nie zauważyć, choć zdjęć Gustavów z bombami jest jak na lekarstwo. Obecną sytuację na modelu chyba uda się uratować poprzez dosztukowanie tych sponsonów.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01
Lokalizacja: Elbląg

Re: Bf 109 G-14 hasegawa 1:48 pytanie

Postprzez Kuba P. » środa, 11 lutego 2015, 23:52

Marcin, kłaniam się nisko - jesteś niezawodny jak BMW E34! :)
Dopiero teraz zauważyłem te dodatkowe wytłoczenia.
Piękne dzięki za głos w temace :)

Jedno mnie tylko martwi - te okienka na bokach osłon. Małe są. Poza tym łuski są leciutkie, ogniwka też. Przy 300-500 km/h pęd powietrza jest ogromny. Czy one by wypadły tak "pod wiatr"? Bardziej bym widział okienka tak, żeby powietrze wyssało łuski.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 00:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Bf 109 G-14 hasegawa 1:48 pytanie

Postprzez net_sailor » czwartek, 12 lutego 2015, 07:12

Tak, te owalne otwory to tylko wloty powietrza, którego strumień miał porywać łuski i ogniwka wyrzycając je przez kwadratowy (prostokątny?) wylot z tyłu rękawa.
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01
Lokalizacja: Elbląg

Re: Bf 109 G-14 hasegawa 1:48 pytanie

Postprzez Rafako » czwartek, 12 lutego 2015, 09:16

net_sailor napisał(a):Tak, te owalne otwory to tylko wloty powietrza, którego strumień miał porywać łuski i ogniwka wyrzycając je przez kwadratowy (prostokątny?) wylot z tyłu rękawa.


Masz Marcin na myśli kwadratowy (prostokątny?) wylot z tyłu tych dodatkowych "sponsonów" ???
Pozdrawiam, Rafako !
Avatar użytkownika
Rafako
 
Posty: 227
Dołączył(a): wtorek, 26 lutego 2013, 19:29
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Bf 109 G-14 hasegawa 1:48 pytanie

Postprzez net_sailor » czwartek, 12 lutego 2015, 09:30

Tak uważam. Co prawda dobrych zdjęć tego fragmentu nie widziałem, ale to jedyne logiczne wytłumaczenie, że tył tych sponsonów jest ostro ścięty (gdzieś na wysokości pierwszego ustalacza korpusu bomby) i wylatują tamtędy łuski z ogniwkami.
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01
Lokalizacja: Elbląg

Re: Bf 109 G-14 hasegawa 1:48 pytanie

Postprzez Kuba P. » czwartek, 12 lutego 2015, 11:19

OK - to ma sens. Ułożenie, rozmiar - pasuje.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 00:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Bf 109 G-14 hasegawa 1:48 pytanie

Postprzez jasio-g » czwartek, 12 lutego 2015, 12:23

Wbiję szpilę w to rozumowanie - przepływające powietrze obok otworu wysysałoby wszystko (prawo Bernouliego lub przepływu w cieczach i gazach), pewnie łuski też, tak jak w aerografach z dolnym zbiorniczkiem farba jest zasysana przez rurkę w niej wsadzoną gdy obok górnej części rurki jest niższe ciśnienie/przepływające z dużą szybkością powietrze. To tylko spekulacja z fizyki, jednak poszukałbym jakiejś instrukcji z epoki Gustawa.
Avatar użytkownika
jasio-g
 
Posty: 316
Dołączył(a): sobota, 23 sierpnia 2008, 21:29
Lokalizacja: Kraków

Re: Bf 109 G-14 hasegawa 1:48 pytanie

Postprzez Kuba P. » czwartek, 12 lutego 2015, 12:51

jasio-g napisał(a):poszukałbym jakiejś instrukcji z epoki Gustawa.


Instrukcje to ja mam, do G-6/AS i G-8 jednak sęk w tym, że to są dodatki do bazowej wersji instrukcji dla G-2 z uaktualnieniami. Niestety interesujące nas zagadnienie - typ, kształt i wykonanie owiewki ETC 500 zostało omówione właśnie na przykładzie 109 G-2 w której problemu odprowadzania łusek z karabinów nie było i w konsekwencji pokazany jest zwykły typ owiewki.

