Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez marco2607 » poniedziałek, 11 lipca 2016, 18:13

MIRO napisał(a):Odnośnie zbiorników, to akurat w tym samolocie są jak najbardziej na miejscu


Znane zdjęcie, ale to inny samolot ( wersja otsu) , bez długich luf i srebrne osłony podwozia.

zegeye napisał(a):
Kuba P. napisał(a):Jeszcze kwestia tych zaślepionych rynienek - macie jakieś zdjęcie jak to powinno wyglądać?


Zaślepki zrobine z jasnego drewna wypełniające całą rynnę (takie jakby łezki z drrewna wklejone w rynne).

ps. jak podejdziesz na spotkanie jutro to wezmę książkę o 244 sentai to sobie popatrzysz ;o)


Co to za książka :?:
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
marco2607

Animal Planet
 
Posty: 3316
Dołączył(a): piątek, 2 stycznia 2009, 18:25
Lokalizacja: Białystok

Reklama

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez MIRO » poniedziałek, 11 lipca 2016, 20:01

Inna niż jaka? Bo rozumiem, że cały czas mówimy o 4424, na którym jatał Kabayashi a potem Takashima?
Pozdrawiam
Mirek
Путiн хуйло!
Avatar użytkownika
MIRO
 
Posty: 1742
Dołączył(a): piątek, 21 listopada 2008, 10:36
Lokalizacja: Opole

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez HubertKendziorek » poniedziałek, 11 lipca 2016, 21:56

To byłby ten? Patrząc na instrukcję Hasegawy, zdaję się że tak. Ten sam, co w moim poprzednim poście. I jednak pokrywy podwozia jakby jasne, ale czy aluminium, czy piaskowy - nie umiem powiedzieć jednoznacznie.

Obrazek
Famous Airplanes of the World No 17, only for discussion

Pozdrawiam
Hubert
Zapraszam na mój blog modelarski: Kendzior's Way
Avatar użytkownika
HubertKendziorek

Ukraina
 
Posty: 2146
Dołączył(a): wtorek, 19 sierpnia 2008, 09:23
Lokalizacja: Kraków

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez MIRO » poniedziałek, 11 lipca 2016, 23:03

Kendzior napisał(a):To byłby ten? Patrząc na instrukcję Hasegawy, zdaję się że tak.


Ten i ten z mojej fotki to ta sama maszyna, tylko z innego okresu. Dlatego pytam co miał na myśli marco2607 pisząc, że to inny samolot.
Pozdrawiam
Mirek
Путiн хуйло!
Avatar użytkownika
MIRO
 
Posty: 1742
Dołączył(a): piątek, 21 listopada 2008, 10:36
Lokalizacja: Opole

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez Kuba P. » poniedziałek, 11 lipca 2016, 23:14

Panowie, wybaczcie ale jesteście pewni tych zaślepionych rynienek w kadłubie? Jakoś dziwnie coś tam widać a jakby to było zaśleopione to chyba mniej by się rzucało w oczy? Nie wiem, sorrki ale tak się jakoś pytam. Mam oko wyćwiczone na szukaniu zaslepionych ryniennek w Rammjagerach JG 3 ale to w porównaniu do tej lekkiej jaskółeczki był bandycki sprzęt do rozwałki młotem pneumatycznym :)
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 00:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez zegeye » poniedziałek, 11 lipca 2016, 23:26

Kuba, zależy który chcesz zrobić. Jeśli za czasów gdy latał nim Kobayashi to zostawiasz pełne uzbrojenie. Jeśłi chcesz Takashimy to mam opis, że on usunął całe uzbrojenie i potem w maju 45 r. palnął sławnym płatowcem Kobayashiego w jakiś okręt pod Okinawą. Kobayashi latał z czerwonym pasem i czerwonymi krawędziami natarcia, a Takeshima z niebieskim pasem i żółtymi krawędziami natarcia...ot i co.
pozdrawiam
Zbych

Obrazek
zegeye

Animal Planet
 
Posty: 1703
Dołączył(a): wtorek, 12 lutego 2008, 16:03
Lokalizacja: warszawa

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez zegeye » poniedziałek, 11 lipca 2016, 23:28

marco2607 napisał(a):
Co to za książka :?:



Ta: https://www.amazon.com/Hien-Fighter-Gro ... 4499228603
pozdrawiam
Zbych

Obrazek
zegeye

Animal Planet
 
Posty: 1703
Dołączył(a): wtorek, 12 lutego 2008, 16:03
Lokalizacja: warszawa

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez HubertKendziorek » poniedziałek, 11 lipca 2016, 23:37

W mojej dużej Jaskółce, dla malowania maszyny Kobaiashiego z numerem 295, wg instrukcji rynienki mają być zaślepione. Są do tego dwie łezki do wklejenia. Tak samo wg monografii Kagero.
Ale to inna maszyna, model, inny czas. Być może w tej 24 kadłubowe uzbrojenie było na swoim miejscu.
Także w monografii Kagero, na profilu maszyny 4424 uzbrojenie jest na swoim miejscu, ale czas się nie zgadza: koniec grudnia 1944. Mniej oznaczeń zwycięstw, brak dyszy Venturiego, pozioma kreska nad numerem 24 na osłonie podwozia. W Twojej Kuba wg instrukcji mówimy o kwietniu 1945 - więcej zwycięstw, dysza obecna, poziomej kreski brak.

Czyli najpewniej tak, jak pisze Zegeye. Albo coś jest zupełnie pokręcone.

Pozdrawiam
Hubert
Zapraszam na mój blog modelarski: Kendzior's Way
Avatar użytkownika
HubertKendziorek

Ukraina
 
Posty: 2146
Dołączył(a): wtorek, 19 sierpnia 2008, 09:23
Lokalizacja: Kraków

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez Kuba P. » poniedziałek, 11 lipca 2016, 23:46

Zbychu i Panowie, dzięki bo ja nie ogarniam tematu i mnie ratujecie. Ja bym chciał tak ja na artworku z pierwszego postu - kolorowe pasy i zielone ciapki ale pełne uzbrojenie. Zatem jak to ma w końcu wyglądać?

Sorrki - zrobicie 109 to ja się odwdzięczę :)
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 00:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez greatgonzo » wtorek, 12 lipca 2016, 02:20

zegeye napisał(a): w maju 45 r. palnął sławnym płatowcem Kobayashiego w jakiś okręt pod Okinawą.


Znaczy katapultował omyłkowo silnik zamiast siebie przed taranem? :->





Sorki za ten wyjątkowo górnych lotów żarcik. Już mnie nie ma. :)
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4056
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 16:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez marco2607 » wtorek, 12 lipca 2016, 08:43

MIRO napisał(a):
Kendzior napisał(a):To byłby ten? Patrząc na instrukcję Hasegawy, zdaję się że tak.


Ten i ten z mojej fotki to ta sama maszyna, tylko z innego okresu. Dlatego pytam co miał na myśli marco2607 pisząc, że to inny samolot.


Przepraszam , źle się wyraziłem :oops: , powinienem napisać inny pilot i inne malowanie .
Kuba P. napisał(a):Zatem jak to ma w końcu wyglądać?


Myślę że coś takiego będzie ok.

https://www.asisbiz.com/il2/Ki-61/Ki-61 ... hi-9K.html

Jeszcze 1 czy jesteście pewni że ten samolot to wersja TEI , rożnie te zdjęcia są podpisane . Przypomnę że Kuba ma model z dłuższym kadłubem.
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
marco2607

Animal Planet
 
Posty: 3316
Dołączył(a): piątek, 2 stycznia 2009, 18:25
Lokalizacja: Białystok

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez HubertKendziorek » wtorek, 12 lipca 2016, 09:41

marco2607 napisał(a):Jeszcze 1 czy jesteście pewni że ten samolot to wersja TEI , rożnie te zdjęcia są podpisane . Przypomnę że Kuba ma model z dłuższym kadłubem.
Myślę, że tak. Przykładowo, w zestawie kalkomanii Fighters over Japan Part 1 Kagero, maszyna opisana jest jako Kawasaki Ki-61-I Tei Hien, s/n 4424, maj 1945. Nota bene - jest tam wersja malowania z niebieskimi pasami na kadłubie oraz niebieskim numerem 24 na osłonach podwozia. Widać też na zdjęciach, nos fotografowanej maszyny jest dłuższy, niż w Hei - dobrym punktem odniesienia są rury wydechowe, nie kończą się niemal nad krawędzią natarcia płata przy jego nasadzie, ale wyraźnie przed. Do tego dochodzi stałe kółko ogonowe. Tei, jak się patrzy, moim zdaniem.

Pozdrawiam
Hubert
Zapraszam na mój blog modelarski: Kendzior's Way
Avatar użytkownika
HubertKendziorek

Ukraina
 
Posty: 2146
Dołączył(a): wtorek, 19 sierpnia 2008, 09:23
Lokalizacja: Kraków

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez MIRO » wtorek, 12 lipca 2016, 10:06

zegeye napisał(a):Kuba, zależy który chcesz zrobić. Jeśli za czasów gdy latał nim Kobayashi to zostawiasz pełne uzbrojenie. Jeśłi chcesz Takashimy to mam opis, że on usunął całe uzbrojenie i potem w maju 45 r. palnął sławnym płatowcem Kobayashiego w jakiś okręt pod Okinawą. Kobayashi latał z czerwonym pasem i czerwonymi krawędziami natarcia, a Takeshima z niebieskim pasem i żółtymi krawędziami natarcia...ot i co.


To prawie jesteśmy zgodni, ale... Już Kobayashi miał zdemontowane kadłubowego uzbrojenie. Na tej stronie http://www5b.biglobe.ne.jp/~s244f/tosozu.htm są profile, pod którymi są linki do zdjęć. Pokazane przeze mnie zdjęcie jest tam datowane na 19 marca, a więc na okres, kiedy była to maszyna Kobayashiego. Rynienki są bezsprzecznie zaślepione. Niestety więc Kuba wariant full guns i ciapki odpada.
Edit: Zgadzam się z Hubertem to Tei.
Pozdrawiam
Mirek
Путiн хуйло!
Avatar użytkownika
MIRO
 
Posty: 1742
Dołączył(a): piątek, 21 listopada 2008, 10:36
Lokalizacja: Opole

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez zegeye » wtorek, 12 lipca 2016, 12:14

Pozwolę sobie się z Tobą nie zgodzić. Mam tą fotę którą linkujesz, w książce, w jakości ''żyleta'' w wielkości na rozkładówkę. Wyrażnie widać wystające lufy działek. To co wydaje ci się zaślepieniem na tym zdjęciu to jest blacha osłony działek. Lufy działek są nieco bliżej nosa samolotu.
OK, pozwoliłem sobie użyć fotki która była wcześniej w tym wątku i zaznaczyłem miejsce gdzie ja widzę te lufy działek ;o)

Obrazek
pozdrawiam
Zbych

Obrazek
zegeye

Animal Planet
 
Posty: 1703
Dołączył(a): wtorek, 12 lutego 2008, 16:03
Lokalizacja: warszawa

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez Bolo07 » wtorek, 12 lipca 2016, 22:49

Cześć,

Jestem na etapie tego samego samolotu.

Im dalej, tym więcej pytań i niejasności.

Widziałem sylwetki na japońskich stronach, piękny model p. Grzywocza na hyperscale.
http://www.hsgalleries.com/gallery04/ki61sg_1.htm

I nie rozumiem, dlaczego skoro Kobayashi miałby krawędzie natarcia i pas na kadłubie malować na czerwono (jakkolwiek jest to kuszące, szpanerskie malowanie asa, dowódcy i samuraja w jednej osobie jak się patrzy) to potem inny pilot miałby wracać do standardowego żółtego natarcia skrzydeł i jeszcze zmieniać kolor pasa na kadłubie na niebieski.
W dodatku na jeden (OK, nie doczytałem, sprostujcie, proszę) lot.

Zwyczajnie wydaje mi się to nielogiczne.

Zwróćcie proszę uwagę na końcówki łopat śmigła na w/w zdjęciu. Wydają się być ciemne, tak jakby całe łopaty były jednolicie czerwono brązowe. Odcień podobny do krawędzi natarcia skrzydła.
Pas na kadłubie jest wyraźnie jaśniejszy.

Czy czasem to zdjęcie nie było wykonane np.wieczorem, gdy żółto-pomarańczowy intensywny kolor (niewypłowiały jeszcze) dał na czarno białej fotografii efekt nasycenia w stronę czerwieni ?

Nie bez kozery na nocnych samolotach w RAF litery kodowe malowano na czerwono.

Jestem na ten moment za Kobayashim "na pomarańczowo niebiesko" i z działkami w kadłubie.

Co o tym sądzicie ?
Modelarstwo to nie tylko wieczorne dłubanie - to zabawa z historią.
Avatar użytkownika
Bolo07
 
Posty: 503
Dołączył(a): środa, 26 lutego 2014, 11:05
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości