Modelarstwo z pasją

Dorobie jeszcze lotki, siedzenie oraz płozę ogonową i mogę sprzedawać.
To prosty modelik, taka sobie manufakturka więc, cena będzie pewnie jakaś śmieszna, po kosztach dostępna dla każdego.

NO to lotki i inne drobiazgi zalane silikonem
Jutro kończymy modelik

To tylko kontrolne sklejanie więc proszę się nie znęcać
siodełko , drążek i inne drobiazgi dorobione ale jeszcze nie zamontowane.
całość będzie dostępna w zawrotnej cenie 19,90 zł i ilości 120 szt, przepraszam ale jak każdy mam swoje fobie i już.
Część już porozdawałem resztę wystawię na giełdzie i na alegrze, jak coś to pisać na pw.
Pozdrawiam Jacek

No to dodano parę drobiazgów,

Przy sklejaniu i malowaniu się nie popisałem ale kusiło mi by to zrobić jak najszybciej.
Drugi wyjdzie na pewno lepiej i w jakimś innym malowaniu

Zrób jakieś foty na białym tle tak, żeby lepiej było widać model!

Ok jutro przy dziennym świetle

Ładne odlewy, wygląda bardzo naturalnie z naciągami.

Dzięki choć wykonanie samego modelu kiepskie.
Muszę odreagować Murońca i jutro zabieram się za drugiego szybownika, A dziś jeszcze sobie popatrzę na Lloyda.
Miło jest wiedzieć, że coś jest brzydsze ode mnie .

Manufaktura napisał(a):Miło jest wiedzieć, że coś jest brzydsze ode mnie .

moja dusza

Mała poprawka

Szybowiec z Pucka z 1925 r.
"Spiesz się powoli"

Wygląda niewiarygodnie. To sama żywica, czy trochę metalu też widzę?

Nie ma ani grama żywicy, sam metal i trochę papieru.

MKWJTC napisał(a):Wygląda niewiarygodnie. To sama żywica, czy trochę metalu też widzę?

Wiem, że nie jest to mistrzostwo świata, ale daje wiele przyjemności.
Materiał to drut, puszka po piwie, papier do pieczenia i linki ze starych skarpetek.