Strona 2 z 4

Re: PZL-50a Jastrząb

PostNapisane: poniedziałek, 5 grudnia 2016, 17:16
przez GrzeM
Czy była tam dodatkowa przynitowana blacha to nie wiem, ale kształt wydaje się ostry - podobnie przecież było w zasadzie we wszystkich ówczesnych samolotach z Bristolami: Karasiu, Łosiu, maszynach angielskich, LOTowskim DC 2. Łoś i Karaś wyglądają, jakby miały ten kolektor jednolity, ale ostry.
Obrazek
(kolorem pierścienia na tym zdjęciu się nie sugeruj, to samolot zniszczony jeszcze w fabryce, bardzo mało albo w ogóle nie latany)
W P.11 jeszcze nie, ale to był samolot wcześniejszy.
Wydaje mi się, że to kwestia aerodynamiki.
Zdjęcia Jastrzębia są za słabe by to na 100% ocenić.

Re: PZL-50a Jastrząb

PostNapisane: wtorek, 6 grudnia 2016, 00:43
przez mecenass
Cześć,
gdy zbierałem materiały do budowy modelu, (jakieś 3 lata temu), gdzieś na jakimś forum, DWS-? albo odkrywcy-? natrafiłem
na informację, że Jastrząb A dostał nową osłonę silnika NACA (tą bez bąbli "zaworowych") i tym się sugerowałem wykonując kopyto pod formę maski.
Oczywiście, masz rację, teraz po przeanalizowaniu zdjęć z samolotów które posiadały Mekurego, dobitnie wynika, iż takie ostre zakończenie powinien mieć i Jastrząb. Jedynie co mogę zrobić, to zamaskować to w jakiś sposób. Ta moja osłona jest z włókna szklanego wykonywana w formie. Z uwagi na wysoki koszt wykonania takiej formy mam tak jakby związane ręce.
Istnieje jeszcze możliwość przycięcia tego zaokrąglenia, ale to mocno osłabi konstrukcję osłony. Takie "wywinięcie" do środka bardzo wzmacnia całość i chroni silnik w razie kraksy.
Z drugiej strony, faktycznie, w owym czasie jeszcze chyba dokładnie nie "przedmuchali" takiej osłony :roll:
Taka ostra krawędź bardzo zaburza przepływ powietrza w komorze silnika i indukuje duży opór. Widać jak poprawione to zostało podczas wojny. Wlot do komory silnika został pięknie zaokrąglony (P-47, FW-190, F4U, Ki-84).
Dzięki za pomoc i sugestie.
Znowu się czegoś się dowiedziałem. :D

Re: PZL-50a Jastrząb

PostNapisane: wtorek, 7 marca 2017, 15:39
przez mecenass
Witam ponownie.

Przygotowując się do malowania modelu, poszperałem w necie na temat oznaczeń i znaków państwowych, jak były umieszczane na samolotach z września '39. I tu mnie trochę "zatkało" :shock:
Przyglądając się na umieszczenie szachownic na górnych powierzchniach płatów P-11-ek, coś mi się nie zgadzało.
To ze umieszczone były niesymetrycznie, dobra, ok, to że jedna wyżej druga niżej /bliżej lotki/ - też wiedziałem, ale żeby były obrócone (skręcone o jakieś 10 st) w stosunku do osi poprzecznej! A tego to już nie wiedziałem :oops:

http://www.wykop.pl/wpis/20922867/mialy ... tnictwo-f/

Albo mam zwidy, albo zdjęcie jakieś takie nie halo.
Możecie to zweryfikować?

Re: PZL-50a Jastrząb

PostNapisane: wtorek, 7 marca 2017, 15:58
przez potez
A co tu weryfikować? szachownice zawsze są w osi symetrii kadłuba. Weż sobie ksziążke z dobrymi zdjęciami np to:
http://stratusbooks.com.pl/sklep/index.php?p233,polish-fighter-colours-1939-1947-vol-1 i będziesz miał komplet wiedzy na ten temat. Retuszowane byle jakiej jakości zdjęcie w internecie ze skanu starej ksiązki to nie jest żródło na którym mozna się opierać.

Re: PZL-50a Jastrząb

PostNapisane: wtorek, 7 marca 2017, 16:16
przez GrzeM
mecenass napisał(a):Albo mam zwidy, albo zdjęcie jakieś takie nie halo.
Możecie to zweryfikować?

To złudzenie wynikające z obecności obwódki szachownicy i niewyraźnego zdjęcia. Szachownice - jak napisał Potez, są równolegle i prostopadle do stosownych osi samolotu.

Re: PZL-50a Jastrząb

PostNapisane: środa, 28 czerwca 2017, 16:12
przez mecenass
Czołem.

Model obecnie wygląda tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: PZL-50a Jastrząb

PostNapisane: środa, 28 czerwca 2017, 21:19
przez Marcin_Matejko
I to jest model :shock:
Plasticzana masówa przy tym wymięka :P

Re: PZL-50a Jastrząb

PostNapisane: środa, 28 czerwca 2017, 22:05
przez iras67
Kapitalny, niepowtarzalny. Gratki wielkie. Takie makiety powinny być " zapraszane" z automatu na pikniki lotnicze, nie tylko modelarskie. Można gdzieś na you tube zobaczyć w akcji ?

Re: PZL-50a Jastrząb

PostNapisane: środa, 28 czerwca 2017, 22:07
przez Łukasz_K
Ale to musi być niesamowite uczucie kiedy własnoręcznie zbudowany model wzbija się w powietrze.

Re: PZL-50a Jastrząb

PostNapisane: środa, 28 czerwca 2017, 22:17
przez HubertKendziorek
Podglądałem na forum RC... pięknie wyszedł.
Daj znać, czy przekroczy 500 km/h, zawsze byłem ciekaw, jak ten Jastrząb naprawdę latał ;)
Oczywiście, żartuję - ale gdyby tak postawić go na nisko skoszonej trawce, np. na greenie z pola golfowego, tylko krajobraz i niebo w tle - wyglądałby jak 1/1.
Gratulacje.

Pozdrawiam
Hubert

Re: PZL-50a Jastrząb

PostNapisane: środa, 28 czerwca 2017, 22:23
przez Aleksander
Dołączam do grona zachwyconych!
Fajnie wygląda i na dodatek jeszcze lata!
Jak Ci się kiedyś uda nakręcić jakiś filmik z lotu, to koniecznie wstaw na forum.

Re: PZL-50a Jastrząb

PostNapisane: środa, 28 czerwca 2017, 22:46
przez KR77
astarott napisał(a):Ale to musi być niesamowite uczucie kiedy własnoręcznie zbudowany model wzbija się w powietrze.


Niesamowite uczucie jest wtedy, gdy własnoręcznie zbudowany model zalicza kreta.

Re: PZL-50a Jastrząb

PostNapisane: środa, 28 czerwca 2017, 23:46
przez mecenass
Dzięki za uznanie :D
Jak pewnie zauważyliście model jest jeszcze nieukończony, brakuje kilku elementów na kadłubie, zastrzałów pod stat. poziomym i poszycia alu na skrzydłach.
Oblot planuję we wrześniu. Jeśli poleci, to nieomieszkam powiadomić brać lotniczą o tym fakcie, a i sesja zdjęciowa i filmowa też się pojawi :) .
Więcej fotek - w sznurku w I-szym poście.

Re: PZL-50a Jastrząb

PostNapisane: czwartek, 29 czerwca 2017, 00:14
przez Adam
Wyszło cudeńko, czekam jak reszta na pokaz w locie.

Adam.

Re: PZL-50a Jastrząb

PostNapisane: czwartek, 29 czerwca 2017, 11:56
przez xmald
Przepiękny jest! Wielkie gratulacje!