Strona 1 z 3

Jak-11 | Bilek 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 28 listopada 2016, 16:06
przez HubertKendziorek
Jakoś po ukończeniu Azurowego Arsenala zatęskniłem za kiepskim spasowaniem, nadlewkami, mydlanymi detalami - a zatem ruszam z nowym warsztatem: Jak-11 od Bilka.

Obrazek

Malowanie jeszcze nie zdecydowane, ale niekoniecznie polskie.

Obrazek

Pozdrawiam
Hubert

Re: Jak-11 | Bilek 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 28 listopada 2016, 23:46
przez Nacktgeboren
Kendzior napisał(a):zatęskniłem za kiepskim spasowaniem, nadlewkami, mydlanymi detalami


Może w końcu ktoś wymyśliłby jakiś magiczny suplement diety na takie dziwaczne ciągoty, bo zwyczajna terapia nie pomaga ;o)
Podziwiam Cię za wybór tematu na model - Jak-11 jest na mój gust tak depresyjnie brzydki, że nie byłbym w stanie go zrobić nie staczając się w otchłań alkoholizmu. Za każdym razem jak go widzę w Muzeum w Krakowie, mam ochotę go pogłaskać i powiedzieć, że wszystko będzie dobrze.
Krótko mówiąc idealny samolot na ciekawy warsztat :mrgreen:

Re: Jak-11 | Bilek 1:48

PostNapisane: wtorek, 29 listopada 2016, 09:50
przez Tomek Rogala
Brzydki, ładny... Myślę, że to kwestia priorytetów i sentymentu. Ja pamiętam ten samolot z lat szczenięcych, stał taki na Osiedlu Młodych w Gdańsku-Oliwie i z sąsiedniego Niedźwiednika robiliśmy wyprawy przez las, żeby pobawić się w kabinie. Kiedy przeprowadziłem się na Osiedle Młodych, samolot jeszcze był, ale za chwilę zniknął. Dywagacje na temat jego typu długie lata różniły dziecięcych ekspertów, najbardziej karkołomną hipotezą było, że to przerobiony polski Dauntless :D Cóż, w katalogach Airfix'a i Revell'a z 1977 (jedyne nasze źródło informacji o samolotach) nie występował.

Przez sentyment i dziecięce wspomnienia będę śledził wątek i chętnie zobaczyłbym ten samolot w polskim malowaniu i przedstawiony tak, jak wyglądał tamten pomnik (?).

Kilka zdjęć tutaj: http://forum.dawnygdansk.pl/viewtopic.php?t=4502

Re: Jak-11 | Bilek 1:48

PostNapisane: wtorek, 29 listopada 2016, 10:59
przez Sudus
Witam !
Bardzo fajny model.Też się nim na początku roku pobawiłem.Jako,że zbieram modele z szachownicą model ten fajnie się prezentuje w pobliżu migów :) Jedynie co mnie wkurzało to miękki plastik.Znalazłem jeszcze plany które odpowiednio powiększyłem i pobawiłem się z nitowaniem powierzchni.Polecam kilka stron z których korzystałem
http://www.the-blueprints.com/blueprint ... ev_yak-11/ plany z których korzystałem
http://muzeumlotnictwa.pl/jaki/galeria.php
http://muzeumlotnictwa.pl/pano_zwiedzan ... _1.php?w=p
http://muzeumlotnictwa.pl/pano_zwiedzan ... _2.php?w=p
Powodzenia. Będę tu zaglądał :)
Pozdrawiam
Piotr

Re: Jak-11 | Bilek 1:48

PostNapisane: wtorek, 29 listopada 2016, 11:30
przez HubertKendziorek
Dzięki za komentarze.

Nacktgeboren napisał(a):Może w końcu ktoś wymyśliłby jakiś magiczny suplement diety na takie dziwaczne ciągoty, bo zwyczajna terapia nie pomaga

Szczęśliwie tej choroby się nie leczy, zalecam pogrążenie się całkowite i pozwolenie bakcylowi, aby działał - wtedy w codziennym życiu żadne prawdziwe licho człeka nie weźmie.

Tomek Rogala napisał(a):Myślę, że to kwestia priorytetów i sentymentu.


Poniekąd zgadzam się z tym. Ale trzeba uczciwie powiedzieć, że w konkursach elegancji ten akurat Jak nie miałby wielkich szans. Nie do tego jednak go zaprojektowano i nie dlatego go robię - przy porządkowaniu magazynu wpadł mi w ręce i jakoś tak już w nich został. Czyli tak zrządził przypadek.
Oczywiście, czasem do głosu dochodzą sentymenty... tyle, że u mnie akurat sentymentów żadnych on nie budzi (może poza tym, że cała linia Jak-1/Jak-9 mi się podoba, a to w końcu jakby ich kuzyn) i najpewniej zrobię z niego Chińczyka - to kolorowe malowanie powinno dodać mu uroku.

Sudus napisał(a):Znalazłem jeszcze plany które odpowiednio powiększyłem i pobawiłem się z nitowaniem powierzchni.Polecam kilka stron z których korzystałem

Dzięki! MLiA mam jakieś dwa kilometry od biura, więc w razie czego się wyskoczy zrobić kilka zdjęć moim aparatem Zorka 5 :)

No dobra, rżnijmy ten diamencik.
Poskładany całkiem "bogaty" kokpit i na sucho przymierzony do kadłuba. Wszystko pasuje, jak ulał.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I połówki kadłuba w miarę do siebie pasują, dziwne...
Nie tego oczekiwałem, nie tego :mrgreen: . Może choć skrzydła z kadłubem się nie zejdą porządnie, zobaczymy.

Pozdrawiam
Hubert

Re: Jak-11 | Bilek 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 5 grudnia 2016, 08:42
przez HubertKendziorek
Nad wnętrzem nie pastwiłem się zanadto (kokpit, jak u mnie zazwyczaj, będzie zamknięty), pasy na fotelach oczywiście się pojawią. Podobnie, jak jakieś zabrudzenia.
Zegary z kalkomanii dołączonych do zestawu - słabe.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam
Hubert

Re: Jak-11 | Bilek 1:48

PostNapisane: niedziela, 11 grudnia 2016, 01:12
przez HubertKendziorek
Spasowanie elementów nie jest idealne, ale nie jest też tragicznie złe - myślę, że jak na short-runa, trudno spodziewać się lepszego.
Pocieniłem nieco ścianki osłony silnika przy wylotach powietrza, rozwierciłem rury wydechowe.
Doklejona dolna część płatów - odrobina szpachli będzie jeszcze potrzebna.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam
Hubert

Re: Jak-11 | Bilek 1:48

PostNapisane: niedziela, 11 grudnia 2016, 09:45
przez Arcturus
Fajny temat! Trzymam kciuki, bo ja na swoim jedynym Bilku poległem :)

Re: Jak-11 | Bilek 1:48

PostNapisane: niedziela, 11 grudnia 2016, 11:12
przez HubertKendziorek
Arcturus napisał(a):Fajny temat! Trzymam kciuki, bo ja na swoim jedynym Bilku poległem :)

Dzięki, trzymaj mocno - właśnie przymierzam na sucho górne połówki skrzydeł, jest zabawnie...

Pozdrawiam
Hubert

Re: Jak-11 | Bilek 1:48

PostNapisane: niedziela, 11 grudnia 2016, 20:05
przez Adam
To i ja będę trzymał kciuki. :mrgreen:

Adam.

Re: Jak-11 | Bilek 1:48

PostNapisane: niedziela, 18 grudnia 2016, 01:31
przez HubertKendziorek
Dzięki, chyba naprawdę trzymaliście :) Po pryśnięciu podkładem wyszło jeszcze kilka miejsc do poprawy, ale ogólnie - jak na Bilka, no i siebie oczywiście - jestem zadowolony.

Tu i ówdzie przeryty i podziobany.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Uzupełnię detale w kokpicie, zamaskuję i przykleję kabinę i będzie można myśleć o malowaniu.
Będzie Chińczyk.

Pozdrawiam
Hubert

Re: Jak-11 | Bilek 1:48

PostNapisane: piątek, 30 grudnia 2016, 12:14
przez HubertKendziorek
Mało czasu na hobby w ostatnich dniach... no, ale coś tam się dzieje.
Dodane pasy na fotelach, trzeba jeszcze trochę poprawić niedokładności malowania foteli i ułożenia pasów, co na zdjęciach wyszło i usunąć pył z zegarów. Kabinka już zamaskowana, teraz kombinuję z malowaniem.

Wstępnie zakładam, że kopii kalkomanii użyję jako szablonu do malowania, ale największym wyzwaniem będzie dopasowanie czerwieni do tej, jaka jest na kalkach - co skłania mnie do myślenia, czy w ogóle nie pójść w maskowanie i malowanie całości bez użycia kalek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam
Hubert

Re: Jak-11 | Bilek 1:48

PostNapisane: piątek, 30 grudnia 2016, 15:52
przez posejdon
Jakieś śmiechy miały być odnośnie skrzydeł. Czekam, czekam i nic.

Re: Jak-11 | Bilek 1:48

PostNapisane: piątek, 30 grudnia 2016, 18:17
przez HubertKendziorek
Śmiechy już były ;).
Chodziło o spasowanie górnych połówek versus kadłub i dół płata, było bardzo słabo, szpary na dwa milimetry.
Ale jakoś się udało, co nieco wyciąłem w okolicach komór podwozia, sporo szpachli i szlifowania - stąd ten pył na zegarach.
Fajnie, że zaglądasz, dzięki za komentarz.

Pozdrawiam
Hubert

Re: Jak-11 | Bilek 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 2 stycznia 2017, 21:50
przez HubertKendziorek
No to jeszcze ostatnie spojrzenie przed malowaniem. Kabinka pasuje niemal idealnie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam
Hubert