Strona 4 z 16

Re: Hawker Hurricane Mk I 1/48 - chyba od podstaw

PostNapisane: środa, 30 września 2015, 21:30
przez Sebol
Slash napisał(a):Kosmici są wśród nas... ;o)

Czy jesteś w stanie powiedzieć ile mniej więcej czasu dotychczas poświeciłeś na produkcję tego modelu. Najlepiej nie licząc opracowywania dokumentacji. Jestem ciekaw czy to kwestia niesamowitej wprawy w dłubaniu elementów od podstawa czy jednak mozolne męczenie elementów aż wyjdą.


Chyba zacząłem na początku roku. Robię kiedy mam ochotę, nie zmuszam się. W okolicach festiwalu w Bytomiu, czyli w marcu, miałem zrobione boki kratownicy, fotel i podłogę. Tablica przyrządów zajęła około tygodnia. Zbiorniki paliwa zrobiłem któregoś weekendu. Kratownicę centropłata to nie wiem ile czasu. W jeden wieczór po pracy daję radę zrobić jeden element poprzeczny kratownicy. W zasadzie elementy wychodzą za pierwszym razem. Jedynymi rzeczami, które musiałem zrobić ponownie, to dźwigary kratownicy centropłata, bo wcześniej dałem zbyt szerokie paski kołnierzy i zbyt grube żeberka, przez co środnik zrobił się nieproporcjonalnie mały, oraz musiałem ponownie dorobić mocowanie busoli, bo wyszło za małe.

Re: Hawker Hurricane Mk I 1/48 - chyba od podstaw

PostNapisane: czwartek, 1 października 2015, 09:25
przez Timi
Takie skraczowanie zawsze wywołuje uśmiech na twarzy :)
Najlepsze w tym wszystkim jest to że bardziej pracochłonne jest wymyślenie i przygotowanie szablonów, narzędzi pomocniczych, wymyślenie niektórych technik niż sama produkcja części.
Tym bardziej wielkie brawa że pokazujesz narzędzia i techniki.

Re: Hawker Hurricane Mk I 1/48 - chyba od podstaw

PostNapisane: czwartek, 1 października 2015, 13:46
przez samurai92
Niesamowite! Szczena opada! Ostatnio miałem spory problem żeby zacząć coś dłubać, a po obejrzeniu takich mini prac rekonstrukcyjnych w człowieku rodzi się energia i chęć do pracy. Mimo że nie moja epoka będę zaglądał i podziwiał.

Re: Hawker Hurricane Mk I 1/48 - chyba od podstaw

PostNapisane: czwartek, 1 października 2015, 13:55
przez HK1885
Fajnie.
Pamiętam kultowy wręcz serial z Me 109, tutaj zapowiada się podobnie.
Miło widzieć Cię znowu w akcji.

Re: Hawker Hurricane Mk I 1/48 - chyba od podstaw

PostNapisane: czwartek, 1 października 2015, 17:48
przez otori
Sebol napisał(a):Witam wszystkich

Otwory zapobiegające rozlewaniu się kleju w miejscach łączenia i sklejeniu kratownicy z szablonem. Pomagają też w wypchnięciu kratownicy z szablonu.
Obrazek


A te cienie na fotce to oznaki malunków jakiś ? :)

Re: Hawker Hurricane Mk I 1/48 - chyba od podstaw

PostNapisane: czwartek, 1 października 2015, 19:24
przez Sebol
otori napisał(a):
Sebol napisał(a):Witam wszystkich

Otwory zapobiegające rozlewaniu się kleju w miejscach łączenia i sklejeniu kratownicy z szablonem. Pomagają też w wypchnięciu kratownicy z szablonu.


A te cienie na fotce to oznaki malunków jakiś ? :)


Nie, to prześwituje taśma Tamyia, którą były doklejone elementy do szablonu. To na zdjęciu to spód.

Re: Hawker Hurricane Mk I 1/48 - chyba od podstaw

PostNapisane: czwartek, 1 października 2015, 19:34
przez Slash
Dzięki za konkretną odpowiedź ;o)

Re: Hawker Hurricane Mk I 1/48 - chyba od podstaw

PostNapisane: sobota, 3 października 2015, 17:41
przez gryzu
Sebol napisał(a):cd...
Zabrałem się za tablicę przyrządów. ... Wydruk przyklejony do płytki 0.12mm.
cdn...

Skąd pozyskałeś tak cienki materiał :roll: ?

Re: Hawker Hurricane Mk I 1/48 - chyba od podstaw

PostNapisane: sobota, 3 października 2015, 23:13
przez Marin
Witaj Sebastianie. Wprawiłeś mnie w euforyczny stan swoim nowym warsztatem. Przyznam że w 2014 w Bytomiu twój Mesiu przyprawił mnie o zawrót głowy. Pooglądałem go także w tym roku - powiedziano mi że robiłeś go około 6 lat z przerwami.
To na razie niedoscigniony wzór dla mnie.

