Dziękuję za komentarze
Bolo07 napisał(a):Coś niesamowitego ! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy. Bo domyślam się, że nie zamkniesz tak po prostu z takim pietyzmem odwzorowanej konstrukcji.
BoloNie mam w planie zamkania konstrukcji. Część będzie otwarta, jeszcze nie wiem jaka, ale będzie. Muszę to przemyśleć, ale to już na późniejszym etapie budowy.
Timi napisał(a):Nie łatwiej by było z planów te żebra przerysować? I tak robisz model od podstaw, chyba że chcesz coś z tego zestawu wykorzystać?
Robota robi mega wrażenie a i warsztat opisujący wszystko krok po kroku, powinien być w F.A.Q przypięty
TimiNa etapie kadłuba nie zamierzam wykorzystać zestawu, dlatego zdecydowałem się ten kadłub poświęcić do innych celów. Stąd ten pomysł na pocięcie na plasterki w celu wykonania wręg. Jestem świadomy, że można to zrobić w inny sposób. Każdy modelarz ma inne pomysły. Może mój pomysł przyda się innym, może w innych celach.
Żeby obronić metodę, którą wymyśliłem, to mogę napisać tylko tyle, że plany modelarskie które posiadam mają przekroje w 5 miejscach, natomiast wręg za grzbietem jest 12, a więc plany dostarczają informacji co dwie-trzy wręgi. Nie chciałem wymyślać, np. interpolując, jaki mają kształt wręgi pomiędzy dostępnymi przekrojami. Wykonując wręgi w ten sposób mam nadzieję uzyskać ciągłość geometryczną przekrojów i mam nadzieję, że podłużnice na takich wręgach będą dobrze leżały. Dodatkowo, mam stałą bazę do osi i powiedzmy "do podłogi", czyli do tej płytki przyklejonej od spodu, a ona jest na wysokości dolnego pasa kratownicy. Tak więc zarówno wręgi górnego oprofilowania, jak i oprofilowań bocznych, mogę zrobić do tej samej bazy. To samo dotyczy ewentualnej konieczności dorobienia wręg w razie uszkodzenia.
RAV napisał(a):Żebra są w skrzydłach i statecznikach, a w kadłubie są wręgi. Piękna robota.
RAVRacja. Powinienem pilnować nazewnictwa. Dzięki.
Pozdrawiam