Z drugiej strony nie bardzo rozumiem w czym widzisz trudność w związku z tym przepływem powietrza. Łuski wypadają normalnie kanałem do owiewki, tam jest jakiś rękaw czy zbieracz na końcu otwarty. Łuski i ogniwka wypadają tak jak normalnie, jedynie kanał jest dłuższy i na końcu wygięty.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 00:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Bf 109 G-14 hasegawa 1:48 pytanie

Postprzez Kuba P. » czwartek, 12 lutego 2015, 12:55

ps - oczywiście już widzę odstępstwo:

http://messerschmitt-bf109.de/display.p ... ummer=5063

G-6/R1 i stary pylon bez tych pucków wystających :->
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 00:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Bf 109 G-14 hasegawa 1:48 pytanie

Postprzez Rafako » czwartek, 12 lutego 2015, 14:03

Kuba P. napisał(a):ps - oczywiście już widzę odstępstwo:

http://messerschmitt-bf109.de/display.p ... ummer=5063

G-6/R1 i stary pylon bez tych pucków wystających


Czyli dalej nie ma pewności co do stosowania zmodyfikowanego pylonu we wszystkich wersjach od G-5 w górę. Ja po wyjaśnieniach Marcina faktycznie dostrzegam na zdjęciu "białe 43" te jak to określił Kuba pucki. Pewnie będę chciał je jakoś "wystrugać" choć póki co nie mam na nie pomysłu. Nie zmienia to jednak faktu, że dalej nie ma wyjaśnienia jak problem wyrzutu łusek był rozwiązany w takich przypadkach jak ze zdjęcia które podlinkował Kuba.
Pozdrawiam, Rafako !
Avatar użytkownika
Rafako
 
Posty: 227
Dołączył(a): wtorek, 26 lutego 2013, 19:29
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Bf 109 G-14 hasegawa 1:48 pytanie

Postprzez net_sailor » czwartek, 12 lutego 2015, 22:47

jasio-g napisał(a):Wbiję szpilę w to rozumowanie - przepływające powietrze obok otworu wysysałoby wszystko (prawo Bernouliego lub przepływu w cieczach i gazach), pewnie łuski też, tak jak w aerografach z dolnym zbiorniczkiem farba jest zasysana przez rurkę w niej wsadzoną gdy obok górnej części rurki jest niższe ciśnienie/przepływające z dużą szybkością powietrze. To tylko spekulacja z fizyki, jednak poszukałbym jakiejś instrukcji z epoki Gustawa.

Uważam, że w tym przypadku przepływ zdecydowanie się poprawi, gdy z przodu dodać mu dodatkowy otwór. Zasada jest podobna tylko trzeba wciąż pamiętać, że integralny z samolotem kanał wylotowy łusek/ogniwek był pionowy. Opływające prostopadle do wylotu powietrze "zabierało" te łuski ze sobą zgodnie ze znaną nam z aerografów zasadą. Te "pucki" to nic innego jak przedłużenie integralnych kanałów wylotowych, ale z wylotami skierowanymi o 90 stopni ku tyłowi, a więc równoległymi do opływającego powietrza i nie tak skutecznymi jak poprzednio. Stąd moim zdaniem był potrzebny dodatkowy przedmuch skierowany poprzez otwory w "puckach" na integralne wyloty, aby przywrócić poprzednią sytuację.

Kuba P. napisał(a):ps - oczywiście już widzę odstępstwo:
G-6/R1 i stary pylon bez tych pucków wystających

Całkiem możliwe jest podczepienie wyrzutnika bombowego starszego typu, a przy tym pogodzenie się z faktem zasłonięcia otworów wyrzutowych od MG. Otóż jak piszą w mądrych książkach moi niezawodni Szwajcarzy zasłonięcie otworu wylotowego powoduje zmniejszenie zapasu przenoszonej amunicji do MG 131 z 300 do 50 naboi na lufę. Puste łuski i ogniwka gromadzą się wtedy w kanałach wylotowych, skąd po locie mogą zostać odzyskane i ponownie użyte (grunt to oszczędność!).
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01
Lokalizacja: Elbląg

Re: Bf 109 G-14 hasegawa 1:48 pytanie

Postprzez Kuba P. » czwartek, 12 lutego 2015, 23:03

net_sailor napisał(a):Otóż jak piszą w mądrych książkach moi niezawodni Szwajcarzy zasłonięcie otworu wylotowego powoduje zmniejszenie zapasu przenoszonej amunicji do MG 131 z 300 do 50 naboi na lufę. Puste łuski i ogniwka gromadzą się wtedy w kanałach wylotowych, skąd po locie mogą zostać odzyskane i ponownie użyte


No i chyba tutaj jest sedno sprawy. Być może zakładano zmniejszoną ilość amunicji (mniejsza masa startowa) dla samolotu JaBo i zaślepiano kanały zgodnie z tym co podałeś. Potem ktoś wymyślił wersję z możliwością załadunku pełnej taśmy MG 131 i funkcjonowały dwa rozwiązania. To ma sens dla mnie.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 00:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości

cron