Hurrican pięknie ci idzie, absolutny szacun za dokładność. Jak ty wycinasz te łączniki? pilnikiem i skalpelem? Aż nie chce sie wierzyć.
Siadam i notuję skrupulatnie bo to uniwersytet modelarski jest. I trzymam kciuki za wytrwałość i doprowadzenie projektu do końca.

Re: Hawker Hurricane Mk I 1/48 - chyba od podstaw

PostNapisane: wtorek, 6 października 2015, 21:12
przez Sebol
gryzu napisał(a):
Sebol napisał(a):cd...
Zabrałem się za tablicę przyrządów. ... Wydruk przyklejony do płytki 0.12mm.
cdn...

Skąd pozyskałeś tak cienki materiał :roll: ?


Wcześniej na potrzeby drobnych elementów zeszlifowywałem płytkę plastikową 0.25mm o połowę. Jakiś czas temu odkryłem produkt Evergreen, głównie w efekcie poszukiwania gotowych płytek o jak najmniejszej grubości i taką znalazłem. 0.13mm. Jest sztywna mimo małej grubości.
(to nie jest sponsorowana reklama ;o) )

Re: Hawker Hurricane Mk I 1/48 - chyba od podstaw

PostNapisane: wtorek, 6 października 2015, 21:19
przez Sebol
Marin napisał(a):Witaj Sebastianie. Wprawiłeś mnie w euforyczny stan swoim nowym warsztatem. Przyznam że w 2014 w Bytomiu twój Mesiu przyprawił mnie o zawrót głowy. Pooglądałem go także w tym roku - powiedziano mi że robiłeś go około 6 lat z przerwami.
To na razie niedoscigniony wzór dla mnie.

Hurrican pięknie ci idzie, absolutny szacun za dokładność. Jak ty wycinasz te łączniki? pilnikiem i skalpelem? Aż nie chce sie wierzyć.
Siadam i notuję skrupulatnie bo to uniwersytet modelarski jest. I trzymam kciuki za wytrwałość i doprowadzenie projektu do końca.


Te 6 lat to raczej kalendarzowo. Miałem w międzyczasie przerwy, po miesiąc, kilka miesięcy. Był czas, że 2 lata nie zajmowałem się modelarstwem. Szacuję, że taki model można pewnie zrobić w 2-3 lata przy systematycznej pracy. Podejrzewam, że część modelarzy tak ma, że model ląduje na dłuższy czas w szafie, a później się okazuje, że budowa trwa lata ;o)
Co do łączników kratownicy, to kratownica jeszcze nie skończona i kilka łączników muszę jeszcze zrobić. Tak więc jak nie zapomnę, to zrobię kilka zdjęć krok po kroku.

Re: Hawker Hurricane Mk I 1/48 - chyba od podstaw

PostNapisane: wtorek, 6 października 2015, 21:26
przez Sebol
cd... mała aktualizacja.
W czwartek po pracy zabrałem się za wręgę za silnikiem, dłubałem później przez weekend, a dzisiaj skończyłem stronę frontową. Brakuje jeszcze osłonek okuć w tych największych otworach. Te osłony były tłoczone, więc pewnie też je wytłoczę. Chwilkę się zastanowię jak to zrobić, żeby dobrze wyszło.

Wycięta wręga, zanitowana od tylnej strony w miejscach wzmocnień i pozaginana zgodnie ze zdjęciami i rysunkami.
Obrazek

Wręga z gotowymi wzmocnieniami, kołnierzem i otworami przelotowymi
Obrazek

Elementy wspornika zbiornika na płyn chłodzący
Obrazek

Gotowe wsporniki
Obrazek

Drobiazgi
Obrazek

Gotowa wręga. Przód.
Obrazek
Obrazek

Zbliżenia
Obrazek
Obrazek

W międzyczasie uzupełniłem zbiorniki o imitacje śrub, te od spodu i w rowkach od góry. Zbiorniki gotowe do malowania.
Obrazek

Robiąc zdjęcia nie zauważyłem niestety, że zbiorniki obsunęły się z planowanych miejsc ich zamocowań.
Obrazek
Obrazek

Re: Hawker Hurricane Mk I 1/48 - chyba od podstaw

PostNapisane: wtorek, 6 października 2015, 23:29
przez gryzu
Sebol napisał(a):Wcześniej ... zeszlifowywałem płytkę plastikową 0.25mm o połowę.

Podejrzewałem takie rozwiązanie, ale...
Sebol napisał(a): ... odkryłem produkt Evergreen ... grubości .... 0.13mm. Jest sztywna mimo małej grubości. ...

...to odkrycie bardzie mi pasuje ;o)

Piękna robota :shock: podziwiam :idea:

Re: Hawker Hurricane Mk I 1/48 - chyba od podstaw

PostNapisane: wtorek, 6 października 2015, 23:34
przez Bolo07
Wielkie brawa i szacunek. Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.

Re: Hawker Hurricane Mk I 1/48 - chyba od podstaw

PostNapisane: środa, 7 października 2015, 09:35
przez zegeye
O Chrystusie...... :shock: Sebol zlituj się....Jak zrobiłeś te otwory przelotowe we wrędze??? to rurki?