BP Defiant Airfix 1:72

[momas1]

Sławku

A mogę prosić o małą wskazówkę, jak robisz te szablony? Chodzi mi o sprawę skali - jak robisz powiększenie/pomniejszenie, aby pasowało do modelu.

Z góry wielkie dzięki.

[skusz]

Coraz bardziej mi się ten Defiant podoba.
Tylko ta skala...

Może czas zmienić skalę
Pokolorowany


jak myślicie, klapy zostawić w kolorze spodu, czy zmienić? Tylko na jaki, wnętrza, srebrny?
W trakcie zdejmowania osłon, pasek Tamiyi zerwał farbę i podkład do gołego plastiku

zmieniłem dmuchawkę, miała być taka dobra, bezolejowa, a pluje olejem aż miło
wcześniej używałem samoróbki, więc to było niejako ryzyko zawodowe. Najgorsze, że bryźnie znienacka, nie ważne czy krótka, czy długa sesja. Dokładnie nie da się wytrzeć jak widać.

[skusz]

Sławku

A mogę prosić o małą wskazówkę, jak robisz te szablony? Chodzi mi o sprawę skali - jak robisz powiększenie/pomniejszenie, aby pasowało do modelu.

Z góry wielkie dzięki.

Używam Corela, zeskanowany rysunek drukuję i dopasowuję do modelu. Do dopasowania używam narożnych kursorów, bo proporcjonalnie można zmniejszyć lub zwiększyć obraz. Czasami dopiero za trzecią próbą udaje się dopasować wydruk do modelu.

[momas1]

A, czyli po prostu metodą prób. A myślałem, że to jakieś magiczne sztuczki.
Dzięki wielkie za info, trzeba zatem spróbować.
A, jeszcze jedno - jak mocujesz szablon?

[skusz]

Używam Maskol Humbrola. Parę kropel i trzyma się.

[spiton]

Piękny odprysk !! Bardzo mi się podoba miękkość malunku i kształt plamek.

[momas1]

Dzięki skusz za info. A modelik naprawdę przedni

[skusz]

Poleciałem mieszanką Sido z Pactrą i Migiem zwaszowałem


teraz schnie po następnej warstwie połysku. Jutro kalki.

[spiton]

Elegancki. Chyba sobie kiedyś taki model zlepie. Zwłaszcza, że latały egzemplarze z tak zrąbanym lakierem , że fiX !! ,_))

[Soris000]

Używam Corela, zeskanowany rysunek drukuję i dopasowuję do modelu. Do dopasowania używam narożnych kursorów, bo proporcjonalnie można zmniejszyć lub zwiększyć obraz. Czasami dopiero za trzecią próbą udaje się dopasować wydruk do modelu.

Sławku, ale takie rzeczy robi się bardzo prosto w Corel-u "procentowo". Mogę pomóc, chyba że nie zrozumiałem w czym tkwi problem?

[skusz]

Sławku, ale takie rzeczy robi się bardzo prosto w Corel-u "procentowo". Mogę pomóc, chyba że nie zrozumiałem w czym tkwi problem?

Dzięki, przyda się ta lekcja, bo dużo tego dopasowuję
Defcio nie jest już bezosobowy


teraz już z górki

[tombie]

jak nakładasz ten Panelliner? dopiero co zakupiłem ale nie miałem okazji przetestować.

[skusz]

Pędzelkiem, na mój gust AK jest lepszy.

[Soris000]

Postaram się jak najprościej (ale chyba nie najkrócej ) wytłumaczyć, jak by co, to pytaj. Niektóre rzeczy robię w Corel-u "automatycznie", więc mogłem coś pominąć. Nie wiem jaką masz wersję Corel-a, ja pracuję na X-3, ale podstawowe funkcje powinny być w innych wydaniach takie same. Najistotniejsze w przypadku skalowania są okna na pasku narzędzi z wymiarami obiektu w milimetrach i procentach. Żeby nie bawić się w niepotrzebne obliczenia, obiekt na którym pracujemy powinien mieć w okienkach procentowych wartość 100 i tyle przeważnie ma, w przypadku inne wartości niż 100 wystarczy na obiekcie narysować, gdzieś w nieistotnym miejscu, jakiś kwadrat lub prostokąt i to zgrupować. Taki "nowy" obiekt będzie miał wtedy wartość 100%.

Krok 1
Importujemy, otwieramy lub wrzucamy do Corel-a zeskanowany rysunek, zdjęcie itp.
W moim przykładzie jest to strona z PDF-u instrukcji Eduarda (fajnie można się bawić po zamianie na krzywe )
W przypadku zeskanowanego rysunku, wrzucony obiekt powinien mieć taką samą wielkość co oryginał.
Jest to najprostszy przypadek i tu wystarczy w dowolne pole procentowe wpisać wymaganą liczbę.
Przykładowo, zeskanowaliśmy plany w skali 1:48 potrzebujemy wydruk w 1:72.
Najeżdżamy na obiekt strzałką, klikamy lewym klawiszem myszy, w okienkach wymiarowych pokazują się nam parametry obiektu. W polach procentowych powinniśmy mieć po 100%. Zmieniamy jedną z wartości na 66,6% i zatwierdzamy.
Mamy rysunek w skali 1:72 gotowy do wydruku. Drukujemy oczywiście bezpośrednio z Corel-a i przy drukarce ustawionej na 100% Bardzo istotną kwestią jest symbol przedstawiający kłódkę która musi być zamknięta, aby szerokość i wysokość obiektu była skalowana jednocześnie.



Krok 2
W przypadku, gdy nie znamy skali zaimportowanego rysunku, musimy go zmierzyć.
Najdokładniej cała operacja wychodzi na największych wymiarach czyli rozpiętość albo długość kadłuba.
Ja przeskalowałem sobie rysunek wg wymiarów klapki inspekcyjnej.
Pomiaru na rysunku wyjściowym dokonujemy za pomocą prostokąta, który rysujemy "jednym ruchem" ( bo wtedy jego wartość procentowa będzie wynosić 100). Ja to sobie ułatwiam za pomocą linii pomocniczych z włączoną funkcją przyciągania rysowanych obiektów.
Szerokość prostokąta czyli klapki na rysunku bazowym wynosi 6,073 mm.



Krok 3
Zakładam, że klapka w skali 1:48 ma mieć szerokość 7,65 mm.
Klikam na narysowany prostokąt, w górnym okienku szerokości wpisuję 7,65 mm i zatwierdzam wymiar.
W okienku procentowym pojawia nam się wartość 126%.



Krok 4
Klikamy na rysunek/ obiekt bazowy i w jednym z okienek procentowym wpisujemy uzyskaną wartość 126% i zatwierdzamy


Krok 5
Pozostaje tylko sprawdzić uzyskany efekt podobnie jak w kroku 2.
Przy jakichś nieścisłościach możemy korygować wymiary przy pomocy zmian wartości w okienkach milimetrowych.

[skusz]

Dzięki Soris, wygląda skomplikowanie, ale jak poćwiczę to będzie git. Używam Corela X5
Zapomniało mi się o kołpaku, że jest dwukolorowy

zamontowałem, anteny i pitotkę

gotowy do lakierowania na mat