Modelarstwo z pasją

Piękne rzeczy tu Waść popełniasz

Fajnego patyczaka tu budujesz , co do skrzydeł to czy możesz napisać czym kryłeś .
Ta skala już dawno jest poza moim zasięgiem ,tym bardziej miło popatrzeć jak takie maleństwa powstają .

Andrzej Godlewski napisał(a):co do skrzydeł to czy możesz napisać czym kryłeś

Andrzeju, imienniku - oczywiście że mogę ... dać fotkę

Już przy relacji z budowy Flyera byłem o to pytany i tak jak poprzednio odpowiem - przepraszam ale nie wiem co to jest.
Trójwarstwowe tworzywo - dwie warstwy czegoś podobnego do hipsu, rozdzielone czymś podobnym do folii spożywczej. Dzięki tej folii obie sztywniejsze, ale bardzo cienkie warstwy, można rozdzielić. Ta żółtawa bardzo szybko rozpuszcza się pod wpływem acetonu i nitro - dosłownie niknie w oczach. Biała, której na zdjęciu nie widać nie reaguje ani z nitro ani z acetonem ani z benzynopodobnymi. Dostałem to dosyć dawno i wówczas nie pytałem co to. Być może ktoś z czytających spotkał się z czymś takim i będzie wiedział więcej.
Ale dosyć pisania o niczym, do roboty.
Wkleiłem słupki do dolnego płatu.

Połączyłem oba płaty.


Mam też pytanie do szanownego gremium bardziej oblatanego w piśmie. Dotyczy poniższego zdjęcia z tamtego historycznego lądowania.


Widać na nim, że coś, co dzisiaj nazwalibyśmy centropłatem, jest w innym kolorze. Producent zestawu sugeruje żeby "...Paint the wing covering aluminium for the centre five bays of the upper and lower wings...". Może ktoś z Was natknął się na informację o tym, czy to było pokrycie alumiowe (blacha) czy też płótno, pokryte czymś w rodzaju farby "srebrzanki". W kilku opisach konstrukcji znalazłem informacje o gatunkach drewna użytego na konstrukcję Curtissa, ale nie doczytałem się nic o tym "amelinium". Na niektórych rekonstrukcjach widać Al ale wolałbym się raczej upewnić co tam było.
Być może że chodziło o gorący silnik, ale czemu inne Curtissy tego nie miały? A może w tym Curtissie chodziło o wzmocnienie konstrukcji podwozia wyposażonego w haki do wyłapywania lin (sznurów) hamujących? Wtedy chyba byłaby to blacha a nie farba. Pomocy.

Do mnie przemawia ostatnie Twoje zdanie o wzmocnieniu, a tak nawiasem pisząc pierwszy raz widzę to zdjęcie.

Tu mam zdjęcie zrobione chwilę wcześniej

Widać że samolot zaczynał lądowanie mniej więcej na środku pomiędzy listwami ale stoi na pokładzie tak jakby "przeskoczył" lewym kołem przez tą listwę, która podnosiła sznury ponad poziom pokładu

Dałem aluminium na środkowe części płatów.


Wsporniki między skrzydłami i konstrukcja skrzydeł były wykonane z drewna świerkowego, konstrukcja "podwozia" z drewna jesionowego a te długie belki do sterów z bambusa. Spróbuję te różnice oddać jakimś delikatnym zróżnicowaniem kolorów ale myślę że jedynie bambus może się odróżniać od pozostałych elementów kolorem. Świerk i jesion po pokryciu lakierem może różnić się bardzo niewiele.

Podjąłem też próbę zbudowania kół. Wykorzystałem szprychy z blaszki Parta. Koła jeszcze wymagają trochę pracy ale i tak jak teraz są lepsze od tamtych z zestawu.


Tyle na razie.

Trzeba brać temat intuicyjnie. Dla mnie też to coś nowego. Trzecia opcja brzmi najrozsądniej, popieram Warana.
Nawiasem mówiąc piękny warsztat:)
pozdrawiam
D

Jeszcze jedno zdjęcie pokładowego Curtissa znalezione przy okazji tematu z pokładowym Struterem

Andrzej Godlewski napisał(a):Jeszcze jedno zdjęcie pokładowego Curtissa znalezione przy okazji tematu z pokładowym Struterem

Fajna fotka ale to inny, jakiś późniejszy Curtiss. Ma lotki w górnym i dolnym płacie a ten którego usiłuję zrobić miał lotki jako osobne powierzchnie pomiędzy płatami. Dolny płat jest krótszy od górnego. Widoczny zbiornik paliwa też ma inny kształt i kolor.

I to jest inny okręt

Jędrek, myślę że twoja interpretacja tego amelinum jako wzmocnienia jest jak najbardziej słuszna! Po co ktoś miałby malować centropłat srebrzanką a reszty już nie?
Dobrze idzie!

Świeżo zmontowane, jeszcze nie doczyszczone coś co będzie podwoziem, "kabiną" i "komorą silnikową".



Tyle na razie.

Nie wiem czy oglądałeś ale tu masz więcej zdjęć z tego historycznego startu .
http://www.sandiegohistory.org/photosto ... on/page/8/

Dziękuję za link, już tam bywałem, szkoda że i tam nie ma dobrych zdjęć z pierwszego startu z lekkiego krążownika Birmingham. Ten start nie był zbyt udany na szczęście skończył się dobrze.