Re: Miło posiedzieć przy żubrze czyli LWS-6 Broplan 1/72
Napisane: wtorek, 5 grudnia 2017, 20:00
RAV napisał(a):Ten maszt anteny wygląda na gruby, ale chyba tylko w widoku z boku.
www.pwm.org.pl
https://pwm.org.pl/
RAV napisał(a):Ten maszt anteny wygląda na gruby, ale chyba tylko w widoku z boku.
MarCo napisał(a):Przepraszam z góry za może nierozsądne pytanie. A jak te bomby wypadały w wyrzutnika? Na klapę i turlały się na boki, czy obrywały ją przy ataku?
jędrek napisał(a):Temat był poruszany na początku wątku. Nikt tego nie wie więc i ja Ci nie odpowiem. Pooglądaj zdjęcia i zajrzyj na początek.
Na postoju klapy się otwierały w lewo, a w locie w prawo ;)
xmald napisał(a):.... Mimo, że maszyna nad wyraz nieudana to z modelarskiego punktu widzenia bardzo ciekawa.....
Marcin_Matejko napisał(a):Natomiast w locie przy bombardowaniu z oczywistych względów drzwi komór bombowych by przeszkadzały więc lepiej było by je otwierać na zewnątrz. Myślę że skonstruowanie odpowiednich zamków realizujących to zadanie było możliwe, więc cały pomysł jest prawdopodobny.