Strona 3 z 8

Re: Kareta Złośnic - Spitfire Mk.IX x 4, Eduard Royal 1:72

PostNapisane: piątek, 9 grudnia 2016, 16:35
przez skusz
W samą porę udało się poprawić
Obrazek
Obrazek
Obrazek
znalazłem jeszcze bombki, zatyczki działek i późne działka, które dostanie woźnica czyli Syn Dawidowy
Obrazek

Re: Kareta Złośnic - Spitfire Mk.IX x 4, Eduard Royal 1:72

PostNapisane: wtorek, 13 grudnia 2016, 23:22
przez skusz
Biorę się za szklarnię, niestety jeden wiatrochron KIA
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Kareta Złośnic - Spitfire Mk.IX x 4, Eduard Royal 1:72

PostNapisane: czwartek, 15 grudnia 2016, 15:16
przez Dominik
Sławku,
Dużo pracy zajęło Ci zrobienie zamkniętej kabiny? ciekaw jestem bo u mnie wyszło, ze jednak trochę to co instrukcja każe zrobić a rzeczywistość to trochę nie teges. Tragedii nie ma, ale lekko ten moment niedopracowanym wydaje się być.

Re: Kareta Złośnic - Spitfire Mk.IX x 4, Eduard Royal 1:72

PostNapisane: czwartek, 15 grudnia 2016, 17:00
przez skusz
Jest tak jak piszesz, nie do końca jest to dobrze spasowane. Trzeba troszeczkę tu i tam podciąć, podszlifować. Po szortrunach, to w zasadzie wszystko ładnie pasuje. ;o)

Re: Kareta Złośnic - Spitfire Mk.IX x 4, Eduard Royal 1:72

PostNapisane: czwartek, 15 grudnia 2016, 22:11
przez GrzeM
Co jest z tymi lotkami? Trzeba było szpachlować, czy tylko pomalowałeś szarozielonym?

Re: Kareta Złośnic - Spitfire Mk.IX x 4, Eduard Royal 1:72

PostNapisane: czwartek, 15 grudnia 2016, 23:11
przez skusz
Lotki są w porządku, chociaż jakby wkleić je w pozycji neutralnej to są delikatnie za długie. Przy wychylonych widać wnętrze i dlatego są pomalowane.

Re: Kareta Złośnic - Spitfire Mk.IX x 4, Eduard Royal 1:72

PostNapisane: piątek, 16 grudnia 2016, 00:06
przez MarCo
Nie ukrywam, że patrzę na wątek z pewną fascynacją. Miałem poczekać na efekt końcowy, ale ciekawość zwycięża (jak poniżej: co poszło źle).
GrzeM napisał(a):Trzeba było szpachlować, czy tylko pomalowałeś szarozielonym?

Grzegorz, tych modeli wcale nie trzeba szpachlować. Złożyłem 6 [sześć] bez mikrograma szpachli, bez piłowania, bez takich problemów jak tu widzę. Zastanawiam się co tu poszło źle. Jak to trzeba zrobić, żeby wymagało szpachlowania i jakim cudem uzyskać tam szpary.

skusz napisał(a):Lotki są w porządku, chociaż jakby wkleić je w pozycji neutralnej to są delikatnie za długie.

Sławku, lotki nie są za długie, są poprawnie oddane. W Spitfire krawedź spływu skrzydła miała schodki - przy lotce i przy oprofilowaniu przejścia do kadłuba. Innymi słowy, lotki wystawały poza obrys płata. Eduard to prawidłowo oddał w modelu. Pierwszy raz w tej skali ktoś to dobrze zrobił. Polecam "biblię" Monfortona:

Obrazek

Obrazek

Re: Kareta Złośnic - Spitfire Mk.IX x 4, Eduard Royal 1:72

PostNapisane: piątek, 16 grudnia 2016, 17:06
przez skusz
Dzięki MarCo, uspokoiłeś mnie. Dobrze, że wczoraj nie miałem czasu dłubać, bo tylko w jednym wyrównałem lotki do krawędzi spływu :( .
Co do szpar, to od samiuśkiego początku trzeba się pilnować. Wystarczy w którymś momencie przesuniecie w klejeniu, nawet dziesiętne części milimetra i w efekcie końcowym są szparki, szpary, rowy.

Re: Kareta Złośnic - Spitfire Mk.IX x 4, Eduard Royal 1:72

PostNapisane: piątek, 16 grudnia 2016, 20:00
przez MarCo
skusz napisał(a):Co do szpar, to od samiuśkiego początku trzeba się pilnować. Wystarczy w którymś momencie przesuniecie w klejeniu, nawet dziesiętne części milimetra i w efekcie końcowym są szparki, szpary, rowy.

No ja tak obserwuję żeby uniknąć ewentualnych błędów jak się zabiorę za kolejne. Z tego co ludzie piszą po innych forach, trzeba bardzo uważać bo model kumuluje błędy i wraz z postępem jest gorzej, nie daje się ich korygować. Czyli najstarsza zasada modelarstwa: trzy raz spasuj, raz przyklej.
Działaj, działaj, ciekaw jestem jak wyjdą Twoje :)

Re: Kareta Złośnic - Spitfire Mk.IX x 4, Eduard Royal 1:72

PostNapisane: sobota, 17 grudnia 2016, 03:00
przez Sherman
MarCo napisał(a):Pierwszy raz w tej skali ktoś to dobrze zrobił.

To byłoby widoczne po pomniejszeniu 72 razy?

Re: Kareta Złośnic - Spitfire Mk.IX x 4, Eduard Royal 1:72

PostNapisane: sobota, 17 grudnia 2016, 15:19
przez Nacktgeboren
Kurcze, fajny masz ten warsztat. Niby kolejne Spity, ale w takim stadnym stężeniu od razu wyglądają ciekawie ;o)

Re: Kareta Złośnic - Spitfire Mk.IX x 4, Eduard Royal 1:72

PostNapisane: niedziela, 18 grudnia 2016, 00:43
przez MarCo
Sherman napisał(a):To byłoby widoczne po pomniejszeniu 72 razy?

Myślę, że Twoje pytanie jest trochę akademickie a odpowiedzi będzie zapewne tyle ile wielbicieli Spitfire. A co z nitami ? Na kadłubie cztery rodzaje, średnica łebka (upraszczając) pomiędzy 5-6mm w realu. Czy w skali powinny być widoczne ? A co z szerokością linii podziału blach ?
Oczywizm: wykonanie modelu w skali nie jest prostym zmniejszeniem oryginału. Na pewnym etapie rozbijasz się o ograniczenia technologiczne lub zwyczajną estetykę - coś musisz przeskalować, żeby wyglądało dobrze.
Wracając do meritum: wysunięcie lotki wynikało z dwóch wymiarów projektowych, sama lotka była szersza plus jej regulowane zawieszenie powodowało dodatkowy wymiar, sumarycznie to było pomiędzy 0,25-0,40". Wysunięcie było widoczne wyraźnie z odległości 10 stóp, czyli stosunkowo blisko maszyny.
Skoro jest widoczne w prawdziwym samolocie to nie widzę powodu dlaczego w skali nie ma być. Proporcje się nie zmieniają, tylko rozmiar całości. Pomijając pytanie, czy taka drobna różnica będzie/powinna/chcemy aby/ była widoczna, dla mnie jest imponujące, że Eduard robiąc model postarał się nawet o takie detale.

Re: Kareta Złośnic - Spitfire Mk.IX x 4, Eduard Royal 1:72

PostNapisane: niedziela, 18 grudnia 2016, 23:59
przez GrzeM
skusz napisał(a):Lotki są w porządku, chociaż jakby wkleić je w pozycji neutralnej to są delikatnie za długie. Przy wychylonych widać wnętrze i dlatego są pomalowane.

Czy ja dobrze rozumiem, że pomalowałeś je "wewnętrznym" grey green jako wnętrze samolotu? Tak to robili Anglicy?

Re: Kareta Złośnic - Spitfire Mk.IX x 4, Eduard Royal 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 19 grudnia 2016, 19:59
przez skusz
Tak, pomalowałem "wewnętrznym" szaro-zielonym. Nie wiem czy tak robili Anglicy, nie chcę aby było widać goły plastik jak kamuflaż nie dojdzie tak głęboko.

Re: Kareta Złośnic - Spitfire Mk.IX x 4, Eduard Royal 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 19 grudnia 2016, 21:42
przez greatgonzo
Lepiej było pomalować srebrnym, jak to robili Anglicy ;).