Nie myślałeś, żeby na tym etapie sprawdzać powierzchnię i detale podkładem? Im więcej tych dupereli dokleisz tym trudniej będzie ze szlifowaniem po piętnaście minut dziennie.
Powierzchnie nie wyglądają źle, optycznie widzę, w których miejscach mógłbym mieć problemy Połączenie kadłub- statecznik), na razie nie panikuję.Dołożę parę elementów (m.in. mechanizacja skrzydła), których nie chciałbym wklejać po podkładzie, odtworzę jeszcze parę oddzielnych elementów, a potem już zaczynam podkładowanie
Pozdrawiam Piotrek MOJE PORTFOLIOARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Obserwuje od początku..koronkowa robota! Na pewno nerwowa i gdybym to ja pracował nad tym modelem w tym monecie nastąpił by zgon..połamane "nogi" i coś tam jeszcze w kadłubie
przez piotr dmitruk » piątek, 22 grudnia 2017, 01:29
Tego etapu obawiałem się najbardziej. Właściwie to nadal może się jeszcze uszkodzić, aż do ostatecznego montażu. Potrzebowałem zrobić mechanizację lotek, ale tak żeby można było lotki pomalować oddzielnie i później przykleić. W związku z tym każda para tych elementów jest rozłączna i będzie sklejona ze sobą dopiero po malowaniu, a lotki na razie trzymają się tylko na taśmę klejącą.
Pozdrawiam Piotrek MOJE PORTFOLIOARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Kuźwa, nigdy nie nauczę się lutować, musiałem to wszystko pokleić.
Piotrek, nie poddawaj się, to proste Nawet łatwiejsze od klejenia, na spokojnie potrenuj na różnych detalach i materiałach. Sporo pomocnych filmików jest na youtubie
Model wychodzi ci fantastycznie
Per Aspera ad Astra IPMS Polska / IPMS Świdnica / IPMS Air-race / RCtank.pl / RC-trial.pl
Fantastyczna, godna podziwu, robota.. Też miałem problemy z lutowaniem. Wydatnie pomógł wynalazek firmy KOKI. To pasta lutownicza konsystencją przypominająca średnio gęstą szpachlę. Nakłada się ją w miejsce styku lutowanych elementów a później podgrzewa np. lutownicą gazową. Miksturka chwilę "bulgocze" i w moment zamienia się w srebrzysty, mocny, lut. Nie trzeba nawet zbytnio oczyszczać powierzchni styku.
Piotr już pisałem. Wątek śledzę od początku i jestem pełen podziwu. Super to wszystko ogarniasz. Ale co z szybami? polerka jakaś zmywanie itd? Bo przy takiej pracy trzeba by było je odświeżyć . Pozdrawiam