Spitfire IXc, Airfix, 1:48

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Spitfire IXc, Airfix, 1:48

Postprzez greatgonzo » niedziela, 28 marca 2010, 14:16

Jesteś pewien, że ta dziewiątka miała już mechanizm nożycowy? To chyba zdecydowanie późniejsza sprawa.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4056
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 16:23
Lokalizacja: Giżycko

Reklama

Re: Spitfire IXc, Airfix, 1:48

Postprzez Mecenas » niedziela, 28 marca 2010, 14:59

greatgonzo napisał(a):Jesteś pewien, że ta dziewiątka miała już mechanizm nożycowy? To chyba zdecydowanie późniejsza sprawa.


A to mi zagadkę zadałeś...była taka część w zestawie blaszek do IX-tki to ją zastosowałem. Idę zatem sprawdzać zdjęcia...

Edit: kurde, chyba nie miała. Zasugerowałem się zdjęciami maszyn latających współcześnie a one chyba powstały z przeszczepów. Jutro zweryfikuję zatem literaturę.
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4834
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 15:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: Spitfire IXc, Airfix, 1:48

Postprzez K.Y.Czart » niedziela, 28 marca 2010, 15:14

Mecenas napisał(a):
greatgonzo napisał(a):Jesteś pewien, że ta dziewiątka miała już mechanizm nożycowy? To chyba zdecydowanie późniejsza sprawa.


A to mi zagadkę zadałeś...była taka część w zestawie blaszek do IX-tki to ją zastosowałem. Idę zatem sprawdzać zdjęcia...

Edit: kurde, chyba nie miała. Zasugerowałem się zdjęciami maszyn latających współcześnie a one chyba powstały z przeszczepów. Jutro zweryfikuję zatem literaturę.


Nożyce zostały dodane w mniej więcej od połowy produkcji (beginning in the middle of Mk. IX production).

EDIT: Jeśli to EN526, to luty '43 jest chyba zbyt wczesną datą na "nożyce"?
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 23:04

Re: Spitfire IXc, Airfix, 1:48

Postprzez Mecenas » poniedziałek, 29 marca 2010, 09:02

K.Y.Czart napisał(a):Nożyce zostały dodane w mniej więcej od połowy produkcji (beginning in the middle of Mk. IX production).

EDIT: Jeśli to EN526, to luty '43 jest chyba zbyt wczesną datą na "nożyce"?


Dzięki Panowie, mniej więcej tyle samo znalazłem w swoich materiałach oraz dowiedziałem się na innych forach. Trzeba będzie usunąć zatem, a szkoda bo w takiej konfiguracji bardziej mi się podoba :)
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4834
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 15:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: Spitfire IXc, Airfix, 1:48

Postprzez greatgonzo » wtorek, 30 marca 2010, 02:08

Trochę zainteresowało mnie to middle of Mk IX production. Byłem zupełnie przekonany, że nożyce to zdecydowanie późniejsza historia. Być może błędnie wyobrażam sobie ten middle :lol: .
Pomarudziłem więc swojemu ulubionemu źródłu i:
Według Spitfire modification ledger (takie zestawienie modyfikacji), przetrzymywanym w RAF Museum Library (biblioteka) wprowadzenie nożyc w różnych wersjach Spitfire, w tym w dziewiątkach, datuje się na 12.09.1945. Ta zmiana została zamieniona kolejną modyfikacją, której data nie jest określona. Pewnie jednak nie zmieniła się, a modyfikacja miała bardziej biurokratyczny charakter, korygujący wersje.
Najwcześniejsze nożyce to w Mk VII i MkVIII - 19.06.1944.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4056
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 16:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Spitfire IXc, Airfix, 1:48

Postprzez K.Y.Czart » wtorek, 30 marca 2010, 06:20

To "middle..." jest cytatem z Aero Detail 27 ryc. 121, 126-128 :)
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 23:04

Re: Spitfire IXc, Airfix, 1:48

Postprzez Mecenas » czwartek, 24 czerwca 2010, 15:59

Kolejne pytanie z mojej strony i prośba o pomoc. Rzeźbię sobie przy chwycie powietrza do gaźnika tworząc w zasadzie od podstaw wersję krótką z poszerzonym wlotem. O ile z kształtem zewnętrznym nie mam problemu to tyle zagwozdka pojawiła mi się w odniesieniu do jego wnętrza: czy powinny być tam jakieś siateczki, klapki, żaluzje przesłaniające wlot czy po prostu głęboka rura? Na zdjęciach historycznych zazwyczaj zieje w nim czarna dziura, ale to może być wina ujęcia. Nie znalazłem do dzisiaj żadnego zdjęcia lub schematu, który pozwoliłby rozwiać choć trochę mój dylemat, stąd moja kolejna prośba do Was o podzielenie się wiedzą.

Zmiany w modelu i rzeźbienia od podstaw wymaga także część wyposażenia za zagłówkiem pilota. Dorobiłem od podstaw wzmocnienie między wręgą a zagłówkiem w kształcie T-ownika. Wykonywany przeze mnie egzemplarz posiadał jeszcze regulator napięcia za zagłówkiem, który muszę wykonać od podstaw. Jak skończę choć jeden z tych dwóch elementów (wlot lub regulator) zamieszczę fotki, na razie po prostu nie ma co pokazać.
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4834
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 15:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: Spitfire IXc, Airfix, 1:48

Postprzez uruk-hai » czwartek, 24 czerwca 2010, 22:27

Oglądam sobie wlot powietrza do Merlina w Spicie Mk VII z jakichś testów z mixturami i jest to wszystko w środku puste - żadnej siatki. Oczywiście może to być pozbawione czegokolwiek w środku właśnie z powodu tych testów....
Nie widziałem nigdy niczego poza taką siateczką-ramką no ale to przed wotem - chyba to jakiś pomysł przeciw oblodzeniu był

Aha fotka z "Spitfire - The History"

Niestety skaner skopany mam właśnie....
uruk-hai
 
Posty: 167
Dołączył(a): środa, 13 lutego 2008, 16:46
Lokalizacja: Gliwice

Re: Spitfire IXc, Airfix, 1:48

Postprzez Mecenas » niedziela, 27 czerwca 2010, 17:26

Pogrzebałem w sieci w różnych walkaroundach i wpadłem na pewien trop dotyczący tego wlotu powietrza. Nie jest to dowód w sprawie, ale aby nie utknąć w martwym punkcie z budową zdecydowałem się wykonać wlot w modelu "per analogia" do zdjęć, które znalazłem.

Zdjęcia Spita Mk.V, jak widać rura jest pusta w środku a powietrze do silnika doprowadzane jest poprzez kolanko widoczne w głębi.
Obrazek

A to zdjęcie XVI-tki, tym razem z samym kolankiem, ale rozwiązanie technologicznie tożsame z poprzednim, tyle w XVI-tkach filtry były jak wiadomo umieszczone za wlotem.
Obrazek

Ponieważ mojej IX-tce bliżej konstrukcyjnie do V-tki wlot wykonam jak na zdjęciu powyżej czyli pusty w środku, pobawię się może jedynie z tym kolankiem.
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4834
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 15:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: Spitfire IXc, Airfix, 1:48

Postprzez greatgonzo » wtorek, 29 czerwca 2010, 02:00

To chyba dobry wniosek. Choć chwyt powietrza był zupełnie nowy, wychodzący naprzeciw zapotrzebowaniom nowego silnika, to nie widzę powodów, dla których coś miałoby w nim siedzieć. Zdjęcia też wykluczają obecność jakichkolwiek bebechów w przedniej części przewodu, a i logika konstrukcyjna jest za Tobą. Późniejszy chwyt rzeczywiście wyposażony był w mechanizm u nasady wlotu, lecz jego zadaniem było jedynie kierowanie powietrza do filtru przeciwpyłowego (nad chwytem) lub bezpośrednio do układu zasilania.

Zdecydowanie kibicuję kolanku!
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4056
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 16:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Spitfire IXc, Airfix, 1:48

Postprzez Mecenas » wtorek, 29 czerwca 2010, 21:44

Dzięki wielkie Gonzo za wsparcie moralne :)

A tu wreszcie mogę pochwalić się dotychczasowymi dokonaniami z przeróbką chwytu.

Zaczęło się od obcięcia części z Airfixa. Korzystałem przy tym z planów i rysunku opublikowanego w jakiejś polskiej monografii Spita, ale za cholerę nie mogę teraz znaleźć tego rysunku. Na warsztacie mam kserówkę to sprawdzę jutro. W tylnej części chwytu z Airfixa wywierciłem mały otwór w który wstawiłem pręcik z plastiku służący później jako swego rodzaju "rusztowanie" do późniejszego nadlewania gęstym klejem CA. W przedniej części chwytu "wyfrezowałem" krawędź, w której osadziłem swego rodzaju klocek zrobiony z nawiniętego na pilnik paska plastiku klejonego w każdej warstwie klejem CA. Po przeschnięciu i zalaniu krawędzi miałem klocuszek gotowy do wstawienia z mniej-więcej symetrycznym płaskim otworem na środku. Do klejenia z częścią Airfixu znowu użyłem kleju CA. Wszystkie ubytki i krawędzie zalewałem kilka razy gęstym jak smoła CA "fajlując" pomiędzy warstwami tak, aby na bieżąco korygować kształt i wykrywać ubytki. Potem systematycznie powiększałem otwór wlotowy okrąglakiem polerując od środka papierem ściernym ciasno zwiniętym w rulonik. Drobniejsze ubytki oraz wygładzenie środka kanału wlotowego uzupełniłem szpachlą Tamyia "Base putty" - czy jakoś tak. Całość wypolerowana różnymi papierami ściernymi. Małej korekty wymaga jeszcze kształt otworu wlotowego bo wyszedł ciut niesymetrycznie od wewnątrz oraz trochę Surfacera.

A tutaj zdjęcia:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Edit: P.S. Zaklejenia wymagały przy okazji otworki w pokrywie silnika ustalające pozycję oryginalnego modelowego chwytu powietrza - czyli tego długiego z filtrem. Zastosowałem chyba typową procedurę: kołeczek-nożyk-klej CA-pilniczek-surfacer-papier ścierny. 15 minut roboty.
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4834
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 15:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: Spitfire IXc, Airfix, 1:48

Postprzez Mecenas » środa, 14 lipca 2010, 09:57

No to lecimy dalej. Zamontowałem "chłyt" powietrza oraz powierciłem w nasadzie skrzydła. Ta igła w otworze w prawym skrzydle powinna siedzieć ciut głębiej, ale tak już zostanie...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4834
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 15:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: Spitfire IXc, Airfix, 1:48

Postprzez greatgonzo » środa, 14 lipca 2010, 21:02

Owiewka za fotelem będzie z zestawu, czy cieńsza?
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4056
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 16:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Spitfire IXc, Airfix, 1:48

Postprzez tomhajzler » środa, 14 lipca 2010, 22:37

Mecenas napisał(a):No to lecimy dalej. Zamontowałem "chłyt" powietrza

Obrazek



Witam!
Czy ten chłyt nie jest lekko przesunięty na lewo, chyba, że to wina ujęcia.
Tomek Hajzler
tomhajzler
 
Posty: 170
Dołączył(a): niedziela, 18 października 2009, 20:36

Re: Spitfire IXc, Airfix, 1:48

Postprzez Mecenas » czwartek, 15 lipca 2010, 08:17

Czołem,
odpowiadając po kolei na zadane pytania:
@Gonzo - wszystkie osłony i owiewki kokpitu będą z waku. Ta zestawowa to chyba by nawet nie weszła na tą konstrukcję. Limuzyna oraz tylna część będzie z zestawu Squadrona, wiatrochron "home-made" - spójrz proszę 2-3 strony wcześniej na problemy jakie napotkałem przy adaptacji wiatrochronu.

@tomhajzer - raczej wina ujęcia bo model oparty był na jednym skrzydle. Zasiałeś mi jednak ziarno niepokoju teraz dopóki nie wezmę tego Spita do ręki :)
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4834
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 15:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości