PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

Postprzez piotr dmitruk » czwartek, 25 maja 2017, 18:28

Jeszcze raz piękne dzięki.
Ja właśnie skorygowałem kształt przodu kadłuba i wywierciłem parę dziurek
Obrazek
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 9933
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Reklama

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

Postprzez piotr dmitruk » wtorek, 30 maja 2017, 00:51

Mała korekta usterzenia, popychacz klapki doda się po malowaniu
Obrazek
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 9933
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

Postprzez Aleksander » wtorek, 30 maja 2017, 10:41

Z przyjemnością patrzę na tą "resuscytację". Pacjent ma duże szanse "przywrócenie czynności życiowych".
Obrazek
Obrazek
Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 7947
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

Postprzez Marcin_Matejko » wtorek, 30 maja 2017, 11:01

Lecząc się u Piotrka ma nawet pewność że zostanie przywrócony do znakomitego zdrowia ;o)
Per Aspera ad Astra
IPMS Polska / IPMS Świdnica / IPMS Air-race / RCtank.pl / RC-trial.pl
Avatar użytkownika
Marcin_Matejko
 
Posty: 1335
Dołączył(a): sobota, 15 stycznia 2011, 21:56
Lokalizacja: Świdnica

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

Postprzez piotr dmitruk » czwartek, 1 czerwca 2017, 23:35

Cholernie nie lubię przyznawać się, że czegoś nie potrafię- modelarz powinien umieć zrobić wszystko, i to w dodatku pomniejszone. W tym modelu niewiele brakowało, a bym się poddał i zrezygnował z dobrze widocznego i charakterystycznego elementu. Chodzi o liczne przetłoczenia blach pokrycia na górnej i dolnej powierzchni skrzydeł. Przez prawie rok kombinowałem jak to zrobić. Próby wycinania, naklejania, szpachlowania Surfacerem itp, spaliły na panewce, najczęściej z powodu braku powtarzalności. W końcu wpadłem na pomysł- zaprojektowałem odpowiedni wzór i zleciłem wycięcie w Oracalu. I tu nie obyło się bez trudności. Jeden zakład od razu mi odmówił, w drugim młody człowiek sporo się napocił, zmieniał ostrza, nacisk, twardość folii. Nóż wyrywał już wycięte, gotowe elementy, ale udało się w końcu wyplotować taką ilość, że mogłem spróbować nakleić to na skrzydła. Potem jeszcze delikatne ręczne usuwanie kilkudziesięciu paseczków i efekt jest! Nie idealny, bo do szerokości zaprojektowanych przetłoczeń dodała się grubość cięć, ale myślę, że zniweluje się to trochę po malowaniu, i w skali efekt będzie niezły.
A oto jak wyszedł mój pomysł.
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 9933
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

Postprzez Ralf_S » piątek, 2 czerwca 2017, 07:15

piotr dmitruk napisał(a):... W końcu wpadłem na pomysł- zaprojektowałem odpowiedni wzór i zleciłem wycięcie w Oracalu. I tu nie obyło się bez trudności. Jeden zakład od razu mi odmówił, w drugim młody człowiek sporo się napocił, zmieniał ostrza, nacisk, twardość folii. Nóż wyrywał już wycięte, gotowe elementy, ale udało się w końcu wyplotować taką ilość, że mogłem spróbować nakleić to na skrzydła....

Przy projektowaniu trzeba zwrócić uwagę, żeby rogi nie tworzyły kąta, tylko krzyż. Czyli kreski (linie cięć) przedłużyć poza obrys potrzebnego elementu. Wtedy będzie git i ploter nic nie wyrwie 8-)
Świetna robota! Czekam na zapodkładowane skrzydła, bom ciekaw efektu :P
Pozdrawiam
Ralf_S
Avatar użytkownika
Ralf_S
 
Posty: 1278
Dołączył(a): poniedziałek, 26 listopada 2007, 00:43
Lokalizacja: Częstochowa

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

Postprzez potez » piątek, 2 czerwca 2017, 10:31

tak patrzę na te zdjęcia i wydaje mi się że jednak coś jest nie tak? Rozumiem wartośc sentymentalna itp its ale ma wrażenie na tych zdjęciach że po pierwsze krawędzie natarcia jakieś zwichrowane?
Co do przetłloczeń to próbowałeś po prostu zrobić je w cienkim plastiku? Prostokątne skrzydło z grubym profilem ma w pełni rozwijalną powierzchnię, to najprostsza metoda. Wszystkie naklejania itp zawsze jednak przy takiej ilości elementów nie będą powtarzalne :(
Oczywiście najłatwiej jest wytrawić w blaszce i wygnieść :mrgreen:
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4681
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

