Modelarstwo z pasją

Jednak się skusiłem ;o)

mam tylko nadzieję, że wyrobię się z obydwojgiem Finów...

Bazą będzie starowienki i bardzo uproszczony model wydany jeszcze w epoce plastiku struganego. Wprawdzie zdolności manualnych u mnie tyle co kot napłakał ale w jakimś (może nie do końca zgodnym z oryginałem) stopniu chcę dorobić kilka elementów w kabinie: jeśli ktoś posiada zdjęcia stanowiska strzelca (fotel, podłoga, burty) oraz wnęki kaemu to będę wdzięczy. Jak na złość w publikacjach które mam autorom jakoś umknął fakt, że kokpit to nie tylko stanowisko pilota...

Obrazek

Planuję zbudować egzemplarz LY-120 (lub LY-118).

Obrazek

Zastanawiam się czy w świetle opisu zadań jakie wykonywały Lysandery (loty rozpoznawcze, zaopatrywanie oddziałów specjalnych na tyłach sowietów, itp...) czy były one wyposażone w podkadłubowy zbiornik paliwa (jak brytyjskie wersje SD)?

Skoro robisz dwóch Finów, to znowu Cię lubię

Poszukam w materiałach (choć nie mam ich dużo), może coś znajdę!

Model Italeri nie grzeszy bogactwem zdetalowania a dedykowany do niego zestaw edka jest praktycznie nie do dostania zatem nie pozostało mi nic innego jak poeksperymentować z samodzielnym dorobieniem kilku elementów. I tak własnym sumptem dorobiłem kratownicę kabiny, podłogę, drążek sterowy, radio, panele boczne dla strzelca i pilota, ściankę strzelca, fotel pilota i siedzisko strzelca. Następny etap to poskładanie tego wszystkiego do kupy ;o)

Paczam z zainteresowaniem. To jedne z moich ulubionych samolotów, mam nadzieję że Airfix go wcześniej czy później zrobi, skoro już szarpnęli się np. na niszowego Defianta.