Witam,
w moje ręce wpadła ta książka:
Stwierdziłem że w środku fajne samolociki są, a to zrobię sobie jednego. Wybór padł na PZL 27 -(nie wiem czemu, tak jakoś).
Trochę już pobudowałem, a że to pierwszy taki mój projekt to zabieram się jak pies do jeża.
Fotki:
Ogólnie to plan jest taki, żeby to co tu jest obudować HIPS'em, wkleić od środka platikowe wsporniki na rogach i szlifować, aby uzyskać wyoblenie. Od spodu - podobnie. Skleić razem parę płytek i szlifować do skutku. Szlifowanko fajna rzecz, czy jakoś tak . Na serio, to nie chce mi się jakoś wykreślać wręg z planów. Wolę rozwiązanie z pilnikami i papierem ściernym .
Ogólnie to nie wiem co z tego będzie. Może coś wyjdzie. A na bank zdobędę trochę doświadczenia w "skraczu".
Pozdro,
Juliusz