Postprzez piotr dmitruk » piątek, 2 czerwca 2017, 11:29

Ani w plastiku, ani nawet w 0,1 mm Plapaper Tamiyi nie wychodziło. Blaszka jest już kompletnie za twarda, żeby zawinąć ją na krawędzi natarcia. Przetłoczenia mają około 0,3- 0,4 mm szerokości i przy takiej ilości żadna powtarzalność nie wychodziła.
Skrzydła były trochę zwichrowane, ale po szlifowaniu przykładałem na równą powierzchnię i wyglądało ok. mogą być delikatne różnice naklejania paska Oracalu + cień od lampy + paralaksa + makro, i może tak wyglądać. Powinno to ostatecznie zniknąć pod slotami.
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 9933
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

Postprzez potez » piątek, 2 czerwca 2017, 11:43

tak sobie myślę, że przy takiej szerokości to vacu trzeba by spróbować i by było ok. Wiercisz dziury w matce na początku i na końcu każdego żeberka, przewlekasz żyłkę i potem obsysasz w plastiku np 0,3 mm. Taką metodą skreczuje się blachę falistą do modeli w większych skalach a do 72 na takie głębokie tłoczenie będzie super.
,krawędź natarcia rzeczywiście będzie schowana pod slotami więc i tak niewiele będzie widać. :mrgreen:
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4681
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

Postprzez donalyah00 » piątek, 2 czerwca 2017, 13:53

piotr dmitruk napisał(a):Blaszka jest już kompletnie za twarda, żeby zawinąć ją na krawędzi natarcia.

Nie trzeba dociągać blaszki do samej krawędzi. Można jej krawędź zakończyć ok. 0,5-0,7 mm przed krawędzią natarcia a powstałą szczelinę zalać CA. Całość po wyschnięciu można doszlifować (mosiądz łatwo się obrabia i ma twardość porównywalną do zaschniętego CA).

Poniżej fragment mojego modelu z dziobowymi otworami przelewowymi wyprowadzonymi w podobny sposób.
Obrazek

Na przyszłość daj znać na PW - można zejść nawet do grubości 0,025 mm w mosiądzu (pokrywy wyrzutni torped na powyższej fotce).
Pozdrawiam, Marek
--
La tête américaine.
Avatar użytkownika
donalyah00
 
Posty: 898
Dołączył(a): środa, 11 lutego 2009, 13:54
Lokalizacja: WRO

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

Postprzez fragles » piątek, 2 czerwca 2017, 14:23

piotr dmitruk napisał(a):Skrzydła były trochę zwichrowane, ale po szlifowaniu przykładałem na równą powierzchnię i wyglądało ok. (...)

Drewno "pracuje" pod wpływem zmian wilgotności. Na to nie ma mocnych. Ostatnio było parę dni z dużą wilgotnością powietrza. NIE NALEŻY TERAZ WYRÓWNYWAĆ. Jak poleży w suchym pomieszczeniu przez parę miesięcy, to wróci do poprzedniego kształtu. Poza tym, jak piszecie z Potezem, schowa się pod slotami.
Jeśli powłoka na tych drewnianych elementach jest w miarę miękka/elastyczna, to nic się nie stanie; jeśli byłaby twarda, to może popękać pod wpływem tej pracy drewna.
Franciszek Gleszyński - fra-gles
Avatar użytkownika
fragles
 
Posty: 1556
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:48
Lokalizacja: Rzeszów

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

Postprzez piotr dmitruk » czwartek, 8 czerwca 2017, 01:12

Jedziemy dalej.
Nie bardzo podobały mi się chwyty powietrza na klapie od zbiornika(chociaż też było kilka rodzajów). Więc są już osadzone nowe
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 9933
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

Postprzez Artek82 » poniedziałek, 12 czerwca 2017, 09:43

Nie wiem Piotrze czy widziałeś :?: Jeśli nie to może się przydać coś takiego. Kilka obrazków i trochę tekstu ;o)
http://docplayer.pl/21228585-Polska-tec ... -2004.html
Pozdrawiam Artur.
Avatar użytkownika
Artek82
 
Posty: 290
Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 16:02
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

Postprzez piotr dmitruk » sobota, 1 lipca 2017, 22:17

Dzięki, widziałem.
Postęp niewielki, przedstawię tylko przeszklenie górnych szybek, ale za to przerzuciłem zdjęcia na Imgura
Obrazek
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 9933
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

Postprzez piotr dmitruk » niedziela, 2 lipca 2017, 01:23

Jednak coś zrobiłem. Poprawiłem napływy skrzydeł.
Bifor
Obrazek

After
Obrazek

Poprawiłem też kształt wlotu powietrza i zrobiłem w nim przegródki
Obrazek
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 9933
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości