Modelarstwo z pasją

PiotrW napisał(a):Same się też chowały po osiągnięciu jakiejś prędkości pod wpływem naporu powietrza?

W uproszczeniu - tak.

Jak zrobić? Z blaszki, odlew, z HIPS...

Przy okazji - czy ktoś robił Me-262 w 1:72 w malowaniu nocnym? Smer się do czegoś nadaje?
viewtopic.php?f=76&t=84302

I jeszcze pytanie - na jaki kolor malować powierzchnie które pokazują się po otwarciu slotów i klap? Taki jak wynika z kamuflażu? Czy może RLM02?

Jeśli skrzydła są w kamuflażu to taki kolor też w gniazdach slotów i na klapach.

Atlis napisał(a):Jak zrobić? Z blaszki, odlew, z HIPS...

Dobra - zainspirowałeś mnie i zrobię sloty z blachy z puszki po napoju. Zrobiłem protytyp i widzę, że się da - trzeba trochę poćwiczyć, ale materiału jest pod dostatkiem


Z kabiny nie jestem specjalnie zadowolony - wiele wniosków, ale do zastosowania już w kolejnym modelu. Zrzucam to na karb tego, że pierwszy raz w życiu używam żywicy.


Status jest jak poniżej, spodziewam się teraz dłuższej przerwy w pracy nad modelem.

Przymierzyłem się do silników.
Od góry
- Hasegawa z wklejonym wlotem i wylotem CMK
- CMK
- Quickboost silnik lewy
- Quickboost silnik prawy
Quickboosty wg mnie najlepsze jeśli chodzi o "bebechy", ale zdziwiło mnie, że tak się od siebie różnią, zwłaszcza w tylnej części. Cóż, trzeba będzie ujednolicić we własnym zakresie

Zrobię tak, że zamontuję dwa lewe silniki. Ma to pewne minusy, ale zobaczymy jak wyjdzie.

Wewnętrzne powierzchnie osłon komór podwozia głównego – takie jak spód samolotu czy RLM02?
Przód robię błękitny z obu stron, to może główne też.

Obie opcje są możliwe, warto by podeprzeć się zdjęciem konkretnego samolotu... chociaż na czarno-białych zdjęciach można nic nie zobaczyć. Ja bym malował na 02.

Posunąłem się delikatnie do przodu - poprawiam linie podziału blach po szpachlowaniu. Zdecydowałem się jednak zrobić je widoczne.
Są już wszystkie powierzchnie sterowe, krawędź natarcia przygotowana na sloty, skończona kabina. Szykuję się do malowania płatowca - przedział uzbrojenia i malowanie silników będę robił na końcu, bo inaczej nie mam pomysłu jak je zamaskować.

Podpatruje. Tez mam taki w skladzie i choc nie kleje niemiaszkow to ten chcilbym zrobic

Robota poszła trochę do przodu.





Nie wiem czemu wszyscy producenci robią bieżnik na przednim kole podczas gdy z dokumentacji wynika, że była gładka...

Jestem zadowolony z tego jak sloty wyglądają od góry. Ale jak będę robił następnym razem to dam jakieś "wypełnienie", bo z dołu widać wyraźnie, że są "puste w środku".

Są dwa momenty próby dla cierpliwości modelarza:
1. Szpachlowanie
2. Maskowanie
Też tak uważacie?

Chcę zdążyć na Wrocław Model Show. Mogę poświęcić tylko kilka godzin tygodniowo na model, ale widzę, że są szanse. Trzymajcie kciuki!

PiotrW napisał(a):
Nie wiem czemu wszyscy producenci robią bieżnik na przednim kole podczas gdy z dokumentacji wynika, że była gładka...

Oba typy opony są poprawne.

Kuba P. napisał(a):

PiotrW napisał(a):
Nie wiem czemu wszyscy producenci robią bieżnik na przednim kole podczas gdy z dokumentacji wynika, że była gładka...

Oba typy opony są poprawne.

Ja bym nawet dodał, że obatrzy. Był bieżnik poprzeczny, był wzdłużny, albo opony "gładkie". Wzorów opon pasujących na tą felgę było sporo i wszystkie były używane, jak wynika ze zdjęć. Chyba, że kolega ma na myśli dokumentację konkretnego samolotu, który buduje - no ale trudno wymagać żeby wszyscy producenci trafili akurat w jego wybrany egzemplarz.